Autor: / 2 kwi 2016 / 14 Comments / ,

TOP10: O soczewkach: przechowywanie, noszenie, złe nawyki, komplikacje

Przeglądałam ostatnio bloga i maila i zebrałam 10 najczęściej powtarzających się pytań o soczewkach. O paznokciach też, ale na to przyjdzie lepszy dzień, bo dzisiaj właśnie na oczach się skupimy. Soczewki mogą być fajną alternatywą na imprezę, mogą zmieniać kolor oczu albo korygować wadę. Jest to niezła zabawa ale też duże ryzyko, bo soczewki mogą powodować kilka nieprzyjemności. Dzisiaj kilka informacji, które pomogą Wam ryzyko zminimalizować :)

1) Czy wkładanie i wyjmowanie boli?
Nie. Nie jest to może najprzyjemniejsze uczucie na świecie, ale przy minimalnej wprawie można to zrobić sprawnie. Oko może sobie połzawić, ale jest to na początku całkowicie naturalna reakcja i dopóki przechodzi chwilę po włożeniu soczewki do oka to nie ma się czym martwić :)

2) Jaki płyn wybrać?
Płyny są różne - są czyszczące, są spłukujące, są dezynfekujące. Każdy do czegoś innego. Na szczęście ktoś mądry wymyślił też płyny wielofunkcyjne - takie do wszystkiego. Można nimi soczewki oczyścić z zanieczyszczeń, przepłukać i zdezynfekować :)

3) Czy soczewki mają rozmiary?
Mają średnice i różny % nawodnienia, poza tym soczewki dla astygmatyków mają dodatkowe opcje, ale że nie zamawiam takich to nie zagłębiałam się w temat. Średnica podawana jest w mm i ważnym jest, żeby to sobie wymierzyć. Jak? Najlepiej u optyka :) Zosie-Samosie mogą linijką przed lusterkiem, chociaż nie będzie to wynik całkowicie idealny :) Przybliżony wystarcza, bo rozmiarów jest niewiele i raczej różnią się dość znacznie :)

4) Czy do soczewek można się malować? Co robić najpierw?
Można, a co najpierw to już zależy co kto woli. Ja maluję oko przed włożeniem soczewek. Tylko rzęsy maluję po, bo wiadomo że łzy + tusz = katastrofa. Nie lubię malować oczu z soczewkami włożonymi, bo czasami podczas mrugania mogą się minimalnie przesuwać i nie jest to może jakoś strasznie upierdliwe, ale do miłych wrażeń też to nie należy :)

5) Czy soczewka może wypaść?
Wbrew filmowym romansom rozpoczętym od tego, że kobieta gubi soczewkę i na kolanach szuka jej pod stołem dobijając głową do jakiegoś przystojniaka - może ale jest to szansa jedna na sto. Mnie soczewka wypadła raz - po intensywnym tarciu oka. Pływałam na basenie z otwartymi oczami, płakałam, skakałam i soczewek nie zgubiłam. Wyjątkiem jest włożenie jej na odwrót, wtedy może ale zanim wypadnie poczujecie że włożyliście soczewkę źle bo to po prostu czuć.

6) Czy są jakieś przeciwwskazania do noszenia soczewek? 
 Są. Zacznijmy od fobii przed wkładaniem czegoś do oka. Można sobie po prostu zrobić krzywdę. Do tego wszelkiego rodzaju zapalenia zarówno organizmu jak i samej gałki ocznej (w zasadzie ogólnie obniżona odporność nie idzie w parze z soczewkami). Cukrzycy powinni być bardzo ostrożni, bo łatwiej u nich dochodzi do zakażeń czy uszkodzeń rogówki). Wszelkie leki czy choroby powodujące suchość oczu należy skonsultować z optykiem, część może wykluczać soczewki ze względu na komplikacje.

7) Czy z soczewkami można prowadzić aktywny tryb życia?
 Można. Siłownia, basen - to nie wymaga wyrzeczeń. Warto mieć wtedy jednak soczewki jednodniowe. Są dostępne soczewki dla sportowców, ja osobiście jeszcze w nie nie inwestowałam bo spokojnie wystarczają mi moje zwykłe jednodniówki :)

8) Czy noszenie soczewek przez długi okres może powodować skutki uboczne?
 Przy nieodpowiedniej higienie tak. Soczewki jak i pojemnik na nie należy dokładnie czyścić! To są gniazda dla bakterii i brak dyscypliny może powodować zapalenia. W soczewkach nie należy spać (są podobno takie, w których można ale i tak bym się na to nie zdecydowała) i warto pamiętać o dacie ważności zarówno soczewek jak i płynów :)

9) Gdzie kupić soczewki, żeby były dobre?
 Jeśli macie podstawową wiedzę to stron jest wiele. Ja korzystam z LensFlavors i Pinky Paradise, poza tym w Polsce są twojesoczewki i popularne Vision Expressy :)

10) Czy soczewki maja datę ważności?
Mają. Poza tym roczne używa się rok nawet jeśli data ważności nie minęła. Tak samo jest z miesięcznymi czy tygodniowymi - trzymamy się zarówno daty ważności podanej przez producenta jak i czasu używania :)


Jeszcze jakieś pytania? :D

Share This Post :
Tags : ,

14 komentarzy :

  1. Soczewki piękna sprawa :) Mi się kilka razy zdarzyło, że soczewka wlazła pod powiekę, sama nie wiem jak to robiłam, ale wyjmowanie takiej to nic przyjemnego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam soczewki <3 Maluję się z założonymi już soczewkami, bo mam sporą wadę i w nich lepiej widzę co robię, do tego łzawienie z oczu u mnie występuje krótko ale obficie - więc cała dolna powieka poszłaby się paść :D
    Przeważnie kupuję kwartalne, zwykle klasyczne, ale parę razy miałam BIG-i zielone i brązowe a marzą mi się fioletowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam z nosem przed lustrem widzę co robię także mam wybór i mogę malować się bez :)

      Usuń
  3. Kocham soczewki, chociaż czasami są wkurzające i na początku nie mogłam się przyzwyczaić, że widzę wszystko, wszędzie, bo 'ktoś mi naprawił oczy'. Po latach noszenia okularów - cudne uczucie :) Poza tym widać moje oczy, brwi, nos odpoczywa, okulary nie spadają. Jedyne co, to nadal czasami zdarza mi się zapominać, że je mam i muszę wychodzić z łazienki jak się myję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tak samo z soczewkami. Wkurzam się, że przy okularach mam taką "zakrytą" twarz, ale z drugiej strony bez nich jakoś pusto :D

      Usuń
  4. co do rozmiaru, to soczewki mają też rozmiar krzywizny oka Dlatego niektóre uciskają a niektóre się przesuwają. Dlatego nie wolno samemu sobie "dobierać" soczewek. Z tego co pamiętam to standard jest 8,5 mm. Ja mam to szczęście i mam niestandardową krzywiznę, już nawet nie pamiętam jaką - soczewki muszą mi sprowadzać, bo żaden optyk nie ma takich na stanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, ja zawsze brałam standardową krzywiznę i nie miałam z nią problemów. Nie wiedziałam nawet, że są inne bo jak kupowałam to mnie nikt o to nie pytał (i mam tu na myśli np. optyka w moim mieście). Pytali mnie zawsze tylko o wadę :)

      Usuń
  5. A, no bo to tylko wybrani mają chujowo (pardom), a ja właśnie do nich należę!! - tak, tak bardzo mnie ten fakt cieszy.
    Po samych soczewkach kolorowych widać że nikt z producentów nie interesuje się tym ułamkiem ludzi którzy maja inną krzywiznę - czemu?! bo jest ich tak mało że się nie opłaca o nich myśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się w to zagłębię, wydaje mi się że PP robi soczewki na zamówienie z inną krzywizną :)

      Usuń
  6. PP???
    Musze się zmotywować, żeby kolejny raz wybrać się do optyka i zmierzyć te moje gały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pinky Paradise :D Kiedyś jak zamawiałam to musiałam wybrać "rozmiar" stąd kojarzę :D

      Usuń
  7. dzięki, obadam sprawę. Tym bardziej że okulary przeciwsłoneczne mam już za słabe.
    Jak się wkurzę to se na operacje pójdę, już od dawna się nad tym zastanawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja se chciałam operację walnąć, ale mam za małą wadę :/

      Usuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum