Autor: Panna Dominika / 8 wrz 2012 / 15 Comments / barry m , make up , pigment , swatch
Pigmenty Barry M - czyżby nowa obsesja?
Dziś kolejny post sponsorowany przez moją siostrę. Podczas jej wizyty wygrzebałam w jej kosmetyczce pigmenty Barry M., które kuszą mnie podczas wizyt w sklepach, ale za każdym razem tłumaczę sobie, że wcale ich nie potrzebuję. Agnieszka miała dwa kolory, których ja na 100% bym nie kupiła sama.
Do sprawdzenia na stronie http://www.barrym.com/, w zależności od koloru zmienia się skład.
Uznałam, że mając odsypki pokażę Wam jak kolory wyglądają na powiece. Poniżej makijaż bardzo minimalistyczny, w którym czułam się dobrze i powtarzam go całkiem często. Pigmenty nałożyłam na sucho, bez bazy. Trzymają się naprawdę długo, co jest u mnie nie lada wyczynem, bo mam tłuste powieki. Zdjęcia można powiększać
Złoto jest śliczne, połyskuje i świetnie współgra z fioletami i czernią, które przecież na powiekach noszę regularnie.
Opis ze strony / Producent says:
Sypkie opalizujące cienie do powiek ogromnym wyborze - w ponad 60 kolorach - od pasteli do nasyconych barw, od bieli do czerni. Intensywnie opalizujące bądź perłowo-błyszczące, łatwo się rozprowadzają. Można je używać do makijażu oczu, policzków lub ust. W małych słoiczkach. Cena / Price:
£4,50 Pojemność / Capacity:
2-3g, nie mam pewności Dostępność / Availability:
Superdrug, Boots, drogerie internetowe Opakowanie / Pack:
Mały poręczny słoiczek. Konsystencja i zapach / Consistency and fragrance:
Konsystencja sypka, sprawia wrażenie lekko wilgotnej, dzięki czemu nie pyli. Kolor / Colour:
84 to mocna malina, w odpowiednim świetle wygląda jak krwista czerwień. 96 to natomiast mocno opalizujące złoto, bardziej żółte niż złote jednak.Do sprawdzenia na stronie http://www.barrym.com/, w zależności od koloru zmienia się skład.
Moja opinia / My opinion:
Czerwień to dla mnie kolor, który choć lubię - ciężko mi oswoić na powiece. Złotek natomiast mam całkiem sporo. Okazało się jednak, że żadne moje złotko nie umywa się do tego siostrowego. Uznałam, że mając odsypki pokażę Wam jak kolory wyglądają na powiece. Poniżej makijaż bardzo minimalistyczny, w którym czułam się dobrze i powtarzam go całkiem często. Pigmenty nałożyłam na sucho, bez bazy. Trzymają się naprawdę długo, co jest u mnie nie lada wyczynem, bo mam tłuste powieki. Zdjęcia można powiększać
Złoto jest śliczne, połyskuje i świetnie współgra z fioletami i czernią, które przecież na powiekach noszę regularnie.
15 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
rzeczywiście fajnie wyglądają, ale te kolory nie moje akurat ;)
OdpowiedzUsuńmoje też nie były, dopóki się nie pomalowałam :)
Usuńświetnie ci wyszła ta kreska ;)
OdpowiedzUsuńWhoa!
OdpowiedzUsuńFajne kolorcie.
Oooooooo rewelacja!!:) Bardzo ładne kolory:) Ja się właśnie rozglądam za pigmentami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i miłego dnia życzę;))
na powiecie ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńale fajowo to wygląda :)szukałam inspiracji na dzisiejszy makijaż :) dzięki :)
OdpowiedzUsuńjor łelkam :*
UsuńCałkiem niezły efekt :) Ale ja się nie lubię bawić z pigmentami.
OdpowiedzUsuńBosko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpięknie zrobiłaś tą kreskę, efekt jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńodważna jest ta czerwień. :)
OdpowiedzUsuńsuper efekt, zawsze myślałam, że czerwień nie pasuje na powieki, a u Ciebie wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. :) Ja bym sobie zrobiła z większej ilości kolorów tęczę. :D
OdpowiedzUsuńjaka ładna kreska ;o
OdpowiedzUsuń