Autor: Panna Dominika / 19 paź 2014 / 8 Comments / higiena i pielegnacja , krem na noc , lambre , twarz
Lambre - olive night cream
Ze względu na to, że weekend miałam mieć leniwy, ale mi nie wyszło, uznałam że opublikuję dziś posta, który był właśnie taki awaryjny. Lambre Olive Oil Night Cream czekał na recenzję długo, ale przynajmniej na nią zasłużył bo go zdenkowałam. Trochę szkoda, bo lepiej nadałby się na zimę/wiosnę, ale z drugiej strony czeka mnie wspomniana już na blogu przeprowadzka, więc chcę zużyć jak najwięcej żeby potem tego nie nosić.
Despite the
fact this weekend was supposed to be a lazy one – I decided to still publish a
post. Lambre Olive Oil Night Cream was up for a review for quite a long time.
The only sad part is that it would be more suited for spring or winter, but as
you know, I’ll be moving soon, so I want to use as much stuff as possible so I
don’t have to carry as much.
Olive Oil Cream to w zasadzie nic innego jak krem na noc z olejem z oliwek. Skład jest naprawdę spoko, szczególnie dam początek, a to dobrze. Za 80ml trzeba zapłacić 25zł. Krem zamknięto w miękkiej tubce z klapką. Zapach jest bardzo przyjemny, nie drażni. Na tym w zasadzie podstawowe cechy kremu się kończą, bo ileż można pisać o opakowaniu czy kolorze.
Olive Oil
Cream is basically a night cream with olive oil. 80ml of cream cost 25zł (5
pounds), it’s contained in a tube with a soft cap, the scent very nice. That’s about
it regarding the packaging of the cream alone.
Krem sam w sobie jest treściwy, rozprowadza się bez problemu i nie mam do niego w kwestii nakładania żadnych zastrzeżeń. Z tubki też wyskakuje bez problemu. Wchłania się stosunkowo szybko, zostawiając na skórze lekki ochronny film. Tu już mi się nie podobało, bo ja filmów nie lubię, ale przymknęłam oko i smarowałam co wieczór. Szybko zauważyłam, że skóra zrobiła się miększa, elastyczniejsza. Nawilżenie jest naprawdę dobre i długotrwałe, więc idealnie spisałby się u mnie zimą.
The cream
itself has a very nice consistence and spreads nicely; similarly it comes out
of the tube with ease. The cream also absorbs quickly into skin and leaves a
protective film, I didn’t like that. The effects of the cream were quite
quickly noticeable; my skins became softer and more elastic. The lubrication
itself is long lasting, what would be quite useful during winter.
Na stronie producenta widnieje jeszcze informacja, że niweluje oznaki
zmęczenia ale z tym się zgodzić nie mogę. Nie wiem czy moje zmęczenie
było zbyt duże, czy po prostu tego nie zauważyłam. Niemniej jest to fakt
mało istotny, bo działanie ma zacne i jest godny polecenia.
The
manufacturer also advertises that it decreases signs of tiredness, but I do not
agree with this. Despite the last mentioned problem, everything else is good
and I would recommend this cream.
8 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Z tą firmą nie miałam jeszcze do czynienia ale kremów na dzień mam zapas ogromny :)
OdpowiedzUsuńTen jest na noc! :D
UsuńTaki zwykły krem sie wydaje : ) ja raczej sie nie pokusze : )
OdpowiedzUsuńNo fajerwerkami nie strzela, ale jak na taką cenę jest naprawdę fajny i dobrze się spisuje :)
Usuńciekawy produkt, ładnie wygląda, ale nie dla mnie ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs
http://xiness.blogspot.co.uk/2014/10/konkurs.html
:)
UsuńMoże kiedys się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmoże akurat na jakąś promocję trafisz :)
Usuń