Mani na Halloween (4)

Się rozpędziłam z Heliłinem, hohohoo. Tym razem nie do końca udana próba odbijania wzorków, ale uznałam że się pochwalę bo nie było najgorzej. Trochę Burtonowo mi się pokojarzyło, ale to wina drzewa. No i pająki. To jest psze Państwa najlepsze w tym mani. No i tło. Jednak benzynka to był dobry pomysł. Tylko słońca mi zabrakło.

Whoho, another Halloween post! This time, not so successful attempt at stamping patterns, but I decided to show it to you anyway – as in the end, it wasn’t that bad. The trees and the spiders were largely inspired by Tim Burton, but dear ladies in gentlemen - that’s the crucial part of this manicure. Moving onto the background, the gasoline look was a great idea, only thing I’m missing here is the sun, but we can live without that :)

Mam nadzieję, że pająki na zdjęciach widać wystarczająco dobrze. Podejrzewam że jeszcze zrobię do nich podejście, ale to jak będę mieć więcej czasu bo tu miałam 15 minut i biegłam na autobus. Muszę też kupić lakier do stempli, mam nadzieję że uzupełnili już stand Essence w moim mieście.

Hopefully the spiders are clearly visible on the image. I imagine I will give it another attempt at a later date. But first I need to buy a new stamping varnish; I hope there will be a restock of Essence products in my City.

Wykorzystane lakiery:
Used varnishes:

 Catrice 840 Genius In The Bottle

Golden Rose Rich Color 35

Cyrkonie - BPS

MoYou Gothic 01

MoYou Gothic 04

Bell Bio 3in1

Gdybyście chciały złożyć zamówienie w BPS to przypominam o możliwości skorzystania z 10% rabatu :) wystarczy użyć kodu PDG10