Mirrorowisko: 01.13

Autor: Panna Dominika / 31 sty 2013 / 32 Comments / barry m , lakierówka , manicure , miyo , swatch

Hello glitter!

Doleciałam do mamy, zostałam uwięziona na lotnisku, prawie uciekł mi ostatni pks do domu i o mały włos nie zasnęłabym, a co za tym idzie przeoczyłabym mój przystanek. Stresów miałam całkiem sporo, ale wszystko zostało mi wynagrodzone paczkami czekającymi u rodzicielki, uśmiechem bratanka i nowymi butami na zimę. Jednocześnie u mamy internet mam tylko dzięki telefonowi, bo łączę go przez bluetooth z laptopem. Idzie opornie, ale działa, więc moja działalność blogowa nie zostaje na miesiąc zawieszona! :D 
 
 Zdjęcia kosmetyków robiłam będąc w Walii, obrabiałam w pociągu a publikuję z Polski. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Dziś na tapecie jeden z nowszych nabytków lakierowych - Barry M 351 Yellow Topaz Glitter. Kosztował mnie 2,99f i kupiłam go do towarzystwa ukochanemu srebrzaczkowi z tejże kolekcji. Ciężko wypowiedzieć się na temat trwałości, ale komfort malowania jest naprawdę duży. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Mr3_6FoolEo/UQqaC-2kYpI/AAAAAAAAOJI/RjbBlSa260c/s1600/IMG_8778.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-Mr3_6FoolEo/UQqaC-2kYpI/AAAAAAAAOJI/RjbBlSa260c/s200/IMG_8778.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-k0414O6Fd3E/UQqam81KWoI/AAAAAAAAOJQ/F-aOmyk10Gg/s1600/IMG_8779.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-k0414O6Fd3E/UQqam81KWoI/AAAAAAAAOJQ/F-aOmyk10Gg/s200/IMG_8779.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tFe4tQM7oqQ/UQqao_8FrkI/AAAAAAAAOJY/sDSqkQH4VFQ/s1600/IMG_8780.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-tFe4tQM7oqQ/UQqao_8FrkI/AAAAAAAAOJY/sDSqkQH4VFQ/s200/IMG_8780.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-eqBxTzaOOTk/UQqazzZwtdI/AAAAAAAAOJg/QibX3Huk5zw/s1600/IMG_8781.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-eqBxTzaOOTk/UQqazzZwtdI/AAAAAAAAOJg/QibX3Huk5zw/s200/IMG_8781.JPG" width="200" /></a></div>
Lakier jest napakowany, ale nie przepakowany brokatem, dzięki czemu nie uświadczymy grudek i - ku mojej uciesze - nie zostaniemy też ze smętnymi trzema kropkami żałośnie błyskającymi na ciemnym tle. Na zdjęciach poniżej brokat nałożyłam na brązowy lakier Miyo bez numerka. Nie pokryłam całości topem, bo nie wystarczyło mi czasu, przez co widać lekkie granice między lakierami. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-IbUZvq2aO5w/UQqbSCZFwfI/AAAAAAAAOJo/2jmSaGtrjZQ/s1600/IMG_8819.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-IbUZvq2aO5w/UQqbSCZFwfI/AAAAAAAAOJo/2jmSaGtrjZQ/s200/IMG_8819.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-xcvmNt4zQ6s/UQqbtoiRDgI/AAAAAAAAOKA/T1NLSpYXkx4/s1600/IMG_8823.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-xcvmNt4zQ6s/UQqbtoiRDgI/AAAAAAAAOKA/T1NLSpYXkx4/s200/IMG_8823.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-D4-mIwi_ffU/UQqbfF38bWI/AAAAAAAAOJw/Jh66Umdew_c/s1600/IMG_8820.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-D4-mIwi_ffU/UQqbfF38bWI/AAAAAAAAOJw/Jh66Umdew_c/s200/IMG_8820.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-dXt9JIJIJvA/UQqbhgh6A6I/AAAAAAAAOJ4/qX7fTDs2UIc/s1600/IMG_8821.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-dXt9JIJIJvA/UQqbhgh6A6I/AAAAAAAAOJ4/qX7fTDs2UIc/s200/IMG_8821.JPG" width="200" /></a></div>
Zmywanie brokatu nie należy może do super przyjemnych rzeczy, ale tragicznie też nie jest. Zostaje mi czekać na kolejne kolory w kolekcji, koniecznie holo! :D

Hello glitter!

Doleciałam do mamy, zostałam uwięziona na lotnisku, prawie uciekł mi ostatni pks do domu i o mały włos nie zasnęłabym, a co za tym idzie prz...

Autor: Panna Dominika / 27 sty 2013 / 33 Comments / kolorówka , sleek , tint

dobiłam do Portu

<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czyli jak coś kupić, żałować, nie żałować żałować i nie żałować. Zapowiedziałam że go sobie kupię to kupiłam. Ostatni stał, biedny taki. A co? Pout Paint 159 Port od Sleeka. Nie wahałam się, chociaż 5f za coś takiego to dla mnie dużo. No ale z drugiej strony trwałe toto. Tylko że szminki za 3f też mogą być trwałe. No ale to ładnie błyszczy. Szminkę można pokryć błyszczykiem. Do tej pory nie wiem czy dobrze zrobiłam, szczególnie że w przypadku tego koloru precyzyjna aplikacja to podstawa, a poprawki w biegu na mieście w grę nie wchodzą. Z produktu jestem naprawdę zadowolona, tu nie mam żadnych wątpliwości, ale generalnie nie wiem czy to nie była zachcianka z serii "dawno nic sobie nie kupiłam". </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-fKpDK5TWDYQ/UQFm3D4DawI/AAAAAAAAOG4/6p4A_MuIXwQ/s200/IMG_8736.JPG" width="200" /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-8Ka8B0YYLBc/UQFm2Le88fI/AAAAAAAAOGs/GNDsb8eD4N8/s1600/IMG_8738.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-8Ka8B0YYLBc/UQFm2Le88fI/AAAAAAAAOGs/GNDsb8eD4N8/s200/IMG_8738.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RjB-1i7R8Hc/UQFm2t6L52I/AAAAAAAAOGw/KVGvpXhqOGQ/s1600/IMG_8737.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-RjB-1i7R8Hc/UQFm2t6L52I/AAAAAAAAOGw/KVGvpXhqOGQ/s200/IMG_8737.JPG" width="200" /></a></div>
Ostatnio nie pokazałam Milkshake na skórze, więc teraz nadrabiam. Jak łatwo się domyślić po lewej mamy Port, po prawej Milkshake. Zdjęcie w cieniu i słońcu. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_0rmZRsrRdE/UQFm3_DIyXI/AAAAAAAAOHE/TaBZ2KRiDGY/s1600/IMG_8740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-_0rmZRsrRdE/UQFm3_DIyXI/AAAAAAAAOHE/TaBZ2KRiDGY/s200/IMG_8740.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-nMrD6diwWa4/UQFm6tkwzII/AAAAAAAAOHc/KfynbHwVVLk/s1600/IMG_8739.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-nMrD6diwWa4/UQFm6tkwzII/AAAAAAAAOHc/KfynbHwVVLk/s200/IMG_8739.JPG" width="200" /></a></div>
Aplikacja na usta... Tu zaczynają się schody. Konieczne jest użycie konturówki. Pod wpływem ciepła ciała farbka robi się bardziej leista a co za tym idzie łatwo o pajęczynki koloru rozchodzące się woków ust. Niestety nie ma zmiłuj, i albo ja nie umiem albo nie da się tego obejść inaczej, niż konturówką właśnie. Albo szminką pod farbką, ale to podwójna robota. Co poza tym? Na szklance nam się usta odbiją, ale na zębach już nam farbka nie zostanie (chyba że wyciśniemy pół tubki). Trwałość jest bardzo dobra, bo te 3-4h bez jedzenia nie muszę się martwić o poprawki. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-TudjQCkaTyk/UQFm4qEYQiI/AAAAAAAAOHI/hKCqfIu314g/s1600/IMG_8741.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-TudjQCkaTyk/UQFm4qEYQiI/AAAAAAAAOHI/hKCqfIu314g/s200/IMG_8741.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-KAReGxHW0WY/UQFm6AmXKPI/AAAAAAAAOHU/8rQXDuOGH_U/s1600/IMG_8743.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-KAReGxHW0WY/UQFm6AmXKPI/AAAAAAAAOHU/8rQXDuOGH_U/s200/IMG_8743.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-cqd59lBA9U8/UQFm6jB6LSI/AAAAAAAAOHY/jfuzXoztd6g/s1600/IMG_8746.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-cqd59lBA9U8/UQFm6jB6LSI/AAAAAAAAOHY/jfuzXoztd6g/s200/IMG_8746.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-HOidw2qr954/UQFm7VlqsVI/AAAAAAAAOHo/A6aFd-anC64/s1600/IMG_8747.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-HOidw2qr954/UQFm7VlqsVI/AAAAAAAAOHo/A6aFd-anC64/s200/IMG_8747.JPG" width="200" /></a></div>
Tym miłym akcentem oznajmiam iż.... kupię kolejny kolor. 
 
Dla przypomnienia jeszcze: produkt kosztuje ok 29zł i można go kupić <a href="http://www.kosmetykomania.pl/pl/p/Sleek-MakeUp-Pout-Paint-farbka-do-ust%2C-pigment/391">TUTAJ</a>

dobiłam do Portu

Czyli jak coś kupić, żałować, nie żałować żałować i nie żałować. Zapowiedziałam że go sobie kupię to kupiłam. Ostatni stał, biedny taki. A ...

Autor: Panna Dominika / 25 sty 2013 / 41 Comments / angelica , barry m , biżuteria , essence , eveline , haul , kolorówka , lakierówka , maybelline , nyc , primark , sleek

Paczuszki i zakupy, czyli mały sneak peek!

Całe moje postanowienie szlag trafił, w związku z czym uznałam że odwyku od lakierów nie będzie. Stać mnie to sobie kupię jak mi się spodoba. Proste. Mimo to mam cholerne wyrzuty sumienia i dalej mam wrażenie że to już choroba u mnie! Wy też tak macie? :D 
 
Enyłej, dotarła do mnie paczka od Oli a w niej oprócz cieni, które pominęłam przez przypadek była kartka świąteczna i... lakiery! A jak! Pierwszy okazał się moim chciejem i miałam go kupić, ale Olka mnie wyręczyła :*! Essence Colour&Go 112 time for romance miałam już na paznokciach, więc niebawem pokażę go w dwóch wydaniach. Lakier numer dwa to Eveline Holografic Shine 402. Trójeczka to bajecznie kryjący brokat z Primarku - Angelica 60 Boogie Nights. Ostatnio to właśnie wszelkie brokaty sprawiają mi najwięcej frajdy podczas malowania (o zmywaniu nie powiem bo musiałabym przeklinać). 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-GpGbIr420V4/UQFeudP8QVI/AAAAAAAAOFM/YocqRVwVMNo/s1600/IMG_8704.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-GpGbIr420V4/UQFeudP8QVI/AAAAAAAAOFM/YocqRVwVMNo/s200/IMG_8704.JPG" width="200" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-eveJmcpTLZ0/UQFevP4FVxI/AAAAAAAAOFU/Y_FyC-PpCPk/s1600/IMG_8705.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-eveJmcpTLZ0/UQFevP4FVxI/AAAAAAAAOFU/Y_FyC-PpCPk/s200/IMG_8705.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Sz0elx6V5PE/UQFevW0xRoI/AAAAAAAAOFY/jdV8lllEiLY/s1600/IMG_8707.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-Sz0elx6V5PE/UQFevW0xRoI/AAAAAAAAOFY/jdV8lllEiLY/s200/IMG_8707.JPG" width="200" /></a></div>
Poza tym wybrałam się wczoraj na zakupy. Miałam zaopatrzyć się w piżamkę na wyjazd do polski. Najlepiej w dinozarły, ale nie znalazłam :( Znalazłam za to wyprzedaż, a że ja sroka jestem, to wydałam 5f na 6 sztuk błyskotek. Taka jestem cwana! 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-sOauxzZQjM8/UQFewPTyw1I/AAAAAAAAOFg/_txeAvzuJzE/s1600/IMG_8727.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-sOauxzZQjM8/UQFewPTyw1I/AAAAAAAAOFg/_txeAvzuJzE/s200/IMG_8727.JPG" width="200" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-rJmr1M8I9uM/UQFezk0s-SI/AAAAAAAAOF0/zJyUJAwuWvw/s1600/IMG_8731.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-rJmr1M8I9uM/UQFezk0s-SI/AAAAAAAAOF0/zJyUJAwuWvw/s200/IMG_8731.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-dxXy3eg1TZA/UQFez4MowfI/AAAAAAAAOF4/ljXhEHVtDkw/s1600/IMG_8728.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-dxXy3eg1TZA/UQFez4MowfI/AAAAAAAAOF4/ljXhEHVtDkw/s200/IMG_8728.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-fdLAgA6QX3g/UQFe0XvBGHI/AAAAAAAAOGA/mRI4vztZekI/s1600/IMG_8729.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-fdLAgA6QX3g/UQFe0XvBGHI/AAAAAAAAOGA/mRI4vztZekI/s200/IMG_8729.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-KaQ5I2Qa3Fw/UQFex5d7WoI/AAAAAAAAOFs/zHuURZWAYGg/s1600/IMG_8730.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-KaQ5I2Qa3Fw/UQFex5d7WoI/AAAAAAAAOFs/zHuURZWAYGg/s200/IMG_8730.JPG" width="200" /></a></div>
No i oczywiście lakiery. Amethyst Glitter, Yellow Topaz Glitter i Pink Multi Glitter od Barrego. Początkowo wzięłam dwa, ale pani przy kasie powiedziała mi że jest promocja i trzeci mogę za darmo dobrać, to niewiele myśląc pobiegłam i wzięłam. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xsWzwFDhl2Q/UQFe0_5LVGI/AAAAAAAAOGI/gRUAnCPQExI/s1600/IMG_8732.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-xsWzwFDhl2Q/UQFe0_5LVGI/AAAAAAAAOGI/gRUAnCPQExI/s320/IMG_8732.JPG" width="320" /></a></div>
NYC też miał promocję. 1 lakier za 2,49f albo 2 za 2,99f. Zawsze chciałam sobie kupić 105 Lights-Camera-Glitter ale z niewiadomych mi powodów w ostatniej chwili zrezygnowałam. Dziś jednak go kupiłam. Ze względu na mały wybór kolorów dobrałam 200 Rosy Knows i... powędrowałam na półkę Sleeka. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-O6K4X-WwTRM/UQFe1_27ueI/AAAAAAAAOGU/HLBSAzAjry0/s1600/IMG_8734.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-O6K4X-WwTRM/UQFe1_27ueI/AAAAAAAAOGU/HLBSAzAjry0/s320/IMG_8734.JPG" width="320" /></a></div>
Wspomniałam w ostatniej notce że następny będzie Port i.... oto on! Idealnie pasujący do lakieru ze zdjęcia powyżej i do mojej szminki w podobnym kolorze. Może jeszcze niebieską farbkę kupię, coby móc go lekko przyciemniać :) 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-_LFggn8J118/UQFe2X7_nmI/AAAAAAAAOGY/s0f_Ldg_aW8/s1600/IMG_8735.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-_LFggn8J118/UQFe2X7_nmI/AAAAAAAAOGY/s0f_Ldg_aW8/s320/IMG_8735.JPG" width="320" /></a></div>
 A na koniec dobrałam eyeliner Maybellinew kolorze fioletowym. Brązowym jestem zachwycona więc mam nadzieję że w tym przypadku też tak będzie :) 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-m_XH4ohNM1o/UQFoByJMHJI/AAAAAAAAOH4/zVkPi2u71Wo/s1600/IMG_8749.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://1.bp.blogspot.com/-m_XH4ohNM1o/UQFoByJMHJI/AAAAAAAAOH4/zVkPi2u71Wo/s320/IMG_8749.JPG" width="320" /></a></div>
Nigdy więcej nie idę sama na zakupy!

Paczuszki i zakupy, czyli mały sneak peek!

Całe moje postanowienie szlag trafił, w związku z czym uznałam że odwyku od lakierów nie będzie. Stać mnie to sobie kupię jak mi się spodoba...

Autor: Panna Dominika / 24 sty 2013 / 53 Comments / maybelline , pozostałe

Srsly MNY?

Tyle ostatnio czytałam, że firmy powariowały proponując blogerkom balsam do ciała za 7zł (albo coś koło tego, dokładnie nie pamiętam), że uznałam, iż MUSZĘ się z Wami podzielić najdziwniejszą paczką jaką kiedykolwiek dostałam. 
 
Otóż nic nie zamawiałam, nie nawiązałam żadnych współprac i nie czekałam na żadną paczkę. Aż tu budzi mnie TŻ i podaje mi naprawdę śliczną różową kopertę bąbelkową. Wierzcie mi, od razu lepiej się z łóżka wychodzi :) I tak myślałam co też w kopercie może być i wyjęłam karteczkę... 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-3Jv2RBTxFp4/UQFd-P3U_bI/AAAAAAAAOE0/OjwdAudV6XE/s1600/IMG_8725.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-3Jv2RBTxFp4/UQFd-P3U_bI/AAAAAAAAOE0/OjwdAudV6XE/s200/IMG_8725.JPG" width="200" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-0_4it7VR6hg/UQFd-wrF_fI/AAAAAAAAOE4/pK91ODTXkQc/s1600/IMG_8724.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-0_4it7VR6hg/UQFd-wrF_fI/AAAAAAAAOE4/pK91ODTXkQc/s200/IMG_8724.JPG" width="200" /></a></div>
 Nie czytając jej nawet zanurkowałam ręką po raz drugi i wyjęłam.... 
Szczoteczkę. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-H4VVE54Ufl8/UQFeGKkod8I/AAAAAAAAOFE/IOjyuhmP-eE/s1600/IMG_8726.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-H4VVE54Ufl8/UQFeGKkod8I/AAAAAAAAOFE/IOjyuhmP-eE/s320/IMG_8726.JPG" width="320" /></a></div>
I od razu pomyślałam, że jedne narzekają na zbyt tani balsam, a inne dostają same szczoteczki :d i gdzie tu jest sprawiedliwość? :D 
 
 
 
Post został napisany całkowicie na luzie, w ramach pośmiania się z akcji marketingowych niektórych firm. Nie ma on na calu obrazić żadnej z Was ani wyśmiać firm proponujących tanie balsamy.

Srsly MNY?

Tyle ostatnio czytałam, że firmy powariowały proponując blogerkom balsam do ciała za 7zł (albo coś koło tego, dokładnie nie pamiętam), że uz...

Autor: Panna Dominika / 23 sty 2013 / 20 Comments / błyszczyk , kolorówka , kosmetykomania , sleek , tint

Sleek MakeUp Pout Paint farbka do ust

<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
 Pout Paint Highly Pigmented Lip Stain jest kolejnym produktem od <a href="http://www.kosmetykomania.pl/">kosmetykomanii</a>. Z jednej strony uwielbiam, z drugiej bałam się go okropnie na początku. Otóż, kupiłam sobie kiedyś taką farbkę, ale innej firmy. No i z aplikatorem. Fajne toto przez godzinę. Potem miałam jakieś grudki, przesuszone usta i dziwne plamy. Tutaj ryzyko ostatecznie się opłaciło w efekcie czego mam produkt idealny na lato (bo w zimie jednak wolę fiolety, borda i czerwienie).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-IxtlY8D-Vyg/UP_adM58WBI/AAAAAAAAOAw/MvZW9YPolzI/s1600/IMG_8411.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-IxtlY8D-Vyg/UP_adM58WBI/AAAAAAAAOAw/MvZW9YPolzI/s200/IMG_8411.JPG" width="200" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-Cncni-GLMDI/UP_adGi30WI/AAAAAAAAOA4/NTWWoi7RLfg/s1600/IMG_8413.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-Cncni-GLMDI/UP_adGi30WI/AAAAAAAAOA4/NTWWoi7RLfg/s200/IMG_8413.JPG" width="200" /></a></div>
 
<div style="text-align: center;">
                                               Opis ze strony producenta / Producent says:                                                 </div>
Sleek Makeup Pout Paint - wysoko napigmentowana farbka do ust 

Wysoko napigmentowane „farbki” do ust, czyli trwałość szminki i  połysk  w jednym. 

Ich główną zaletą jest pełne krycie ust oraz możliwość łączenia ich ze sobą, tworząc nowe odcienie pomadek,własne kompozycje. 

Daje to nam możliwość stworzenia własnej palety kolorów. 

Są wielofunkcyjne. Można je mieszać na wiele sposobów. 

Jednorazowa aplikacja/warstwa wystarczy aby całkowicie pokryć usta, gdyż farbka jest bardzo napigmentowana. 
Farbki Sleek Makeup Pout Paint są: 

mocno napigmentowane 

lekkie na ustach 

niesamowicie wydajne 

nie wysuszające ust 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                      Cena / Price:                                                                           </div>
29zł bez promocji 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                Pojemność / Capacity:                                                                  </div>
8ml, co przy wydajności okazuje się ogromną tubką. Odrobina (dosłownie!) produktu pokrywa usta warstwą pigmentu. 
 
<div style="text-align: center;">
                                                              Dostępność / Availability:                                                              </div>
<a href="http://www.kosmetykomania.pl/pl/p/Sleek-MakeUp-Pout-Paint-farbka-do-ust%2C-pigment/391">KLIK KLIK KLIK</a> 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                  Opakowanie / Pack:                                                                    </div>
Miekka tubeczka z wąskim wylotem. Wygodna na pewno, ale czy praktyczna? Dla osób nakładających produkt pędzelkiem tak. Jeśli ktoś liczy jednak na poprawki w ciągu dnia na szybko, to może mieć kłopot. 
 
<div style="text-align: center;">
                                        Konsystencja i zapach / Consistency and fragrance:                                           </div>
Zapach słodziutki, przyjemny. Konsystencja bardzo fajna, nic nie spływa i nic nie grudkuje. Ot, taki porządny błyszczyk :) 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                      Kolor / Colour:                                                                       </div>
162 Milkshake na stronie wyglądał jak taki przyjemny róż. Okazało się jednak, że zostałam oszukana i w rzeczywistości jest to lekko neonowy roż zmieszany z brzoskwinią. W zależności od światła kolor się lekko zmienia. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qSXB_s0NTBY/UP_ac-8Ui_I/AAAAAAAAOAs/aNLfNaIGSgM/s1600/IMG_8412.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-qSXB_s0NTBY/UP_ac-8Ui_I/AAAAAAAAOAs/aNLfNaIGSgM/s320/IMG_8412.JPG" width="320" /></a></div>
 
<div style="text-align: center;">
                                                            Moja opinia / My opinion:                                                               </div>
Początkowo miałam negatywne odczucia do koloru. Jestem dość blada i wydawało mi się, ze taki neonowy błysk mi nie pasuje. Po jakimś czasie pomyślałam jednak, że nie mieszkam w Polsce. Tu nie wytyka sie kogoś palcem bo ma na sobie coś niemodnego/jest gruby/ma tłuste włosy. Uznałam więc, że skoro są kobiety, które w szlafroku i kapciach chodzą na zakupy, to ja mogę mieć neonowe usta. Może nie jest to typowy neon, ale w słońcu po oczach jednak daje :P 
I tak przywykłam do koloru, do konsystencji i trwałości. 
Jedzenie i picie powoduje odbijanie się farbki, ale totalnie mnie to nie dziwi i mi nie przeszkadza, bo pomimo ubytków kolor długo zostaje równomierny, ładny. Usta warto przed nałożeniem farbki pokryć pomadką ochronną, coby nam farbka w załamania nie wchodziła i ust nie przesuszyła. Więcej zastrzeżeń nie mam, bo produkt spełnił moje oczekiwania i naprawdę się z nim polubiłam. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Lgdy0S9-2wU/UP_aeF9pPxI/AAAAAAAAOA8/rnujeBA45QI/s1600/IMG_8670.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-Lgdy0S9-2wU/UP_aeF9pPxI/AAAAAAAAOA8/rnujeBA45QI/s200/IMG_8670.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-0VYDy1UwoLo/UP_aeQcc8tI/AAAAAAAAOBM/aGu0SsUwihE/s1600/IMG_8671.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-0VYDy1UwoLo/UP_aeQcc8tI/AAAAAAAAOBM/aGu0SsUwihE/s200/IMG_8671.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-qMP9tPrvQ4M/UP_agbRQTYI/AAAAAAAAOBU/eJgJgN8u3Yo/s1600/IMG_8672.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-qMP9tPrvQ4M/UP_agbRQTYI/AAAAAAAAOBU/eJgJgN8u3Yo/s200/IMG_8672.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Z838KSaNshI/UP_agc18UWI/AAAAAAAAOBY/apZ-q9jF5Iw/s1600/IMG_8673.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-Z838KSaNshI/UP_agc18UWI/AAAAAAAAOBY/apZ-q9jF5Iw/s200/IMG_8673.JPG" width="200" /></a></div>
Kolejny musi trafić w moje łapy Port. Musi musi musi. Zakochałam się w tym kolorze i naprawdę nie wiem, dlaczego go na początku nie wybrałam :<

Sleek MakeUp Pout Paint farbka do ust

Pout Paint Highly Pigmented Lip Stain jest kolejnym produktem od kosmetykomanii . Z jednej strony uwielbiam, z drugiej bałam się go okrop...

Autor: Panna Dominika / 19 sty 2013 / 38 Comments / cień do powiek , kolorówka , kosmetykomania , sleek

Sleek Glory

Wszyscy mają Glory, mam i ja. Mam dzięki uprzejmości sklepu <a href="http://www.kosmetykomania.pl/">kosmetykomania</a> i przyznam szczerze, że w innej sytuacji nie kupiłabym tej palety. I byłby to błąd. Przynajmniej w połowie. Generalnie paleta nie należy ostatnio do moich kosmetyków "na codzień", ale w przypadku wieczornego wyjścia automatycznie sięgam właśnie po nią. Zmalowałam nawet 2 makijaże, ale że ostatnio bywam odcięta od internetu to muszą czekać. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8NNRVGYNHH8/UPrD8gkdUDI/AAAAAAAAN_c/VSEQaPPTyCc/s1600/IMG_8443.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-8NNRVGYNHH8/UPrD8gkdUDI/AAAAAAAAN_c/VSEQaPPTyCc/s200/IMG_8443.JPG" width="200" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-GFTNjNDyL8o/UPrD9mDgcUI/AAAAAAAAN_g/bP8mw6kVUP0/s1600/IMG_8445.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-GFTNjNDyL8o/UPrD9mDgcUI/AAAAAAAAN_g/bP8mw6kVUP0/s200/IMG_8445.JPG" width="200" /></a></div>
Paleta jest opalcowana, bo najpierw ją wymacałam z każdej strony (w tym pomaziałam palcami po kolorach) a dopiero potem wzięłam aparat do łapy. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-iLn4W5oHBNE/UPrD-1XYFTI/AAAAAAAAN_w/mmj9Xq-rfXs/s1600/IMG_8446.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-iLn4W5oHBNE/UPrD-1XYFTI/AAAAAAAAN_w/mmj9Xq-rfXs/s320/IMG_8446.JPG" width="320" /></a></div>
O tym, że każdy kolor nosi nazwę stacji metra w Londynie pisać już nie powinnam, bo a) to widać b) było o tym już tyle razy na blogach, że chyba każdy już to wie. Mimo to pomysł ciekawy. 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                      Cena / Price:                                                                           </div>
w zależności od promocji ceny wahają się od ok 28 do 35zł. Widziałam też za 80zł, i aż boli że są ludzie którzy tak bardzo ufają sprzedawcom na allegro =.=' 
 
<div style="text-align: center;">
                                                              Dostępność / Availability:                                                              </div>
<a href="http://www.kosmetykomania.pl/pl_PL/producer/Sleek-Makeup/6/">KLIK KLIK KLIK</a> 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                  Opakowanie / Pack:                                                                    </div>
Klasycznie już - czarne, solidne, wyposażone w spore lusterko. 
 
<div style="text-align: center;">
                                                                      Kolor / Colour:                                                                       </div>
Kolory są skomponowane tak, że zrobimy makijaż dzienny, wieczorowy, naturalny, zwariowany i jaki jeszcze chcemy. Zachwycona jestem żółcią (Cirlce), szarością (Northern) oraz tym ciemnym niebieskim (Picadily). Ich połączenie naprawdę mi się spodobało! Do dwóch najjaśniejszych cieni zastrzeżeń nie mam, również bardzo je lubię. Ciężko dogadać mi się tylko z szarością (Platform) i czerwienią (Central) ale myślę, że nawet dla nich znajdę jakieś zastosowanie :) 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7ogbm7C6Aio/UPrEATM44KI/AAAAAAAAN_8/HiKjh9K07r4/s1600/IMG_8447.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-7ogbm7C6Aio/UPrEATM44KI/AAAAAAAAN_8/HiKjh9K07r4/s200/IMG_8447.JPG" width="200" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-dMoEz6wnWmE/UPrEBhvWoWI/AAAAAAAAOAI/COIOmot2rz4/s1600/IMG_8448.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-dMoEz6wnWmE/UPrEBhvWoWI/AAAAAAAAOAI/COIOmot2rz4/s200/IMG_8448.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1XyeezJrLG4/UPrEBKGrN6I/AAAAAAAAOAE/dLcITQDwazE/s1600/IMG_8664.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-1XyeezJrLG4/UPrEBKGrN6I/AAAAAAAAOAE/dLcITQDwazE/s200/IMG_8664.JPG" width="200" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-4Q7uHmJFFC0/UPrECRjgZtI/AAAAAAAAOAM/qIWLXMbyho4/s1600/IMG_8665.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-4Q7uHmJFFC0/UPrECRjgZtI/AAAAAAAAOAM/qIWLXMbyho4/s200/IMG_8665.JPG" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
                                                                    Skład/ Ingredients:                                                                    </div>
 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-jvqLTeECWfQ/UPrD9qpqb9I/AAAAAAAAN_o/YskxvPX_LoI/s1600/IMG_8444.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-jvqLTeECWfQ/UPrD9qpqb9I/AAAAAAAAN_o/YskxvPX_LoI/s320/IMG_8444.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
 
                                                            Moja opinia / My opinion:                                                               </div>
Doszłam do etapu, gdzie na cienie do powiek patrzę obojętnie. Mam ich dużo, za dużo. Mimo to Sleek to Sleek i jest to kolejna paleta, którą darzę sympatią. Podoba mi się trwałość, kolory oraz ogólnie praca z cieniami. Z ostatnich palet, jakie wyszły ta zdecydowanie jest moja faworytką. 
 Zastrzeżenie mam tylko do pacynki, nie lubię ich i zawsze korzystam ze swoich pędzli. Czy o czymś zapomniałam?  
 
Na makijaże zaproszę Was niestety dopiero po powrocie z Polski, czyli za miesiąc. W tym czasie będzie mnie malutko, bo nie będę miała dostępu do internetu. Notki będą się pojawiały co 3-4 dni, ale na komentarze będziecie musiały poczekać również aż wrócę.

Sleek Glory

Wszyscy mają Glory, mam i ja. Mam dzięki uprzejmości sklepu kosmetykomania i przyznam szczerze, że w innej sytuacji nie kupiłabym tej palet...

Autor: Panna Dominika / 13 sty 2013 / 29 Comments / farba do włosów , henna , make up , pozostałe , prywata , włosy

o wszystkim i o niczym

Dziś będą aż trzy tematy - moje włosy po hennie, dzienny makijaż i nowe słuchawki. 
 
Henna się spłukuje, owszem. Kolor schodzi jednak bardzo powoli i moje włosy dalej są bardziej czarne niż brązowe. Mimo to już mam mniej powodów do narzekania. Kondycja włosów dalej niezła, końcówki wyglądają o wieeeele lepiej i generalnie całość tak jakoś przyjemniej wygląda. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-yfmWhE4uiGI/UPMLdK_vLkI/AAAAAAAAN84/ByhIOiSb130/s1600/IMG_8687.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://1.bp.blogspot.com/-yfmWhE4uiGI/UPMLdK_vLkI/AAAAAAAAN84/ByhIOiSb130/s200/IMG_8687.JPG" width="200" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-epFDpvEPJiQ/UPMLd_9W4wI/AAAAAAAAN9A/lL6hH_Cq0JQ/s1600/IMG_8686.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-epFDpvEPJiQ/UPMLd_9W4wI/AAAAAAAAN9A/lL6hH_Cq0JQ/s200/IMG_8686.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZW7To-50OpQ/UPMLdfA-ViI/AAAAAAAAN88/ulYoIqu4Tic/s1600/IMG_8693.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZW7To-50OpQ/UPMLdfA-ViI/AAAAAAAAN88/ulYoIqu4Tic/s320/IMG_8693.JPG" width="320" /></a></div>
 
 Makijaż. Zrobiłam go dziś dwoma cieniami Benefitu, których nazw nie posiadam. W użyciu był delikatny brąz i taki cielisto złoty połyskliwy nudziak. Do tego eksperyment z kreską w wersji minimalistycznej i.. z nowym tuszem do rzęs. Już się nie lubimy. 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-8FrDT4BCN5U/UPMLeyzWvgI/AAAAAAAAN9M/m8kP28lXAoQ/s1600/IMG_8688.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-8FrDT4BCN5U/UPMLeyzWvgI/AAAAAAAAN9M/m8kP28lXAoQ/s200/IMG_8688.JPG" width="200" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Cz0RFVIzQjo/UPMLffUvnPI/AAAAAAAAN9Q/vQK3GS_Kn5w/s1600/IMG_8689.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://4.bp.blogspot.com/-Cz0RFVIzQjo/UPMLffUvnPI/AAAAAAAAN9Q/vQK3GS_Kn5w/s200/IMG_8689.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JV-ZvB-nXuA/UPMLf-eQETI/AAAAAAAAN9Y/PHJHnckfCFg/s1600/IMG_8691.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-JV-ZvB-nXuA/UPMLf-eQETI/AAAAAAAAN9Y/PHJHnckfCFg/s200/IMG_8691.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-lGP4g-_dumM/UPMLgU8N6mI/AAAAAAAAN9k/kvrT9NyxABI/s1600/IMG_8692.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-lGP4g-_dumM/UPMLgU8N6mI/AAAAAAAAN9k/kvrT9NyxABI/s200/IMG_8692.JPG" width="200" /></a></div>
 
 Słuchawki. Jako graczka MMORPG często korzystam z TeamSpeaka, a co za tym idzie muszę jakoś ludzi słuchać. Do tego oczywiście słucham (nałogowo) muzyki. W związku z tym musiałam mieć słuchawki. Wybór padł na model, który kiedyś miałam, ale mój kto przegryzł kabel. Nie zdradzę jaki to model, bo po moim powrocie z Polski będzie dla Was rozdanie z takimi właśnie słuchawkami. Nie wiem jedynie jaki kolor, bo to zależy od tego jakie będą dostępne i jaki wyśle mi sklep :) 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-6ZP8-XjJkkc/UPMLiNMdONI/AAAAAAAAN9w/rTpwSFR8OH8/s1600/IMG_8695.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://2.bp.blogspot.com/-6ZP8-XjJkkc/UPMLiNMdONI/AAAAAAAAN9w/rTpwSFR8OH8/s200/IMG_8695.JPG" width="200" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-oUdBmxLDhks/UPMLjDxDqeI/AAAAAAAAN-A/F4m243j9_zU/s1600/IMG_8698.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-oUdBmxLDhks/UPMLjDxDqeI/AAAAAAAAN-A/F4m243j9_zU/s200/IMG_8698.JPG" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-uPVIWOa0hG0/UPMLivxRFYI/AAAAAAAAN90/-YGOoUrMjyk/s1600/IMG_8699.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-uPVIWOa0hG0/UPMLivxRFYI/AAAAAAAAN90/-YGOoUrMjyk/s320/IMG_8699.JPG" width="320" /></a></div>

o wszystkim i o niczym

Dziś będą aż trzy tematy - moje włosy po hennie, dzienny makijaż i nowe słuchawki. Henna się spłukuje, owszem. Kolor schodzi jednak bardzo...

Subskrybuj: Posty ( Atom )