Autor: / 4 lis 2012 / 25 Comments / , , ,

Brązowy Cycu

Pamiętacie TEN tutorial? Wykorzystałam w nim cień, o którym dziś chciałabym troszkę opowiedzieć. Dostałam go w paczce od sklepu kkcenterhk.com i ubolewam, że nie mam bieli, bo jeśli jest jakościowo taka jak ten brąz, to byłabym w siódmym niebie.

                                                                      Cena / Price:                                                                          
 USD$4.83

                                                                Pojemność / Capacity:                                                                 
4,2g

                                                              Dostępność / Availability:                                                             
KLIK KLIK KLIK

                                                                  Opakowanie / Pack:                                                                   
Mocne, duże, plastikowe. Spadło mi na podłogę kilka razy i jest całe. Cień też. To już duże osiągnięcie.

                                                                      Kolor / Colour:                                                                      
Piękna gorzka czekolada. Na zdjęciu cienie wyglądają tłusto, ale to wina światła i bazy. W rzeczywistości tłuste nie są.

                                                            Moja opinia / My opinion:                                                              
Cień jest strasznie trwały, idealnie współpracuje z innymi (niekoniecznie tej marki) i nie traci koloru podczas rozcierania. Nie osypuje się podczas aplikacji, ale niestety lekko pyli. Jest to pył z serii tych ciężkich, które nie latają po pokoju tylko osiadają w opakowaniu/na powierzchni cienia i łatwo zebrać resztki pędzlem bądź po prostu je zdmuchnąć. Cień wykorzystałam dwojako - do makijażu i do podkreślenia brwi. W pierwszym podejściu było świetnie, bo można stopniować kolor dzięki czemu osiągniemy efekt dzienny lub wieczorowy. Przy brwiach było ciężej, ale to wina koloru.

P.S: Spodziewajcie się rozdania jeszcze w tym tygodniu! :)

Share This Post :
Tags : , , ,

25 komentarzy :

  1. Haha :D Czytam tytuł posta i leżę :D Cień jest faktycznie bardzo ładny ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mocny kolor. Niesamowicie brązowy cycu z niego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudna pigmentacja! Zaciekawiłaś mnie, bo o tej firmie jeszcze nie słyszałam, ale muszę poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była moja pierwsza styczność, więc nic więcej Ci niestety nie mogę powiedzieć
      :<

      Usuń
  4. Świetny kolor tych cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się być niesamowicie napigmentowany i kremowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wbrew pozorom da się nim też delikatny kolor uzyskać :)

      Usuń
  6. jeju! ależ pigmentacja - jak marzenie! ;O
    zostałaś otagowana na moim blogu, zapraszam do wzięcia udziału ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mój kolor, ale podoba mi się jego głębia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy kolor- podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny taki smolisty.. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow jaka pigmentacja :)
    Wygląda cudnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ale on ciemny! W pudełeczku wygląda rewelacyjnie, na prawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można jasniejszy efekt uzyskać, ja chciałam pokazać maksimum jakie można wyciągnąć z cienia :)

      Usuń
  12. bardzo intensywny kolor;) uwielbiam takie;D

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ciemny choć w opakowaniu nic na to nie wskazuje.
    mimo wszystko interesujący kolor.
    Pozdrawiam
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale mocna pigmentacja, wygląda super! Bardzo zachęcający swatch ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglada na dobrze napigmentowany :p ale co ja o cieniu bede gadac- podoba mi sie ten podlinkowany tutorial :P moze zrobie taki makijaz w srode? :P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum