Mirrorowisko: 05.16

Autor: Panna Dominika / 31 maj 2016 / 25 Comments / pozostałe , top10

Top10: Skąd wiesz, że lakiery stały się Twoim nałogiem

<div style="text-align: center;">
Post dziś jest z przymrużeniem oka. Na wesoło i trochę na poważnie też, no bo przecież to przerabiamy :) Ja doszłam do etapu, kiedy powoli uszczuplam kolekcję. Zanim przejdę do postu dodam tylko, że jest mnie tu mniej, ale bywam regularnie na moim <a href="http://instagram.com/pannadominika/">prywatnym Instagramie</a> :) Siłownia i praca pożarły mnie całkowicie :) Ale wracając do sedna - skąd wiadomo, że lakiery stały się nałogiem? Stąd :) Wszystkie punkty przerobiłam, wiem co mówię! :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
Gotowe?<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1) Nowe lakiery chowasz pod łóżkiem, żeby domownicy nie zauważyli.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
2) Nie jadasz nic na mieście, żeby mieć kasę na lakiery, a jak już zdarza Ci się zjeść to kilka dni wypominasz sobie ile butelek przejadłaś!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
3) Masz milion pomysłów na nowe mani zanim jeszcze skończysz to, które właśnie zaczynasz robić. <i>Czasu tak mało!!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
4) Masz 10 odpowiedzi na pytanie <i>Dlaczego zmieniasz kolor paznokci 3 razy dziennie?</i> Bo mogę. Diluj z tym.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
5) Twoja chciejlista nie ma końca, a firmy wcale nie ułatwiają Ci życia, wypuszczając 3 kolekcje w jednym miesiącu.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
6) Bez lakieru na paznokciach czujesz się nago i automatycznie chowasz dłonie w kieszeniach.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
7) Wstrzymujesz się z pójściem do łazienki / do łóżka przez dodatkowe dwie godziny tylko po to, alby nie rozmazać świeżo zrobionego mani.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://img.buzzfeed.com/buzzfeed-static/static/2016-01/3/8/enhanced/webdr12/anigif_enhanced-11267-1451829205-2.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://img.buzzfeed.com/buzzfeed-static/static/2016-01/3/8/enhanced/webdr12/anigif_enhanced-11267-1451829205-2.gif" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
8) Ludzie w okolicznym warzywniaku wiedzą kim jesteś i zakładają, że skoro masz tyle lakierów to pewnie się znasz na wszystkim i powiesz im co to za żółta plamka na małym paznokciu lewej stopy córki brata sąsiadki, która wyprowadziła się z tego mieszkania 5 lat wcześniej. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
9) Na organizacji kolekcji i znajdowaniu nowych stojaków spędzasz kilka godzin dziennie a nowe pomysły MUSISZ wprowadzić na już. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
10) Odmawiasz mycia garów, prania ręcznego (ktoś to jeszcze robi?), szorowania dywanów itp. bo strach przed odpryskującym lakierem jest większy, niż strach przed potworami wychodzącymi z kurzu i brudnych naczyń. </div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
Ktoś coś doda? :D </div>

Top10: Skąd wiesz, że lakiery stały się Twoim nałogiem

Post dziś jest z przymrużeniem oka. Na wesoło i trochę na poważnie też, no bo przecież to przerabiamy :) Ja doszłam do etapu, kiedy powoli ...

Autor: Panna Dominika / 29 maj 2016 / 7 Comments / manicure , she sells seashells

She Sells Seashells

<div style="text-align: center;">
Robiłam porządki w Helmerach i natknęłam się na zapomniane przeze mnie już winyle. Przy okazji postów z mani, w których wykorzystałam naklejki winylowe padło sporo pytań gdzie je kupić, jak się ich używa i czy warto w ogóle inwestować. Dzisiaj post oparty będzie na moim doświadczeniu z winylami z dwóch źródeł: <a href="https://www.she-sells-seashells.co.uk/">She Sells Sea Shells</a> oraz tanioszki z Aliexpress (kupowane <a href="http://goo.gl/amaQKJ">TUTAJ</a>, <a href="http://goo.gl/ClWr6K">TUTAJ</a>, <a href="http://goo.gl/I9NEEC">TUTAJ</a>, <a href="http://goo.gl/0pvMwK">TUTAJ </a>oraz <a href="http://goo.gl/yRKNdx">TUTAJ</a>). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2oKDrH4C_xIB0YItuZTWWhD1kgbTpjaSkU9E8u7b2tFBn8XX3_8V1JjIWK8obz-wGO_cLikM1bvT2W4fk8jb9We9elSC6D77u0IffbyEl_X5peUV54DWv4uofSTSdpUrS8IbUOh3Q7rM/s1600/IMG_6554-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2oKDrH4C_xIB0YItuZTWWhD1kgbTpjaSkU9E8u7b2tFBn8XX3_8V1JjIWK8obz-wGO_cLikM1bvT2W4fk8jb9We9elSC6D77u0IffbyEl_X5peUV54DWv4uofSTSdpUrS8IbUOh3Q7rM/s1600/IMG_6554-tile.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
SSS jest w UK bardzo popularną stroną, jednak cenowo bywa różnie. To właśnie to sprawiło, że wolałam poszukać innych opcji na Ali. Szablony to nic innego jak kawałki folii z wyciętym wzorem. Po odklejeniu kawałka są dwie opcje - przyklejamy go na paznokieć i pokrywany topem, albo nakładamy na to inny lakier i odrywamy naklejkę - na paznokciu zostaje wtedy wybrany wzór. Można dostać już tyle wzorów i kolorów, że nie ma opcji na nudę. Najtańsze widziałam za 3-4zł, co przy darmowej wysyłce jest ceną idealną. SSS za samą wysyłkę chce tyle, co za 2 paczki naklejek, więc przeliczając to z funtów robi się mniej przyjemnie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5j8SUyfuDGZaSKIWV7vl9lB2gQysbNJFBv0dzUIOcyGNC4blQgKRCqetkgbO-rUWFIwWFuv62QSMEZdNWMMC2c9JtUqi6suhmDhhwKsfydIhs8zRJQ97dTQnI6_Ss3PW99Xy3unOhHSE/s1600/IMG_6556-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5j8SUyfuDGZaSKIWV7vl9lB2gQysbNJFBv0dzUIOcyGNC4blQgKRCqetkgbO-rUWFIwWFuv62QSMEZdNWMMC2c9JtUqi6suhmDhhwKsfydIhs8zRJQ97dTQnI6_Ss3PW99Xy3unOhHSE/s1600/IMG_6556-tile.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Gadanie o naklejkach jest bez sensu, więc pokażę Wam kilka przykładów tego, co ja z nimi wyczarowałam :) Kliknięcie na zdjęcie przeniesie Was do konkretnego postu :) Posortowałam je wg tego jak bardzo ja je lubię :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pierwsze miejsce to bezapelacyjnie jelonki. Moje ulubione, tylko z SSS.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mirrorowisko.pl/2015/07/skyfall.html"><img alt="http://www.mirrorowisko.pl/2015/07/skyfall.html" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZjx1PYcsW7jWVWmxbCFH6qWRbah57m7yI2KPDN_r958kKZ40DvynlHb1nG5cVIESTPmuU2R3nKNlnPWsa8NJUBnFPPBFigsy4NnVOR9T0xlR6oIHM-q6DUU_ALjNEq1Kridhz8om_Nyo/s1600/IMG_7132.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Klasyczny chevron. Mam je z Ali i mam je z SSS, różnicy w jakości nie ma :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mirrorowisko.pl/2015/06/is-it-rabbit.html"><img alt="http://www.mirrorowisko.pl/2015/06/is-it-rabbit.html" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPVsrGEHechh0eoXOgIkQG__OeAKaRL9UNyTCjxbVZGsASUr5IL6RtcowEf_ejmcv-LccvJJPI8NotgwxpuDC4itz_0TPEkQCN1n0GhroUm_UP5iYDKer23HraMj5R9YQsr_K_Mnc3r9I/s1600/IMG_6566.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />Winyle w kształcie litery V. Idealne do niestandardowego frencha :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mirrorowisko.pl/2016/01/briar-rose.html"><img alt="http://www.mirrorowisko.pl/2016/01/briar-rose.html" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigIbzyikL_pB26bIEGigVK8L1wNl10-DGvEl1h7T5pLzG4JXkSIc_QjpCwN5oZww-rRM3JoKsO6-pfWFGUgxyOKDe-W5TVb3mnkaV9sRS35Q2so10OgiDMXe5ZnkvLVG3Trzi0D_EkMag/s1600/IMG_6978.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
I znowu chevron. Tym razem brokaty, więc efekt widać słabiej :(</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mirrorowisko.pl/2016/02/navy-pier.html"><img alt="http://www.mirrorowisko.pl/2016/02/navy-pier.html" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-kPNrYl242wV9QLhd3lN0z87biHh2lWh7CGJN23_DMb1dQasgL3wN5cr81JW3Dop0oio776vZy-_J8lAgjQD89sI8SFcL-SzebaF7I-9HdkYueC77Jw0TUPXvoiRiFWuP-C1NJdyj2Kc/s1600/IMG_7009.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Macie jakieś ulubione marki winyli?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>

She Sells Seashells

Robiłam porządki w Helmerach i natknęłam się na zapomniane przeze mnie już winyle. Przy okazji postów z mani, w których wykorzystałam nakle...

Autor: Panna Dominika / 28 maj 2016 / 16 Comments / manicure , semilac

Acrylic makeover

<div style="text-align: center;">
Dzisiejszy post niech będzie przestrogą - drogie stylistki nie zawsze wiedzą co robią. Idealnym przykładem ofiary takiej logiki jest tu moja koleżanka Natalia. Poszła na akryle (których ja nie robię). Poszła do dziewczyny polecanej na fb, z wyrobioną renomą. Owszem, dziewczyna naprawdę robi świetną robotę. Niestety, tylko na idealnych paznokciach. Płytka Natalii odstaje w górę, więc dla mnie oczywistym jest, że próbowałabym to jakoś skierować w dół. Na dole zdjęcie przed i po, a po drodze opiszę Wam co i dlaczego zmieniłam :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWaRnFuZmYI7QEH4aBC5TFULZ6bZ4qav34G8LB97YxP8KtO7Qx-Dl7hH1d6ra9zDrc43TJyGcC4HwoGgp_MOk-dNh3XGh8_pu4yZWiP2aa-2GCDdlwtm-xjecU2bM319rA_AE8dWFHLFg/s1600/12167658_511624032347039_862184931_n-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWaRnFuZmYI7QEH4aBC5TFULZ6bZ4qav34G8LB97YxP8KtO7Qx-Dl7hH1d6ra9zDrc43TJyGcC4HwoGgp_MOk-dNh3XGh8_pu4yZWiP2aa-2GCDdlwtm-xjecU2bM319rA_AE8dWFHLFg/s1600/12167658_511624032347039_862184931_n-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Najpierw zdjęcie paznokci przed moją zabawą. Co prawda nieco je skróciłam, więc i tak nie odstają tak bardzo, ale faktem jest, że sterczą dość wyraźnie. Ilość akrylu też woła o pomstę do nieba. W kilku miejscach akryl się zapowietrzy, ale nie na tyle żeby odpaść. Tak jak mówiłam - trwałość super, tylko wykonanie do dupy. Co zrobiłam? Skróciłam paznokcie do długości jaką chciała Natalia i opiłowałam je od góry, nadając im mniej sterczący kształt. Odrost uzupełniłam żelem i proszkiem akrylowym, dzięki czemu całość była mocna, nie zapowietrzała się i zlała się z akrylem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7Pb-HQEedzPUFKU1QornmNKpK_rMcH698AF9DjzMngyEBdyQtaSHUAMOi3_NiyWVGANookEAefuBYkFsc7dr5qgsK_FPZM_q8jdUAU7x3GYmSII7VI1J_YrLKd3qSK1AkdeWRM6CwBUc/s1600/IMG_8729.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7Pb-HQEedzPUFKU1QornmNKpK_rMcH698AF9DjzMngyEBdyQtaSHUAMOi3_NiyWVGANookEAefuBYkFsc7dr5qgsK_FPZM_q8jdUAU7x3GYmSII7VI1J_YrLKd3qSK1AkdeWRM6CwBUc/s1600/IMG_8729.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKabas2ZeLkpDjNLh0TO7JZ57HKzbiwkb7wxYREdf2rjOHRF6OpqNYgNw6FRjz0UD9tSFr2RSYFFN-opL3u16d5pijQsgYBv6ungwiKcSqwHe9TQA0JprLv8J0ToFVJ-2pucLuLRC4CEc/s1600/IMG_8730.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKabas2ZeLkpDjNLh0TO7JZ57HKzbiwkb7wxYREdf2rjOHRF6OpqNYgNw6FRjz0UD9tSFr2RSYFFN-opL3u16d5pijQsgYBv6ungwiKcSqwHe9TQA0JprLv8J0ToFVJ-2pucLuLRC4CEc/s1600/IMG_8730.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na opracowanych paznokciach położyłam hybrydę i gąbką zrobiłam <i>baby boomer. </i>Całość zabrała 4 godziny i nieźle przegrzała mi frezarkę, ale uważam że uśmiech klientki jest dobrą nagrodą. Paznokcie wymagały jeszcze jednego podejścia po 2 tygodniach, bo kształt dalej wymagał poprawek, ale Natalia mogła przez ten czas spokojnie pracować (jest fryzjerką) i nie martwić się, że jej się włosy wplątują w akryl :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTafIlqAEvUwPsWEGlg2p5y5DWDQ02Jl-z5U-Lz3tRFv-I-a6zf3VwKT6T7tEu7EBm3a287B74ZUrdGKcZAEeuR4gsvGVF00X3TYiNffpRr_3ODwZZn_38_pWEvfuaSLDpuVJGfgc-b7o/s1600/IMG_8731.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTafIlqAEvUwPsWEGlg2p5y5DWDQ02Jl-z5U-Lz3tRFv-I-a6zf3VwKT6T7tEu7EBm3a287B74ZUrdGKcZAEeuR4gsvGVF00X3TYiNffpRr_3ODwZZn_38_pWEvfuaSLDpuVJGfgc-b7o/s1600/IMG_8731.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUclv7o2vZev6EnfJMmCQ1POZVr90_wIxjq1Q36BtjsXSIrTCeLGoh-qbRsAwSmEb9owxL5yUn0leeFmPZVOHkc6xWvVTpU_ObFAhLmSkEdjEkkSFRD2lzsUoNm46MNDgChpvfNrYCZrI/s1600/IMG_8732.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUclv7o2vZev6EnfJMmCQ1POZVr90_wIxjq1Q36BtjsXSIrTCeLGoh-qbRsAwSmEb9owxL5yUn0leeFmPZVOHkc6xWvVTpU_ObFAhLmSkEdjEkkSFRD2lzsUoNm46MNDgChpvfNrYCZrI/s1600/IMG_8732.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9LFvBrEj4ug-z7WdAyIplC3uZHvKcqp0Do26_yrOXHvt1NuPIzIXfzqwvP-yKgP6UBQ4EnbXVu2wys6boKBcG02gS065eg6p1Py8gUjYnZ1DVOuJiMRmuyMLhN07llmOHW976rNNuivg/s1600/IMG_8733.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9LFvBrEj4ug-z7WdAyIplC3uZHvKcqp0Do26_yrOXHvt1NuPIzIXfzqwvP-yKgP6UBQ4EnbXVu2wys6boKBcG02gS065eg6p1Py8gUjYnZ1DVOuJiMRmuyMLhN07llmOHW976rNNuivg/s1600/IMG_8733.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2bNGM_U0_ZynPoAdrY7GQoRUAlBIJ1Y9L7UaEvtp_QUBbJELJJsgTc8GW7u2jtr_cOAsLSIuIM2ewq2cVafpJzhXA3flTUEx0M4keL6NLJx6Qm0H4eXjGlAM97B9ApeEWX7qWYiTIWH0/s1600/IMG_8734.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2bNGM_U0_ZynPoAdrY7GQoRUAlBIJ1Y9L7UaEvtp_QUBbJELJJsgTc8GW7u2jtr_cOAsLSIuIM2ewq2cVafpJzhXA3flTUEx0M4keL6NLJx6Qm0H4eXjGlAM97B9ApeEWX7qWYiTIWH0/s1600/IMG_8734.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wykorzystane lakiery:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw8B9Kn2ewzmOW2NlFuxwwwGnJyUicZnJy4qL_LH4HavYQraqI22jZ_li21zIV4IC80nopzoiPK97GFvfJ1VUw48dDf1AOL070Yc5k11x2nPaPtGGD_ibPprg1pGtH0LsceqxyIjPVSOk/s1600/IMG_8959-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw8B9Kn2ewzmOW2NlFuxwwwGnJyUicZnJy4qL_LH4HavYQraqI22jZ_li21zIV4IC80nopzoiPK97GFvfJ1VUw48dDf1AOL070Yc5k11x2nPaPtGGD_ibPprg1pGtH0LsceqxyIjPVSOk/s1600/IMG_8959-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Semilac Base</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac 047 Pink Peach Milk</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac 001 Stron White</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac Top</div>

Acrylic makeover

Dzisiejszy post niech będzie przestrogą - drogie stylistki nie zawsze wiedzą co robią. Idealnym przykładem ofiary takiej logiki jest tu moj...

Autor: Panna Dominika / 27 maj 2016 / 6 Comments / ciało , higiena i pielegnacja , krem do stóp , najnowsze , scrub

Soap&Glory - kocham i nienawidzę

<div style="text-align: center;">
O marce Soap&Glory było kiedyś bardzo głośno. Lud się zachwycał, a ja wraz z ludem bo zapachy fajne a i działanie nie najgorsze. Potem przyszedł czas olejków i wszystkie kosmetyki po zdenkowaniu zastępowałam właśnie tymi tłustymi, nierzadko aptecznymi wersjami. Okazało się, że zapach ma jednak dla mnie znaczenie i z ciekawości, korzystając z promocji postanowiłam wzbogacić swoją łazienkową półkę o dwa produkty. Jeden do ciała i jeden do stóp. Oba opiszę tutaj, bo o bublach pisać nie lubię a tak będzie równowaga i chwilę będę piać z zachwytu, a potem powyję z żalu. </div>
<div style="text-align: center;">
Zaczniemy od tej fajniejszej części, bo po co się tak z rana (ekhm!) dołować. Soap&Glory Sugar Crush Body Scrub to produkt, który pachnie ładnie, ściera całkiem całkiem i starcza na bardzo sługo. Najlepiej działa aplikowany na sucho, ale w wodzie też daje radę i wcale nie rozpuszcza się tak szybko. Po spłukaniu skóra jest ładnie oczyszczona i nawilżona. Dzięki olejkowi migdałowemu nie potrzeba już sięgać po balsam, chociaż można jak się nie jest takim leniem jak ja. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDY6ekOo_rNUKV-aHtbEkWLOhnCKVdE-5KqtT-80v9HRzr5ErEbI7QQpmj_j551SfArNs5xKi5Aoqz7dq6TxZ38X714gr48Vtlu3BcSO7KVOy2eo70EQyyhuJ563EZ3JNAsIDvbK0pfN24/s1600/IMG_2192.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDY6ekOo_rNUKV-aHtbEkWLOhnCKVdE-5KqtT-80v9HRzr5ErEbI7QQpmj_j551SfArNs5xKi5Aoqz7dq6TxZ38X714gr48Vtlu3BcSO7KVOy2eo70EQyyhuJ563EZ3JNAsIDvbK0pfN24/s1600/IMG_2192.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaoF_mJsmPBS-jV0Xc7KD8vVuZQf18YdtVxRH-Sd08JSr_r7AxrO4JgI4qH30yihgXW4ni2MRwksDx7VOPIAYzP7rvLTaIHqutJxCK3Tbgpn3E4OFwLKCrAPZoDhGrplkcLGUd06kSmLTB/s1600/IMG_2193.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaoF_mJsmPBS-jV0Xc7KD8vVuZQf18YdtVxRH-Sd08JSr_r7AxrO4JgI4qH30yihgXW4ni2MRwksDx7VOPIAYzP7rvLTaIHqutJxCK3Tbgpn3E4OFwLKCrAPZoDhGrplkcLGUd06kSmLTB/s1600/IMG_2193.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zapach (cytrusowy) po jakimś czasie wydawał mi się męczący, chemiczny, ale winę zwalam na to, że ja scruby zużywam miesiącami, bo zawsze o nich zapominam. Skóra po jego użyciu nie pachniała, za to łazienka tak. Produkt jest dość drogi (w UK bez promocji kosztuje 8f za 300ml)  i osobiście, mimo że go lubię, wybrałabym chyba kilka razy tańszy scrub Joanny albo Farmony. Konsystencja jest zbita, bez problemu można wydobyć produkt z pojemnika. Warto uważać, żeby nie dostała się do niego woda, bo wtedy wierzchnia warstwa się lekko rozpuszcza. </div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUh40pcxmG27mJTXMM6QRZnNIY_zBFRfgJdGRzV0s3fMFliTEusimJx-whbeWDNw-PZRM2K-UUP7D5KaKWY9OsF2lDHBZxF9H1SXqyojrMmsPYTdv1xm6mEwsHhxLotthpFbDErlbCshR_/s1600/IMG_2197.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUh40pcxmG27mJTXMM6QRZnNIY_zBFRfgJdGRzV0s3fMFliTEusimJx-whbeWDNw-PZRM2K-UUP7D5KaKWY9OsF2lDHBZxF9H1SXqyojrMmsPYTdv1xm6mEwsHhxLotthpFbDErlbCshR_/s1600/IMG_2197.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Mniej przyjemna część? Krem do stóp Soap&Glory Heel Genius. Ja nie wiem jak Wy, ale o ile uwielbiam biegać boso po mokrej trawie tak nie przepadam za chłodzącymi kremami do stóp. Marznę, zawsze noszę skarpetki i uczucie schładzania skutecznie mnie odstrasza. Nakładanie kremu po ciepłym prysznicu? Hell no. No i tu właśnie mamy taki egzemplarz, co wali chłodem, pachnie mentolem i po prostu ssie. Za 125ml trzeba zapłacić 5,50f (bez promocji) a jak sobie policzę, ile mam za to czipsów to wolę mieć ciepłe stopy i wielką dupę niż krem, który prawie nic nie robi. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWxavEBd_uUSBilt65xEFd7KapCijdS5j6PzXCxC4FYJK9R1pHq2zRpD8rEpumMNEF3OBERi5Omoo3KhjcumcBYWPQmCafBkp-uc7wkp8IctB95ReJVKY7nEq3QZvILwjGSFunS7pOJRsP/s1600/IMG_2188.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWxavEBd_uUSBilt65xEFd7KapCijdS5j6PzXCxC4FYJK9R1pHq2zRpD8rEpumMNEF3OBERi5Omoo3KhjcumcBYWPQmCafBkp-uc7wkp8IctB95ReJVKY7nEq3QZvILwjGSFunS7pOJRsP/s1600/IMG_2188.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwfSzjw7NGD-ABNUDdF68QVleNeWFuZpRB2MXn5QcxHwhc5Kq7q80dvKyPHPeB_eql98V1ktsv4Yu4AI0avdtTlPwgvYpQbrFkJPxcDsplWqUxYMenfwauplURW0ydUfrqYprv_61B6RRP/s1600/IMG_2190.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwfSzjw7NGD-ABNUDdF68QVleNeWFuZpRB2MXn5QcxHwhc5Kq7q80dvKyPHPeB_eql98V1ktsv4Yu4AI0avdtTlPwgvYpQbrFkJPxcDsplWqUxYMenfwauplURW0ydUfrqYprv_61B6RRP/s1600/IMG_2190.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Małe słowo wyjaśnienia w kwestii robienia. Owszem, skóra mięknie. Owszem, pięty ładniejsze. Ale ani nie jest to efekt trwały, ani przyjemny bo po takiej nocce, kiedy niby krem się wchłonie stopy trzeba umyć. W przeciwnym razie będą się ślizgać w każdych butach i każdych skarpetkach. A jak się umyje to uwaga uwaga - skóra już taka fajna nie jest. Wiecie co działa lepiej? Wazelina! Zwykła, za piątaka z każdej apteki / drogerii. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH5QH0noKplchR94DeQHMQPF19pGbH3bmJRxFIERH8lKDnXZ7b94orbvyESV1WuGs1rJmPK8ZTSZ_BUOiwwt5Mqli73Q2avTLfwUhrWQj9I-Ggw3UYfRaXVl7Aj66vUxI9WA_MLvXA9YWy/s1600/IMG_2191.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH5QH0noKplchR94DeQHMQPF19pGbH3bmJRxFIERH8lKDnXZ7b94orbvyESV1WuGs1rJmPK8ZTSZ_BUOiwwt5Mqli73Q2avTLfwUhrWQj9I-Ggw3UYfRaXVl7Aj66vUxI9WA_MLvXA9YWy/s1600/IMG_2191.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Tym psioczącym akcentem zostawiam Was w czeluściach internetów i idę na basen. A co!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>

Soap&Glory - kocham i nienawidzę

O marce Soap&Glory było kiedyś bardzo głośno. Lud się zachwycał, a ja wraz z ludem bo zapachy fajne a i działanie nie najgorsze. Potem ...

Autor: Panna Dominika / 26 maj 2016 / 22 Comments / top10

TOP10: Dlaczego pracę w Primarku uważam za błąd

<div style="text-align: center;">
Uwaga, będę dziś marudzić. Będę złośliwa, wyleję złość i smutek, będzie dużo żółci i sporo zgrzytania zębami. Odeszłam z Primarka bo długiej wojnie, więc dzisiaj trochę się chcę odstresować :) Jeśli któraś z Was rozważa pracę w Pri to polecam się kilka razy zastanowić, czy warto :) Osobiście nauczyłam się tam bardzo dużo, ale niestety większość lekcji opierała się nie na tym, jak pracować lepiej a na tym, jak nie dać się wrobić w dodatkowe 10 zadań, które normalnie powinny być wykonane przez co najmniej trzy osoby. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDHzoEyHmWm9t7As4MKE3ApervegPllbOVXK8-f5Gk8zs0iEzU2FHb8PkQHpF4G6kz6ncpWWSaIf6H_JLCouyeKXrS_IejT5A_mZdY2b4es5v8nxauQvbR6dzulhLzuZr18hjHrx9P2v0/s1600/Even-if-Primark-had-exist-014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDHzoEyHmWm9t7As4MKE3ApervegPllbOVXK8-f5Gk8zs0iEzU2FHb8PkQHpF4G6kz6ncpWWSaIf6H_JLCouyeKXrS_IejT5A_mZdY2b4es5v8nxauQvbR6dzulhLzuZr18hjHrx9P2v0/s1600/Even-if-Primark-had-exist-014.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1) Przestajesz wierzyć w to, że ludzie w ogóle się wzajemnie szanują. Nie będę tu już nawet pisać o tym w jakich warunkach Primark swoje ciuchy produkuje, w telewizji piękne hale, w rzeczywistości w pudełkach z dostawą nie raz i nie dwa były plamy krwi, co sprawia że nie wierzę w dobre traktowanie pracowników takich hal. Nie mówiąc o wysuszonych robaczkach :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
2) Jaki sklep taka klientela. Znajdziesz tam bogaczy traktujących pracowników jak śmieci, ćpunów i ludzi pijanych, ludzi na zasiłku bez jakiegokolwiek poszanowania dla Twojej pracy i dzieciaki robiące kupę w przymierzalni. Skrajne przypadki, ale się zdarzają. A wiecie czemu? Bo im wolno. Nikt ich ze sklepu nie wyprosi, bo hajs się musi zgadzać. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
3) To właśnie Ci klienci będą traktowani przez management z szacunkiem. Manager ich przeprosi, Ciebie odeśle na zaplecze i będzie próbował sytuację załagodzić a klienta ugłaskać. Dopiero pod koniec mojej pracy tam miałam dość na tyle, że otwarcie mówiłam co myślę zarówno klientom jak i managerom. Kulturalnie, bez wyzwisk ale z pewnością siebie i uporem. Klienci w mojej sekcji, którzy wracali regularnie wiedzieli, że muszą podnieś z podłogi to co strącili z półek. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
4) Wszyscy kradną, nikt nie jest złapany. Ochroniarzy kilku - kilkunastu, kamer bez liku a i tak to na nas spadało sprawdzanie, czy ktoś nie ma przypadkiem dodatkowych ubrań w wózku dla dziecka czy w torbie. Oczywiście klient się obrażał i... patrz punkt 3. Pracownikom regularnie trzepią torby i szafki, chociaż i tak jest to na tyle losowe, że jak ktoś jest cwany to i tak wyniesie drobne przedmioty. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
5) Nikt Ci o niczym nie mówi. 4 piętra, sekcje zmieniane co kilka miesięcy a jak klient zapyta gdzie są krawaty, to zgadujesz bo management ma Cię w dupie i zakłada, że znasz wszystkie piętra na pamięć. Po jakimś czasie albo sam sprawdzasz gdzie co jest, albo dochodzisz do momentu, kiedy masz to w dupie i mówisz klientowi otwarcie, że nie wiesz. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
6) Jesteś robotem. Zatrzymaj się na 30 sekund, dostaniesz opieprz od managera. Jeśli pracujesz dobrze to masz przewalone, bo Twój manager zrobi wszystko, żeby wycisnąć z Ciebie 110%. Najlepiej od początku zluzować, wtedy limit na opieprzanie się masz większy. Nikt Cię nie wychłosta ;) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
7) Lizanie dupy i dawanie dupy to najczęstsze opcje wykorzystywane do dostania awansu. Oficjalnie to się oczywiście nie zdarza, ale w tak dużych firmach jak Primark informacje latają z prędkością światła i nikogo nie zaskoczyło, że dziewczyna często widywana z managerem po pracy szybko dostała lepszą pozycję, albo że synowa supervisorki po 4 miesiącach pracy dostała awans, na którzy niektórzy czekali latami. Są wyjątki, a jakże, ale wymagają bycia w dobrym miejscu i czasie. No i cierpliwości wymagają.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
8) 90% pracowników traktuje to jak przystanek. Chcą odejść, bo składanie koszulek przez 8 godzin dziennie im uwłacza. Są ambitni, a Primark nie nauczy Cię niczego nowego po pierwszych 2-3 miesiącach pracy tam. Rotacja jest tak duża, że nie kojarzysz imion większości osób, bo jest to nie-mo-żli-we! Kiedyś Primark w CV brzmiał dumnie, teraz na rozmowie o pracę musisz powiedzieć dlaczego NIE chcesz pracować w Primarku i co możesz wnieść do nowej pracy. Taki psikus.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
9) Nie jesteś tam dla klientów. Jesteś do podnoszenia ubrań z podłogi, składania rozpieprzonych koszulek i udawania, że się przejmujesz. Masz limity czasowe na każdego klienta, jak jesteś z kimś za długo to manager może Cię opieprzyć. Mnie jedna supervisorka opieprzyła raz. Skończyło się tym, że płakała bo powiedziałam jej przy kliencie że chyba nie tak ma wyglądać obsługa klienta. Klientka złożyła na nią skargę, był syf a mnie dali spokój. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
10) Nikt nie dba o to, że masz rodzinę czy szkołę. Praca ma być Twoim numerem jeden. Masz gorączkę? <i>No to co?</i> Okres i migrena? <i>No kaman</i>, dasz radę poskładać ten 1000 koszulek. Złamałeś nogę? Damy Ci krzesło i jazda z metkowaniem majtek. Tyle, jeśli chodzi o ich humanitarne podejście do pracownika :) A jak zadzwonisz z informacją, że nie możesz pracować, albo że np się spóźnisz bo Ci pociąg odwołali to musisz wypełnić kwestionariusz. Trzy takie wybryki w ciągu 6 miesięcy i masz wizytę na dywaniku :) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
No, zeszło :D Jak Wam mija tydzień? :)</div>

TOP10: Dlaczego pracę w Primarku uważam za błąd

Uwaga, będę dziś marudzić. Będę złośliwa, wyleję złość i smutek, będzie dużo żółci i sporo zgrzytania zębami. Odeszłam z Primarka bo długie...

Autor: Panna Dominika / 25 maj 2016 / 4 Comments / kolorówka , makeup revolution , najnowsze , szminka

Lipstick Geek

<div style="text-align: center;">
Lipstick Geek to nie tylko niezłe określenie na mnie i moją szminkową pasję, ale również nazwa kolekcji szminek Makeup Revolution. Kupiłam moją jakoś w listopadzie, dorzuciłam jedną jeszcze z innej serii i w końcu postanowiłam je opisać, bo myślę że więcej testów nie potrzebują. Szukając szminek w zimie stawiałam na kolory raczej letnie, sama nie wiem dlaczego. Kupiłam Makeup Revolution Amazing Lipstick Enchant - ładny zimny róż, oraz I Heart Lipstick Geek Total Diva - strażacką czerwień. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJJSDytaDPXriJ82P5xOGZxoLekrsxMdJQUER_spQ-X-fZAqxMJzX8sd-Il00KdlBm3V6-Sl8OP9VJNpF4mU_AUKzkuDRRZ_ZLV2r2gK9uEpsGMlAO2sH3JmaImSJ9ZcVeyR7ADFDXoLA/s1600/IMG_9050.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJJSDytaDPXriJ82P5xOGZxoLekrsxMdJQUER_spQ-X-fZAqxMJzX8sd-Il00KdlBm3V6-Sl8OP9VJNpF4mU_AUKzkuDRRZ_ZLV2r2gK9uEpsGMlAO2sH3JmaImSJ9ZcVeyR7ADFDXoLA/s1600/IMG_9050.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Oba kolory trafiły do mnie w tym samym czasie co dwie szminki MAC, stąd na zdjęciu swatche całej czwórki. Wszystko tym razem opisałam, więc łatwo ogarnąć co jest co. Widać jednak od razu, że do MACowych matów jest im daleko. Kolory same w sobie sprawiają wrażenie żelkowatych, miałam to wrażenie otwierając opakowanie i zostało ono ze mną aż do dziś. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7NQoJ8BG-qb5elQPYowVgeuSP5wqts_oOl4g_qp_TzsW1Qq5A2lEZXIkn4pbvoe3OUzLwKMGEJk2CgeJdyo1faKfua4Bjj2Yps-yN_ZzXe4TMBEUs6MC_PyMhzauqajv76XNPQ57TAY/s1600/IMG_9350-horz.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7NQoJ8BG-qb5elQPYowVgeuSP5wqts_oOl4g_qp_TzsW1Qq5A2lEZXIkn4pbvoe3OUzLwKMGEJk2CgeJdyo1faKfua4Bjj2Yps-yN_ZzXe4TMBEUs6MC_PyMhzauqajv76XNPQ57TAY/s1600/IMG_9350-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Total Diva to jak wspomniałam strażacka czerwień. Bardziej jak pomidor, żywa, jasna. Niestety tu się kończą dobre słowa. Szminka nie tylko wymaga konturówki, wymaga również poprawek częstych i dokładnych, bo kolor zanika i robi smugi. Trwałość słaba, zapach całkiem spoko. Aplikacja też niezła, po szminka jest miękka, gładka i po prostu przyjemna w dotyku. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9tIS4sjhUO7sgZxmRFQJyrB6dlIqFm5X7NfGtu_bWQAZtj7lrC9-euTdWNcFyzFYZoGKmdWiBHFXOCXpPJaUTd4HKkQuN0mZ6VjmpExvrSNpdfZxEqrgIpnwOxwASI0i0umRh4GKFUQU/s1600/IMG_9368-horz.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9tIS4sjhUO7sgZxmRFQJyrB6dlIqFm5X7NfGtu_bWQAZtj7lrC9-euTdWNcFyzFYZoGKmdWiBHFXOCXpPJaUTd4HKkQuN0mZ6VjmpExvrSNpdfZxEqrgIpnwOxwASI0i0umRh4GKFUQU/s1600/IMG_9368-horz.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Enchant to zimny róż. Tapeciarski, bazarowy, jak zwał tak zwał. Mimo wszystko jest bardzo ładny, użyty z umiarem potrafi fajnie ożywić makijaż. Szminka jest miękka, kremowa, ładnie się aplikuje. Znowu - tak jak przy czerwieni - robiły mi się prześwity. Trwałość ujdzie, ale do pracy na 4h bym jej nie użyła, bo po godzinie miałabym już obawy o to jak wygląda moja twarz. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOQPOtdmGUtKk669FtDKpf7k_kjsS0Is0bx73DJ6UWxpFjR8VxwLmCUzWvohyphenhypheneRoT-sxTs71AlYae9Jf7pmd45XzDOGVQZum79ri7DeDNG2ehNzRV1J1B1ibW5Gu7G4ipcTpciI8OyRQo/s1600/IMG_9369-horz.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOQPOtdmGUtKk669FtDKpf7k_kjsS0Is0bx73DJ6UWxpFjR8VxwLmCUzWvohyphenhypheneRoT-sxTs71AlYae9Jf7pmd45XzDOGVQZum79ri7DeDNG2ehNzRV1J1B1ibW5Gu7G4ipcTpciI8OyRQo/s1600/IMG_9369-horz.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Mówią, że MUR ma świetne kosmetyki i ja się z tym zgadzam. Z tym, że szminki im nie wyszły. </div>

Lipstick Geek

Lipstick Geek to nie tylko niezłe określenie na mnie i moją szminkową pasję, ale również nazwa kolekcji szminek Makeup Revolution. Kupiłam ...

Autor: Panna Dominika / 24 maj 2016 / 6 Comments / essence , kolorówka , make up , najnowsze

All about roses

Zanim przejdę dalej zaznaczam - tytuł postu kłamie, nie ma tu róż. Jest za to paleta Essence, którą pokochałam od pierwszego wejrzenia i musiałam ją kupić. Mamy Essence w Bristolu, asortyment mocno przerzedzony ale perełki się trafiają. Musiałam od razu zmalować coś na oczach, choć szczyt moich możliwości to nie jest. No i ogonki mi w kreskach nie wyszły, za dużo kawy wychlałam rano. Za to idealnie wychodzi mi teraz malowanie się w 5 minut, bo cienie ładnie się łączą, idealnie pasują do dziennego makijażu a w porywach można i wieczorowy zrobić. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiNkur8YN48_BDhCBznNBr0mjDiD0omAxmrTlaqiRZpfxPf66EsV9Jea0J2QdgA5rz3g8dyEVeqEwwKjtXUSAeMxO7be6vIfrcPKGFhmry9dQlulggkx7-zPbv3lcL7N7ZdIwjBmCswiY/s1600/IMG_9302.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiNkur8YN48_BDhCBznNBr0mjDiD0omAxmrTlaqiRZpfxPf66EsV9Jea0J2QdgA5rz3g8dyEVeqEwwKjtXUSAeMxO7be6vIfrcPKGFhmry9dQlulggkx7-zPbv3lcL7N7ZdIwjBmCswiY/s1600/IMG_9302.JPG" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXmLw_okhEPWJVySrC1IaqljKB2m-yPSlb77XvwnqvyPC5KsbmWGMAfEWCMlrkx8yrvj5SJ2_HYnFoWlo9ca77_LO9bDu0nHkYzgrpO7EfNYxfzRqlusysUqZQTDbxECl1j1Q2Y-nTL8Y/s1600/IMG_9301.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXmLw_okhEPWJVySrC1IaqljKB2m-yPSlb77XvwnqvyPC5KsbmWGMAfEWCMlrkx8yrvj5SJ2_HYnFoWlo9ca77_LO9bDu0nHkYzgrpO7EfNYxfzRqlusysUqZQTDbxECl1j1Q2Y-nTL8Y/s1600/IMG_9301.JPG" /></a></div>
<br />
Na półce była jeszcze paleta w złocie, ale uznałam, że ta spisze się lepiej. Cienie są suche, lekko pylą ale ładnie się nakładają, na bazie nie bledną i dobrze łączą się z innymi markami. Najjaśniejszy jest dobry do rozjaśniania, ale mógłby być nieco lepszy, bo bardzo zanika przy rozcieraniu. Ostatnie 4 są bardzo podobne i ich łączenie nie ma sensu, bo nie widać przejścia. Paletka kosztowała malutko, więc żaden to problem. Jak ją zobaczycie i lubicie takie kolory to polecam kupić - dla mnie np. do podróży jest idealna :) <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7IuzsrQoyM8PLbaG0u9dpxt_nAsM-fl0psTa0UC1xsqtAEW_096RrU775HPL5e2QF7-0dnQKab8EOhSds47XYdD5QwqLfLhLQj1R0GRrtqpmjPDnA63DG9TN4vYhHt0ULz2YaD9tfXuY/s1600/IMG_9314.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7IuzsrQoyM8PLbaG0u9dpxt_nAsM-fl0psTa0UC1xsqtAEW_096RrU775HPL5e2QF7-0dnQKab8EOhSds47XYdD5QwqLfLhLQj1R0GRrtqpmjPDnA63DG9TN4vYhHt0ULz2YaD9tfXuY/s1600/IMG_9314.JPG" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiec8Gctp32swOS53a6yX79h8q7_llyfyo8tgdkqFAouAmeQXUwTKUEloOFUEkVvADWf0T5StnZCsZcE37FJ1CoTuiA6i4H6Q-ApWy5fex7bz0V5_Rt3powOdXCbWAxVAj8u5drR509Pg/s1600/IMG_9303.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiec8Gctp32swOS53a6yX79h8q7_llyfyo8tgdkqFAouAmeQXUwTKUEloOFUEkVvADWf0T5StnZCsZcE37FJ1CoTuiA6i4H6Q-ApWy5fex7bz0V5_Rt3powOdXCbWAxVAj8u5drR509Pg/s1600/IMG_9303.JPG" /></a></div>
<br />
Wykorzystane kosmetyki: <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeIUPQP1WbN7JdW42KscqHtgGAzjMTp8xw8oN-sPgAiulQSpvYM4dlTgCJx8Muc6Rw8YqX_a1jJKiCDI3kTmFBGWdma1NcBccJM8fXvz7q7coVFDkKY6UifPZlWr1Nnuxn06Kjm0rsTxU/s1600/IMG_9354.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeIUPQP1WbN7JdW42KscqHtgGAzjMTp8xw8oN-sPgAiulQSpvYM4dlTgCJx8Muc6Rw8YqX_a1jJKiCDI3kTmFBGWdma1NcBccJM8fXvz7q7coVFDkKY6UifPZlWr1Nnuxn06Kjm0rsTxU/s1600/IMG_9354.JPG" /></a></div>
Baza pod cienie Dax Cosmetics Cashmere<br />
Essence All About Roses Eyeshadow Palette (03)<br />
Eyelinery: Essence Extra Long Lasting oraz Catrice Eyeliner Pen<br />
Elite Intensity Long Lasting Eye Pencil<br />
Lovely Curling Pump Up mascara

All about roses

Zanim przejdę dalej zaznaczam - tytuł postu kłamie, nie ma tu róż. Jest za to paleta Essence, którą pokochałam od pierwszego wejrzenia i mus...

Autor: Panna Dominika / 23 maj 2016 / 15 Comments / manicure , najnowsze , semilac

Green Twist

<div style="text-align: center;">
Mam w sercu wiosnę (mogło być lato, ale lekkość kojarzę z wiosną). Usunęłam z życia osoby, które zabierały mi energię kiedy mnie potrzebowały i nigdy nie dawały nic w zamian. Ucięłam toksyczne relacje z kilkoma osobami w jeden wieczór - napisałam co mi leży na sercu i ładnie się pożegnałam. Nie wiem, czy kiedyś któraś z Was się na taki krok zdecydowała, ale ja osobiście polecam to uczucie. I nie ważne, czy to przyjaciółka z podstawówki, która zawsze wiedziała gdzie przyjść po notatki ale nigdy nie zaproponowała pomocy po długiej chorobie, czy były partner który zaproponował, żebyście zostali przyjaciółmi po czym ciągle tylko oczekiwał że zrobicie to o co poprosi. Utnijcie to, póki jeszcze się da. Im później tym ciężej. Popłakałam, i z czystym sumieniem ruszam dalej :) Dzisiaj podbijam bloga wiosennie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglSSU2z66H27Mr8Rv_rsDQmT3z7BhDmJTSFsAcuN-CloFpTiyvBEcDDTxqPTdiflMLqlFQQo3XMNRdI-PPbZUsqXVxlekl-B7E8kEm8cabgOcXg9RjP6w_G4tBP9GqrV0Ke7JtNEsKUOg/s1600/IMG_9182.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglSSU2z66H27Mr8Rv_rsDQmT3z7BhDmJTSFsAcuN-CloFpTiyvBEcDDTxqPTdiflMLqlFQQo3XMNRdI-PPbZUsqXVxlekl-B7E8kEm8cabgOcXg9RjP6w_G4tBP9GqrV0Ke7JtNEsKUOg/s1600/IMG_9182.JPG" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj097A5Iv1jppH0z7M426BnufQwRRKtlzO6xfrO9-6Lmv0KdM2ArbLEIF9_36019Vep2w0mLTeJh-0JsF-FnkaD85eDEFQW1F7Jmvj-dVCbgWRJo0Zn4RDnlmuuEBdFZ1Z61eA3WqKJIK4/s1600/IMG_9181.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj097A5Iv1jppH0z7M426BnufQwRRKtlzO6xfrO9-6Lmv0KdM2ArbLEIF9_36019Vep2w0mLTeJh-0JsF-FnkaD85eDEFQW1F7Jmvj-dVCbgWRJo0Zn4RDnlmuuEBdFZ1Z61eA3WqKJIK4/s1600/IMG_9181.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Paznokcie mają mega duży odrost, więc hybryda nie leży tak jak powinna. W dodatku musiałam załatwić mani jedną warstwą, więc w kilku miejscach jest za grubo. Na tym koniec moich narzekań, bo kolor i sam pomysł szalenie mi się podobają. Całe mani to mix dwóch kolorów hybryd i trzech brokatów. Mieszałam całość na kawałku karty kredytowej i nakładałam płaskim pędzelkiem, tworząc mazy. Na koniec lekko to opiłowałam bo było nierówno i nałożyłam top :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs8NrSef24Gyn3DRjLX0lk0NKn6_7SeC3E5Qqgldhe3E5GtHMdQrevFZcXA1YSeXhYno9OZwk9R6hrUhyNsJhGbV50cpAzOs_3NgG7ji_UW1pOtpRdLWf4aC5YPF9B0rVowh9507ARAYA/s1600/IMG_9185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs8NrSef24Gyn3DRjLX0lk0NKn6_7SeC3E5Qqgldhe3E5GtHMdQrevFZcXA1YSeXhYno9OZwk9R6hrUhyNsJhGbV50cpAzOs_3NgG7ji_UW1pOtpRdLWf4aC5YPF9B0rVowh9507ARAYA/s1600/IMG_9185.JPG" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA61D0TZjnEp_r9fmBqiULihuUC0Hc8wV-LSsj8OHWwpL_QGNPE1hxkUrNQ6MM7l327QAAJ9U9peRnYRxgdGfRHQc_cxvq53RVE1qA9NTJMro1DmTGs0laqJT03qwOKx4qyO4oS73I1fw/s1600/IMG_9184.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA61D0TZjnEp_r9fmBqiULihuUC0Hc8wV-LSsj8OHWwpL_QGNPE1hxkUrNQ6MM7l327QAAJ9U9peRnYRxgdGfRHQc_cxvq53RVE1qA9NTJMro1DmTGs0laqJT03qwOKx4qyO4oS73I1fw/s1600/IMG_9184.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wykorzystane lakiery:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUuZKM-n0yNI3mN6hgUNcCbPqp0uiQRBGmFZJTLmJ6HwCy8atLO-RLgdJKpbXyXMRANrqHLn7nRIULBOOBXqcYkfHT7LxQwmTklVaOS61gyO3b1YyJmHtxFzvylyfkmAmFcvI1QiTDiVA/s1600/IMG_9371-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUuZKM-n0yNI3mN6hgUNcCbPqp0uiQRBGmFZJTLmJ6HwCy8atLO-RLgdJKpbXyXMRANrqHLn7nRIULBOOBXqcYkfHT7LxQwmTklVaOS61gyO3b1YyJmHtxFzvylyfkmAmFcvI1QiTDiVA/s1600/IMG_9371-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Semilac Base</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac 040 Canary Green</div>
<div style="text-align: center;">
Brokaty - chiński sklep</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac 124 Siren</div>
<div style="text-align: center;">
Semilac Top</div>

Green Twist

Mam w sercu wiosnę (mogło być lato, ale lekkość kojarzę z wiosną). Usunęłam z życia osoby, które zabierały mi energię kiedy mnie potrzebowa...

Autor: Panna Dominika / 22 maj 2016 / 8 Comments / franken , jak to jest zrobione , lakierówka , najnowsze , tutorial

Jak to jest zrobione: Hand made tints

<div style="text-align: center;">
Był duży szum na tinty ze dwa lata temu, ceny były z kosmosu, tutoriali cała masa a ja jak to zwykle bywa byłam ze wszystkim do tyłu. Swoje tinty zrobiłam stosunkowo niedawno, miałam miniaturki OPI, które wyzionęły ducha i nie chciałam znowu wywalać na nie takiej kasy. Szum wokół tintów powoli się budzi na nowo, bo nagle popularne stały się <i>opal nails</i> a do nich właśnie tinty idealnie pasują. Swoje zrobiłam szybko i tanim kosztem, więc jeśli szukacie podobnego sposobu to zostańcie jeszcze chwilę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxvP9uFlO0Nax0CNgj9dbppcI7mYXjaTamRRZNu6n9Ppn8zusssm7NOAHd68FGEKXkW_HG-mjyNF8zahlOSh6o55gBp93jLwM3Gz7eMUOnGc77mkhiK0P0XuSqlO-UN_1BayxGtKsJgJs/s1600/IMG_3221.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxvP9uFlO0Nax0CNgj9dbppcI7mYXjaTamRRZNu6n9Ppn8zusssm7NOAHd68FGEKXkW_HG-mjyNF8zahlOSh6o55gBp93jLwM3Gz7eMUOnGc77mkhiK0P0XuSqlO-UN_1BayxGtKsJgJs/s1600/IMG_3221.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Zacznijmy od tego co jest potrzebne. Na pewno bezbarwne lakiery. Ja skusiłam się na najtańsze dostępne stacjonarnie u mnie w mieście (małe buteleczki, więc pasują mi idealnie). Kolejne są lakiery kolorowe, które prawie na pewno już macie w domu. Potrzebujecie bardzo mało, więc nie ma sensu kupować w tym celu nowych buteleczek. Najlepsze są te <i>żelkowe</i>. Opcjonalnie można dodać <a href="http://goo.gl/eMSVBs">kulki do mieszania lakierów</a> :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdu78lT9tzT_Om1JZsoK41kziTcb0LLzOvwkUK4wmYwTkxbP8Dey_IL41avmFLiN5sYqe0xJywElzDyeQtfR8D5eXrmPFJHj6VK6k3FCcAw_ZItIorak2j2Q98zgfvUkoYbNPtEEpMts4/s1600/IMG_3225.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdu78lT9tzT_Om1JZsoK41kziTcb0LLzOvwkUK4wmYwTkxbP8Dey_IL41avmFLiN5sYqe0xJywElzDyeQtfR8D5eXrmPFJHj6VK6k3FCcAw_ZItIorak2j2Q98zgfvUkoYbNPtEEpMts4/s1600/IMG_3225.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Z buteleczek z lakierami bezbarwnymi odlałam odrobinę lakieru. Dosłownie tyle, żeby zrobić miejsce na lakier kolorowy. Jest to raczej opcja, aniżeli obowiązek. Zależy oczywiście od tego, jak pełne są buteleczki. Kolorów dodawałam stopniowo, bo łatwiej je przyciemnić niż później rozjaśnić :) Kulki mieszające wrzucałam na samym początku, bo podnoszą poziom lakieru więc wolałam widzieć ile mogę dolać oraz pomagają mieszać kolory. Mieszanie jest bajecznie proste, bez kuleczek trwa tylko odrobinę dłużej. Ot, wystarczy butelkami wstrząsać. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhorMAx80w_kgjyyRav22R5nxJVfIulMCsSqkZUJAGmU6tk15FMDgXmTe6IO3wxqoNQtlhasJTFybxVFJc8uWS2_qfGZ3TvtluwRfjOOthiq3r0MooypQGuGacWyidFBG3zLaxItGZpOG4/s1600/IMG_3227.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhorMAx80w_kgjyyRav22R5nxJVfIulMCsSqkZUJAGmU6tk15FMDgXmTe6IO3wxqoNQtlhasJTFybxVFJc8uWS2_qfGZ3TvtluwRfjOOthiq3r0MooypQGuGacWyidFBG3zLaxItGZpOG4/s1600/IMG_3227.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Efekt? 6 kolorów tintów. Żółty jest najbardziej chyba problematyczny, ale wyszedł całkiem całkiem. Fioletowy, niebieski i czarny były zrobione raczej z ciekawości niż z potrzeby. Zieleń i czerwień chciałam mieć, ta ostatnia wyszła bardzo ładna. Kolorów macie tyle, ile zdołacie wymyślić, ale podstawowe trzy: zielony, żółty i czerwony, pozwolą Wam stworzyć prawie wszystkie inne, bo wystarczy je pomieszać :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPulALHiuwMs5KvpZXi58sRrKybEqMHN-n80Fhy1_Hc0rWfqpFxNSp-8oGGqlUloWBFakWq7IBwq-T8LvmsfwGEKCQ2rqOYySL3OYh9l8MEyg8KePmlfbZTMsHR-W_TvFS3YXRCKAac7U/s1600/IMG_3229.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPulALHiuwMs5KvpZXi58sRrKybEqMHN-n80Fhy1_Hc0rWfqpFxNSp-8oGGqlUloWBFakWq7IBwq-T8LvmsfwGEKCQ2rqOYySL3OYh9l8MEyg8KePmlfbZTMsHR-W_TvFS3YXRCKAac7U/s1600/IMG_3229.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ostatecznie szybki test na kartce. Czerni tu nie ma, jeszcze jej nawet nie przetestowałam :D Kolory ładnie się połączyły a malowanie w taki niechlujny sposób, jaki ja zaprezentowałam na kartce pozwala uzyskać efekt <i>watercolor,</i> czyli po prostu efekt farbek akwarelowych :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVBX_rYxOghwCUdftjdwf78LblRDpGOViwivCx9LiZgRbcLMs7uYTpjthMs4ocvarzDtniWFTx43b6SFxlls63FMfczMB1bE7Xo4syImQNiBvaKCtrbdnldD92G9gwkgKWa0zSRTicVJg/s1600/IMG_3230.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVBX_rYxOghwCUdftjdwf78LblRDpGOViwivCx9LiZgRbcLMs7uYTpjthMs4ocvarzDtniWFTx43b6SFxlls63FMfczMB1bE7Xo4syImQNiBvaKCtrbdnldD92G9gwkgKWa0zSRTicVJg/s1600/IMG_3230.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>

Jak to jest zrobione: Hand made tints

Był duży szum na tinty ze dwa lata temu, ceny były z kosmosu, tutoriali cała masa a ja jak to zwykle bywa byłam ze wszystkim do tyłu. Swoje...

Autor: Panna Dominika / 21 maj 2016 / 8 Comments / boots , ecospa , green pharmacy , higiena i pielegnacja , jedwab do włosów , masło do ciała , nacomi , olej kokosowy , superdrug , top10 , top5 , włosy

TOP5: kosmetyki do włosów

<div style="text-align: center;">
Kiedy pisałam po raz pierwszy o ulubionych kosmetykach w <a href="http://www.mirrorowisko.pl/2016/05/top5-produkty-do-twarzy-i-ciaa.html">poście z serii TOP5</a> nie spodziewałam się, że te mini recenzje będą miały większe wzięcie, niż posty poświęcone jednemu tylko kosmetykowi. Zachęciło mnie to do kolejnego postu, bo wolę jeden ze wszystkim, niż 5 w których nie mam za dużo do powiedzenia. Dzisiaj kosmetyki do włosów, chociaż część można stosować do ciała czy na twarz. U mnie są w szufladzie włosowej i nie wybierają się nigdzie indziej, bo na ciele się po prostu nie spisują. Jak jest dobrze, to po co kombinować? :) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhorTaYNTExArw-E1WTD0yh6c0TLJMeBhWtVKIEoeS7b2qVJSgVip1XV96ANV8o2kb4XeyKO52sAMk9s2NAgQiQ2s4z8Wiyn1A6_Qi1C-B2Nviliso49tHkqW6conu2DjUBn1apGl4BkRg/s1600/IMG_2415-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhorTaYNTExArw-E1WTD0yh6c0TLJMeBhWtVKIEoeS7b2qVJSgVip1XV96ANV8o2kb4XeyKO52sAMk9s2NAgQiQ2s4z8Wiyn1A6_Qi1C-B2Nviliso49tHkqW6conu2DjUBn1apGl4BkRg/s1600/IMG_2415-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Boots Tea Tree Oil - czyli olejek z drzewa herbacianego. Używam od lat, dodaję do szamponu i myję głowę. Pomaga przy zapaleniach skóry, radzi sobie z uporczywym łupieżem. Jest antyseptyczny, działa antybakteryjnie i generalnie robi ludziom dobrze. Jest drogi, ale wydajny i całkiem ładnie pachnie, jeśli lubicie zapach lasu. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn3DkovFiBD_NkTybHbULlI56jZv3AwXly88j6NfbgtIV4Eg095ne45SpTE-1Gl3Otth5bKVHZiybtJsN9w80gupQuPfuVNyTqDbAvaj9c5YP9HN8M-o1AeGGHSQ4w0R5Juko0hPIqvbc/s1600/IMG_6831.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn3DkovFiBD_NkTybHbULlI56jZv3AwXly88j6NfbgtIV4Eg095ne45SpTE-1Gl3Otth5bKVHZiybtJsN9w80gupQuPfuVNyTqDbAvaj9c5YP9HN8M-o1AeGGHSQ4w0R5Juko0hPIqvbc/s1600/IMG_6831.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Superdrug Coconut Oil - tania wersja oleju kokosowego, jest zastygły na kamień i trzeba go rozgrzewać w kąpieli wodnej. Po rozpuszczeniu za to jest idealnie nawilżający, pięknie pachnie, ładnie się wchłania i super dociąża moje włosy. Zimą ratuje mi łokcie i kolana :) Jest perfumowany i to powinno go trochę ode mnie odsuwać, ale jakoś działanie mi to wynagradza. Lubię, bo zawsze jest pod ręką. Niestety - wolałam wersję, którą sprzedawali jeszcze w starym opakowaniu (czyli tą ze zdjęcia). Nowe jest moim zdaniem słabsze, więc to opakowanie kończę baaaardzo powoli :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-IXqlLwxiVPUSkHafSmZrZGQX7lrzhaeTraGzBtMNvYtgVWT8RN_kIYEGK44ZfAHM7i5gBp0wlu2TqeGwRamS5809hQPZTllqwmC-mxE_BdAVLExvi1p9BycXWGRmPN4dSrvU_LXRXyM/s1600/IMG_9957.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-IXqlLwxiVPUSkHafSmZrZGQX7lrzhaeTraGzBtMNvYtgVWT8RN_kIYEGK44ZfAHM7i5gBp0wlu2TqeGwRamS5809hQPZTllqwmC-mxE_BdAVLExvi1p9BycXWGRmPN4dSrvU_LXRXyM/s1600/IMG_9957.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Eco Spa Masło Muru-Muru - obsługa sklepu wspaniała, masło jeszcze lepsze. Nie jest drogie, pachnie całkiem, całkiem i niesamowicie dobrze radzi sobie z moimi włosami. Szczególnie po rozjaśnianiu to właśnie muru-muru mi je jako tako ogarnęło i teraz częścią rytuału jest dla mnie to, że wysuszone włosy przeczesuję palcami, na których mam rozpuszczone masło. Włosy są lśniące, dociążone, wygładzone. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbbNFftrf32T5gbCzflk0RO3jc6jrK89_rfy_79fqvlDeIvRphh6tzfFz6qGHaou0HYfTpqFA_P-Tu0eACpUyPkksjlq56Ie02kUztX1LPtnoyX66VVzaUMuif5KeIrgDoqSTIDwyrqos/s1600/IMG_9960-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbbNFftrf32T5gbCzflk0RO3jc6jrK89_rfy_79fqvlDeIvRphh6tzfFz6qGHaou0HYfTpqFA_P-Tu0eACpUyPkksjlq56Ie02kUztX1LPtnoyX66VVzaUMuif5KeIrgDoqSTIDwyrqos/s1600/IMG_9960-horz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nacomi olej kokosowy rafinowany - kupiony za grosze w Hebe okazał się jednym z lepszych zakupów. Nie jest tak twardy jak olej z SD, pachnie przyjemnie a rozpuszczony i wymieszany z innymi olejami i nałożony na noc na włosy działa takie cuda, że się filozofom to nie śniło. Co więcej, nałożony na twarz na noc też robi dobrze i nieźle ujarzmia suche skórki. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl-G661mwjh9SKGYGeUAFl2x8B9mQE5t2wBgS57Rwh5uMT_BJflNX4h05CBSBDcUiitWT2ymQZ9ya5DBC-jqKIsvOfUenRYcvnOS4WiAM-HQHal_-59HNw1eUTZKwxKTXsANp8r8lVYtk/s1600/IMG_9963.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl-G661mwjh9SKGYGeUAFl2x8B9mQE5t2wBgS57Rwh5uMT_BJflNX4h05CBSBDcUiitWT2ymQZ9ya5DBC-jqKIsvOfUenRYcvnOS4WiAM-HQHal_-59HNw1eUTZKwxKTXsANp8r8lVYtk/s1600/IMG_9963.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Green Pharmacy Jedwab w płynie - czytałam o nim masę recenzji, pięknie się zapowiadał i chociaż w rzeczywistości wcale nie jest AŻ tak idealny to jest naprawdę dobry. Nałożony po myciu i po względnym podsuszeniu włosów fajnie ujarzmia końcówki i je wygładza. Nie dociąża ich tak jak bym chciała i zdarza się, że się puszą, ale moje włosy są rozjaśniane więc naprawdę ciężko nad nimi zapanować. W odróżnieniu od jedwabiu Biosilk to maleństwo nie przesusza włosów i ładniej pachnie. Kosztował niecałe 10zł, więc uważam że za taką cenę warto go mieć. No i jest idealny na podróż :)</div>

TOP5: kosmetyki do włosów

Kiedy pisałam po raz pierwszy o ulubionych kosmetykach w poście z serii TOP5 nie spodziewałam się, że te mini recenzje będą miały większe ...

Autor: Panna Dominika / 20 maj 2016 / 10 Comments / benefit , kolorówka , najnowsze , tusz do rzes

They're real! And the're blue!

<div style="text-align: center;">
Idzie laaato! A z latem kolory, rozwiane włosy i szalone makijaże :) To co chodziło za mną w zeszłym roku weszło ze mną też w ten - niebieski tusz do rzęs.Długo szukałam koloru idealnego, bo rzęsy mam ciemne i większość tuszy była na nich niewidoczna. Poszłam do sklepu, znalazłam tusz Benefit, zobaczyłam cenę, dostałam zawału, kupiłam. Tak w skrócie. W pakiecie była tubka kremu do demakijażu i zaprawdę powiadam Wam - większego piekła nie przeżyłam. Szczypie od samych oparów, oczy mi płakały kilkanaście minut. Nigdy więcej! Tusz? Wart ceny :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXUka5DooMeXJO0Y9XdLjKWGeEMdH21BxFRfl0J35F5CI9gCyH39qaLlKUPGW4VyhCObWJuDiHTM44HKUmUsmwwpvVhbd2ZlW5z9jWnD4qFkp406-vvQ9AnarXhcbgkH3IfWQ4CAHDvTM/s1600/IMG_7567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXUka5DooMeXJO0Y9XdLjKWGeEMdH21BxFRfl0J35F5CI9gCyH39qaLlKUPGW4VyhCObWJuDiHTM44HKUmUsmwwpvVhbd2ZlW5z9jWnD4qFkp406-vvQ9AnarXhcbgkH3IfWQ4CAHDvTM/s1600/IMG_7567.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheSSfSMihcAwbk2ljo_dVPHeq7lsbqZq21twPL8PBFerfIFjYuDkW6T2oa4bLNpyUzZVqJUH5ESvPdakpBakuQi_qgZ2AhUbcx41jjOgIuAQAiN4lFk0ksoqfil2t10mM6_TS8INUTf2A/s1600/IMG_7569.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheSSfSMihcAwbk2ljo_dVPHeq7lsbqZq21twPL8PBFerfIFjYuDkW6T2oa4bLNpyUzZVqJUH5ESvPdakpBakuQi_qgZ2AhUbcx41jjOgIuAQAiN4lFk0ksoqfil2t10mM6_TS8INUTf2A/s1600/IMG_7569.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVyyQyeyVtoHrleHzIJgOwGp0-TV8YBxDOvzu2rtpnfkDAePxtwFqOUDUuVxNkTvIIICiQFfB_e_n-og65VdS8OE03MvNH3XrGRVwBoLNh-QrzDjohuYkklGIqWolll5jLcAFLzi35McI/s1600/IMG_7576.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVyyQyeyVtoHrleHzIJgOwGp0-TV8YBxDOvzu2rtpnfkDAePxtwFqOUDUuVxNkTvIIICiQFfB_e_n-og65VdS8OE03MvNH3XrGRVwBoLNh-QrzDjohuYkklGIqWolll5jLcAFLzi35McI/s1600/IMG_7576.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Tusz sam w sobie opakowanie ma całkiem spoko. Kartonik z informacjami, dużo procentów i mało słów, więc się człowiek przy czytaniu nie zmęczy. Wszystko czarne i niebieskie, chociaż już opakowanie właściwe jest metalicznie błękitne i wygląda na masywne. Szczotka dupy mi nie urwała, ale aplikuje tusz bardzo fajnie i nie skleja jakoś bardzo rzęs. Konsystencja jest gęsta, kolor widać od pierwszej aplikacji a poświęcenie około 3 minut skutkuje tym, co widzicie na moich zdjęciach. Ja się zakochałam, nawet jeśli za tą miłość muszę płacić ponad 100zł. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOxRfnkWrb3mM33NhcrUchD0lbgavEMZbpnFiY8phCvu3Bo74e4tOPwhfho8mr3Y6EiTf31D_0yN87ypqUx9nGhP2WdCkoWaVvHJi5c4LeDxDfRHiQ2QZngclG1okQkpknZYYhccXCbu0/s1600/IMG_7585.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOxRfnkWrb3mM33NhcrUchD0lbgavEMZbpnFiY8phCvu3Bo74e4tOPwhfho8mr3Y6EiTf31D_0yN87ypqUx9nGhP2WdCkoWaVvHJi5c4LeDxDfRHiQ2QZngclG1okQkpknZYYhccXCbu0/s1600/IMG_7585.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoce8sJMJLVfBWEignh_ujInIwnR5KfDtmfhNM8ubgOb7cAuPS6m19i1D6YNtuoMY7le2M1xyeH_hWlTUSVGZ9ieQmUc_1F5Ag4CZA-j7PFK4ttcyg0o70hwSqCEraI0yYQzLVD_L-EQQ/s1600/IMG_7586.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoce8sJMJLVfBWEignh_ujInIwnR5KfDtmfhNM8ubgOb7cAuPS6m19i1D6YNtuoMY7le2M1xyeH_hWlTUSVGZ9ieQmUc_1F5Ag4CZA-j7PFK4ttcyg0o70hwSqCEraI0yYQzLVD_L-EQQ/s1600/IMG_7586.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheqIJ1V7-1J-LsOMY080YgOkwKm1uJye38x5WWVkRlKIRi0CrUhx07QEplkkBeNkfM-U3MWhtnXeBi39rvu58NiYJO2qFUb6RQ3stCybskUQZGi6Y_0IwYufR9oYGsnZYYQC5p6gFt-dg/s1600/IMG_7588.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheqIJ1V7-1J-LsOMY080YgOkwKm1uJye38x5WWVkRlKIRi0CrUhx07QEplkkBeNkfM-U3MWhtnXeBi39rvu58NiYJO2qFUb6RQ3stCybskUQZGi6Y_0IwYufR9oYGsnZYYQC5p6gFt-dg/s1600/IMG_7588.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgyhh7mY0ajCeXM2TitWaiB9IW-kn1XK5EFdwP9WhoHfcgmu4jRW-jBUcyH-MTMa4veVYGo_d-o0kGi4qseefBc_WXD8dLFzhJhDCFjyyqzqmnlB3twJl-ejwrmEUDp1eRoW4_E5VI2qw/s1600/IMG_7596.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgyhh7mY0ajCeXM2TitWaiB9IW-kn1XK5EFdwP9WhoHfcgmu4jRW-jBUcyH-MTMa4veVYGo_d-o0kGi4qseefBc_WXD8dLFzhJhDCFjyyqzqmnlB3twJl-ejwrmEUDp1eRoW4_E5VI2qw/s1600/IMG_7596.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Kto mi powie gdzie kupię taki sam, ale zielony? :D </div>

They're real! And the're blue!

Idzie laaato! A z latem kolory, rozwiane włosy i szalone makijaże :) To co chodziło za mną w zeszłym roku weszło ze mną też w ten - niebies...

Subskrybuj: Posty ( Atom )