Autor: Panna Dominika / 23 paź 2014 / 20 Comments / bell , farbki akrylowe , manicure , my secret , oumaxi , safari
Mani na Halloween (5)
Halloween zbliża się wielkimi krokami, więc oto kolejne mani. Tym razem zmalowane farbkami akrylowymi i odrobiną brokatowego topu. Zabawne jest to, że na drugiej ręce wyszły mi lepiej, ale nie umiem zrobić zdjęcia (#1stwolrldproblems). Początkowo miały być pomarańczowe dynie i czaszki, później uznałam że czaszki to zły pomysł. Powstały czarne dynie, które dzięki małej manipulacji farbkami wyglądają jakby faktycznie świeciły. Samo tło i otwory w dyniach pokryłam dodatkowo topem świecącym w ciemności, ale mój aparat nie chce tego uchwycić więc nie pokażę jak to wygląda :(
Halloween
is getting closer with every day – so here we are with another Halloween
manicure. This time including acrylic paint and lovely glitter; cool fact: The
manicure on my other hand actually looks better but I’m physically unable to
take a picture (#1st #world #problems). Originally the plan was to go for
orange pumpkins and skulls, but skulls? C’mon, that’s a bad idea. As an effect
of that I’ve created black pumpkins and after some playing using acrylic paint
they actually look like they shine in the dark, additionally I have added some fluorescent
top onto the eyes and mouth, but my camera isn’t good enough to capture that.
Bazą mani jest My Secret Confetti 177 Celebration. Początkowo nie planowałam nic na nim malować, dopiero po dniu noszenia go na paznokciach pomyślałam że warto spróbować. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie efekt końcowy, tym bardziej że tak na dobrą sprawę wcale nie chciało mi się malować paznokci. Miałam w planach dostemplować jeszcze nietoperze, ale ostatecznie też je namalowałam! Jeśli tak jak ja uważacie, że paznokcie na Halloween to nie tylko czerń i krew to pokombinujcie z innymi tłami :)
The basis
of the manicure is My Scarlet Confetti 117 Celebration. In the first place I
didn’t even think about painting anything on it – but after some wearing I’ve
became more convinced towards it; so, why not give it a try? I was really (positively)
surprised with the overall effect. The original plan was to stamp the bats, but
I was so satisfied that I decided to paint them myself! If you are like me, and
you think that Halloween styles don’t end on blacks and blood – try other
backgrounds as well.
Swoją drogą jakby kogoś interesowało jak wygląda Celebration to przygotowałam jeszcze zdjęcia bez zdobienia. Jedyny minus to krycie, na paznokciach mam trzy warstwy i końcówki lekko przebijają. Na szczęście schnie szybko i zmywa się dość bezproblemowo.
If anyone
is interested about Celebration, I have also prepared a photo without any
decorations. The only issue with is covering, I need three layers on my nails
to get a good cover. Luckily enough, it dries quickly and washes off with ease.
Wykorzystane lakiery:
Used varnishes:
Used varnishes:
My Secret Confetti 177 Celebration
Farbki akrylowe Oumaxi
Safari brokat bez numerka
Bell Bio 3in1
20 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Aaaa świetne !! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne mani :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńa ja jeszcze żadnego nie zmalowałam :p fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńno to maluj! :D
UsuńŚwietnie ci wyszło,bardzo ciekawie wyglądają paznokcie :)
OdpowiedzUsuńco prawda nie lubię takiego kształtu paznokci, ale te malunki wyglądają prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńDynia na palcu serdecznym jest genialna :D
OdpowiedzUsuńNa drugiej ręce była bardziej wesoła :D
Usuńbazowy lakier jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńciężko zaprzeczyć :D
UsuńTeż chcę takie dynie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwpadaj, chętnie Ci namaluję :D
Usuńczadowe!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo mi się podoba :) polowałam swego czasu na ten z My Secret ale wtedy juz go nie było :(
OdpowiedzUsuńJa je dorwałam jak wyprzedawali resztki w naturze. Złapałam też pomarańczowy :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń