Autor: Panna Dominika / 3 lis 2012 / 55 Comments / lakierówka , miyo , swatch
Miyowe miłostki
Dziś w ramach odkopywania się z zaległości lakiery. Nie 5, nie 10, nie 20. Tylko 2. Odpuszczam sobie królujący ostatnio wzór na posta. Najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Niemoc mnie dopadła. Katar mnie męczy od kilku tygodni, kicham na wszystko, gardło mnie pobolewa... Pieprzona walijska pogoda.
Enyłej, lakiery dwa. Nie uraczę Was numerkami, bo brązowy go nie posiada, a na zielonym mi się zatarła cała naklejka.
Oba opalizują na złoto, a najważniejsze jest to, że to złoto przechodzi też na paznokcie. Lakiery kosztują grosze, więc wymagań specjalnych nie mam, mimo wad bardzo je lubię.
Oba fociłam dawno temu, bo miałam dzień pod znakiem przeziębienia. Nic mnie tak nie cieszy jak katar połączony ze zmywaczem do paznokci. <3
Posprzątałam w szufladzie z lakierami, przygotowałam całą armię do wymianki (ale to na zlot we Wrocławiu, skoro brałam to i dać chcę). Pomimo uszczuplenia kolekcji o kilkadziesiąt sztuk nadal mam 300 lakierów z hakiem i nadal dokupuję. Nieźle, nieźle, Dominiko. W dupie Ci się poprzewracało.
Enyłej, lakiery dwa. Nie uraczę Was numerkami, bo brązowy go nie posiada, a na zielonym mi się zatarła cała naklejka.
Oba opalizują na złoto, a najważniejsze jest to, że to złoto przechodzi też na paznokcie. Lakiery kosztują grosze, więc wymagań specjalnych nie mam, mimo wad bardzo je lubię.
Oba fociłam dawno temu, bo miałam dzień pod znakiem przeziębienia. Nic mnie tak nie cieszy jak katar połączony ze zmywaczem do paznokci. <3
Powiedzcie same - czyż ta zieleń nie jest piękna? Lakiery trwają na moich paznokciach średnio 3-4 dni. Dłużej im się jeszcze nie zdarzyło, zazwyczaj właśnie trzeciego dnia pojawiają się pierwsze odpryski. Zmywanie jest łatwe, chociaż brąz lubi palce pobrudzić. Wysychają szybko i jak na moje oko całkiem dobrze żyje im się z Nail Tekiem.
55 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
bardzo lubie te lakiery ,ładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńHahaha ostatnie zdanie mnie wprost zmiotlo :D Uwielbiam Twoj styl pisania notek :P Co do lakierow to ciemniejszy ladniejszy, a poza tym co mnie nie odwiedzasz co? :(
OdpowiedzUsuńodwiedzam! A że się nie odzywam to już inna sprawa :< ale nadrobię, obiecuję!
UsuńZielony podbił moje serce :3
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńNie przepadam za zielenią, ale ta nawet mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńja robiąc porządki w lakierach zauważyłam całkiem sporo zieleni, których nie używam. W końcu nadrabiam :)
UsuńŁadny ten zielony, mam podobny odcień - wygląda tak optymistycznie na paznokciach, że najczęściej używam go zima na poprawę humoru :D
OdpowiedzUsuńoptymistycznie wyglądają skittlesy :P
Usuńzielony ajj jaki pieknisty :D
OdpowiedzUsuńZieleń faktycznie jest piękna, brąz zdecydowanie nie mój;P
OdpowiedzUsuńja chyba tylko perłowym lakierom jestem w stanie powiedzieć, że są nie moje
UsuńZielony wygląda troszkę jak pancerzyk jakiegoś żuczka :D ciekawe kolory, choć nie zawsze podobają mi się te opalizujące na złoto.
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńZielony mam i jakoś mnie nie przekonał, mi te lakiery strasznie barwią skórki w czasie zmywania :/
OdpowiedzUsuńmi tylko brązowy, ale dużo zależy od zmywacza :)
Usuń300 lakierów? ;o niedawno pisałaś, że masz ich 200. :D
OdpowiedzUsuńale doszło mi dużo :)
UsuńAleż ten zielony faktycznie cudo!! <3
OdpowiedzUsuń300??? o Matko :D hehe ja mam jakieś skromne 30 :P
ja na początku prowadzenia bloga (marzec tego roku) miałam zaledwie 15 ;)
Usuńzielonny jest świetny !
OdpowiedzUsuńbrązowy nawet ładny, za zielonymi lakierami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńzieleń taki świąteczny :D chyba bardziej lubię pastelowe czy matowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńja tylko za perłą nie przepadam :):)
UsuńMinidropsy znikają, zniknęły nawet ze strony Pierre Rene - niech ktoś mi powie, że się mylę i że nadal są produkowane...
OdpowiedzUsuńnie wiem, kiedyś w Naturze dowiedziałam się, że Pierre Rene całkowicie likwiduje MIYO. Trochę jak strzelanie sobie w stopę, bo myślę że wiele osób ceniło kosmetyki za jakość i cenę.
UsuńZielony jest boski!
OdpowiedzUsuń300 sztuk z hakiem? Ja też chcę taką kolekcję, strasznie zazdroszczę! Tylko gdzie ja bym to pomieściła... :D
OdpowiedzUsuńZieleń piękna !
Ja już nie mieszczę, stąd naprawdę ogromne porządki
Usuńsliczne kolorki! :D
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńJa jakoś szczególnie nie lubię zieleni na paznokciach, ale ta jest wyjątkowo ładna! ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ciemne zielenie.
UsuńPięknie opalizują, szczególnie podoba mi się ten brąz. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZielony kolor jest boski!
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńzieleń jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńa 300 lakierów - prawdziwe szaleństwo :)
oj tam oj tam :P
UsuńOstatnie zdanie mnie po prostu rozwaliło na łopatki :D Z chęcią przygarnęła bym te dwa cudeńka do siebie ;D Muszę się rozejrzeć za Miyo w ZG ;]
OdpowiedzUsuńdaj znać jeśli znajdziesz, poproszę Cię wtedy o małe zakupy dla mnie :)
UsuńWoooow, taką kolekcje uzbierać. 300 lakierów z hakiem ; oo. Naprawdę zazdroszczę. Oba lakiery są cudowne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ta zieleń nie jest piękna wręcz ohydna, ale drugi kolor całkiem, całkiem.
OdpowiedzUsuńHaha, co kto lubi :)
Usuńnie lubie opalizujacych lakierow, ale te kolory maja fajne i gdybym je spotkala na pewno bym kupila ;p
OdpowiedzUsuńkosztują grosze, więc warto zaryzykować :)
Usuńbrązowy fajny ale zieleń zupełnie do mnie nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńZieleń fajna, ale brąz też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńśrednio lubię szimerkowe lakiery, ale zieleń jest naprawdę ładna! :o
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOstatnie zdanie mnie całkiem rozwaliło:D A kolory piękne zwłaszcza ten zielony:D
OdpowiedzUsuńzielony jest genialny! długo go szukałam w okresie letnim i niestety nie znalazłam... aktualnie lakiery miyo są w super pharm za 3,99zł :)
OdpowiedzUsuń