Autor: Panna Dominika / 25 lis 2012 / 28 Comments / jak to jest zrobione , manicure
Tutorial: Pawie paznokcie
Mam dla Was dziś tutorial, o którym wspominałam i który chciałyście :) Już na początku proszę - nie zrażajcie się ilością lakierów - spokojnie możecie użyć mniejszej ilości, ja po prostu mocno improwizowałam :)
Zaczęłam od pomalowania paznokci niebieskim lakierem, i choć odcień nie ma znaczenia to warto sięgnąć po coś drobinkowego.
Krokiem drugim było malowanie kresek różnymi lakierami. Generalnie wszelkie zielenie, niebieskości i drobinkowce się nadają.
Część miejsc, które nie zostały pokryte kreskami zamalowałam cudownym Fantasy Fire od Max Factora. Jest to bardziej toper niż lakier, więc cały czas podkład przebijał - o to chodziło.
Zależało mi po prostu na dodatkowym błysku
Następnie mieszanką 3 złotek dorobiłam jeszcze kilka kresek, które miały być cieńsze, ale mi nie wyszło :(
Pora na pióra - krok pierwszy to złota kropka. Spora. Moje wyszły krzywo, ale w tym momencie nie ma to znaczenia, nikt raczej nie zwróci na to uwagi :)
W środku złotka kropka nr 2 - tym razem jasno niebieska. Również powinna być równa :P
I na koniec kropka ciemno niebieska. Ja użyłam koloru bazowego. Można zamiast ostatniej kropki wrzucić cyrkonię w takim kolorze, ale za późno przyszedł mi ten pomysł do głowy
Ostatni krok to zabezpieczenie wszystkiego bezbarwnym lakierem, co dodatkowo wyrówna płytkę i ujednolici wzór.
Poniżej jeszcze kilka zdjęć, które można powiększać :)
Zaczęłam od pomalowania paznokci niebieskim lakierem, i choć odcień nie ma znaczenia to warto sięgnąć po coś drobinkowego.
Krokiem drugim było malowanie kresek różnymi lakierami. Generalnie wszelkie zielenie, niebieskości i drobinkowce się nadają.
Część miejsc, które nie zostały pokryte kreskami zamalowałam cudownym Fantasy Fire od Max Factora. Jest to bardziej toper niż lakier, więc cały czas podkład przebijał - o to chodziło.
Zależało mi po prostu na dodatkowym błysku
Następnie mieszanką 3 złotek dorobiłam jeszcze kilka kresek, które miały być cieńsze, ale mi nie wyszło :(
Pora na pióra - krok pierwszy to złota kropka. Spora. Moje wyszły krzywo, ale w tym momencie nie ma to znaczenia, nikt raczej nie zwróci na to uwagi :)
W środku złotka kropka nr 2 - tym razem jasno niebieska. Również powinna być równa :P
I na koniec kropka ciemno niebieska. Ja użyłam koloru bazowego. Można zamiast ostatniej kropki wrzucić cyrkonię w takim kolorze, ale za późno przyszedł mi ten pomysł do głowy
Ostatni krok to zabezpieczenie wszystkiego bezbarwnym lakierem, co dodatkowo wyrówna płytkę i ujednolici wzór.
Poniżej jeszcze kilka zdjęć, które można powiększać :)
28 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
bardzo mi się podoba tło pod pawie oko.
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Sama spróbuje stworzyć coś takiego - pewnie nie wyjdzie mi tak ładnie jak u Ciebie, ale spróbować warto :)
OdpowiedzUsuńdaj znać co wyszło :)
UsuńŚwietne! W dodatku wygląda mniej skomplikowanie niż myślałam ;)
OdpowiedzUsuńtez myślałam, że będzie gorzej :)
UsuńHej, przeczytałam 'prawie paznokcie' i dopóki nie zobaczyłam pierwszych kilku zdjęć to zastanawiałam się cóż takiego wymyśliłaś XD Efekt mi się podoba, ale nie bardziej niż galaxy ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi zdobieniami, ale kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńNie mniej, szalenie podoba mi się ten ciemno niebieski lakier na pierwszym foto- cudowny !
ładne te pawie;)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńŚwietny efekt. Szkoda, że ja nie mam cierpliwości do paznokci.
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńa mi bez tych plamek, czyli pawich oczek podobają się bardziej :)
OdpowiedzUsuńA mi osobiście najbardziej przypasowały do kroku trzeciego włącznie i takie mogły pozostać.
OdpowiedzUsuńAle efekt końcowy też piękny! ^^
Ej, fajne to i pomysłowe, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFajne maziajki :)
OdpowiedzUsuńSuper! Jak ja bym chciała potrafić zrobić sobie takie cuda na paznokciach... :(
OdpowiedzUsuńto proste jest, próbuj!
UsuńWygląda bosko,
OdpowiedzUsuńDla mnie już wyglądało świetnie przed zrobieniem złotej kropki ;)
super ;)) bardzo ładnie wyszło :))
OdpowiedzUsuńDla mnie kojarzy się to pawie oczko z tzw. 'okiem proroka'. :D Miałam kiedyś bransoletkę od koleżanki z takim okiem i zgubiłam. W przesądy żadne nie wierzę, dla mnie to była zwykła ozdoba.
OdpowiedzUsuńAle pazurki jak najbardziej gustowne, lubię odrobinę brokatu. Sama zastanawiałam się nad króliczkami, które kiedyś robiłaś, były takie słodkie. :D
No i żabki też!
Interesujący efekt, ale chyba wolę sam niebieski, jaki był na początku :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńWyglada na calkiem 'prosty'- nie wiem jak u Ciebie (bo ciezko ocenic), ale ja mam naprawde drobna plytke paznokcia i boje sie, ze mi sie to wszystko nie zmiesci ;/
OdpowiedzUsuńja mam sporą :P poza tym mozesz ograniczyc ilosc kolorow/elementow :P
UsuńPięknie się prezentują szczególnie w słońcu :) ciekawe wykonanie całkiem inaczej niż ja to robię pewnie bym nie wpadła na taką metodę, ale ile osób tyle technik ważne że efekt jest cudowny :* na pewno wypróbuje :*
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńmnie się spodobał efekt zanim robiłaś te kropki, chociaż końcowy też jest fajny ;]
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuń