Autor: / 22 kwi 2016 / 6 Comments / , , ,

MAC Russian Red

Czerwone koraaaaleeee, czerwone niczym winooo
Tym pięknym wstępem pozwolę sobie wprowadzić klimat folkloru, Rosji, matrioszek, krwi i Louboutina. Wszystkie te elementy łączy czerwień, którą dzisiaj pokażę. Idealną, trwałą, ładnie pachnącą (chociaż to ma małe znaczenie), drogą (co ma znaczenie większe), i kuszącą. Proszę Państwa, Russian Red. Russian, pokaż się Pańswtu.  

Russian Red to kolejna matowa szminka marki MAC. Kupiłam ją razem z Brave, a dodałam ją do koszyka raczej dzięki zniżce niż prawdziwej potrzebie. Ot, trwała czerwień zawsze się przyda, a jak można ją mieć za jakieś 20% normalnej ceny, to czemu nie. Kto wąchał szminki MAC ten wie, że zapach przyciąga. Trwałość też. I w odróżnieniu od wielu innych czerwonych i matowych pomadek ta nie jest tępa. Kilka ciemnych fioletów nie zdało testu właśnie przez to, że są suche i malowanie nimi nie należy do przyjemnych. Tu pierwsze sekundy macania i malowania po dłoni przesądziły sprawę. Na zdjęciach nie ma konturówki, nie chciałam zmieniać koloru nawet w stopniu minimalnym :)

Trzymajcie kciuki, żeby nikt w mojej pracy nie zauważył, że publikowałam tego posta w czasie, w którym nie powinnam w ogóle mieć przy sobie telefonu :D
Share This Post :
Tags : , , ,

6 komentarzy :

  1. Mam kolorek Rebel o wykończeniu satin . Niby piękny ale trwałością nie grzeszy . Ten rownież chce kupić i liczę na lepsza trwałość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się satynowe maczki ścierają dość szybko. Jednak nie ma to jak dobry mat :)

      Usuń
  2. Kolor bardzo ładnie się prezentuje na ustach.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum