Autor: Panna Dominika / 28 wrz 2012 / 31 Comments / kulturalnie , muzyka , prywata
Bronte
Czuję się strasznie, okropnie, jest mi niedobrze i nie potrafię się niczym zająć. Stąd chyba ta spontaniczna notka. Stało się dziś coś, co nawet mi się nie śniło, czego totalnie się nie spodziewałam i za co obwiniam siebie, głupi los, pieprzony przypadek i charakter mojej świnki. Ona była zawsze taka strasznie rozbrykana, biegała po całym pokoju, wchodziła do butów, nogawek, do torby... Gryzła gumowe kulki, takie dziwne paski które spinają kable, mój kabel od myszki
Dziś standardowo prosię upominało się, żeby wypuścić je z klatki, co po zabezpieczeniu kabli oczywiście zrobiłam. Niestety z niewiadomych powodów świnia wlazła pod stopę lubemu, który akurat stąpał... Zakończenie chyba znacie... Szczęściem w nieszczęściu mamy samochód, nie było korków i weterynarz całkiem blisko. Jak to cholernie dziwnie brzmi...
Więcej już chyba do powiedzenia nie mam. Jestem w tym temacie jak dziecko...
Mam jeszcze informację dla osób, które chcą skorzystać z rabatu do sklepu kosmetykipolskie.com. Rabat jest ważny do końca września, czyli lada moment się kończy. Niestety, jeśli ktoś już z niego skorzystał, to nie może zrobić tego ponownie. Wynika to z zaostrzeń jakie ma dostawca e-sklepu, nie właściciel. Kod rabatowy macie po prawej w pasku bocznym.
Dziś standardowo prosię upominało się, żeby wypuścić je z klatki, co po zabezpieczeniu kabli oczywiście zrobiłam. Niestety z niewiadomych powodów świnia wlazła pod stopę lubemu, który akurat stąpał... Zakończenie chyba znacie... Szczęściem w nieszczęściu mamy samochód, nie było korków i weterynarz całkiem blisko. Jak to cholernie dziwnie brzmi...
Więcej już chyba do powiedzenia nie mam. Jestem w tym temacie jak dziecko...
Mam jeszcze informację dla osób, które chcą skorzystać z rabatu do sklepu kosmetykipolskie.com. Rabat jest ważny do końca września, czyli lada moment się kończy. Niestety, jeśli ktoś już z niego skorzystał, to nie może zrobić tego ponownie. Wynika to z zaostrzeń jakie ma dostawca e-sklepu, nie właściciel. Kod rabatowy macie po prawej w pasku bocznym.
31 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ojojoj... Biedny Świniaczek :(
OdpowiedzUsuńbiedny świniak - aż mi ciarki po ciele przeszły.
OdpowiedzUsuńto pomyśl teraz co ja czulam widząc każdy ułamek sekundy i nie mogac nic zrobic :(
UsuńOjejcio ;(
OdpowiedzUsuńWyjdzie z tego, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPiosenka cudna...
Nie wyjdzie... Juz jest za Tęczowym Mostem :( uśpiliśmy ją, bo nie było szans dla niej :(
UsuńOjej...przykro mi:/
UsuńTrzymaj się!
Przykro mi ...:/
UsuńTrzymaj się!
Przykro mi z powodu świnki :( Mam nadzieję, że będzie z nią ok.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna piosenka.
nie bedzie :(
Usuńmam nadzieje ze swinka przeżyła i będzie się miała dobrze;)
OdpowiedzUsuńniestety została uspiona:(
UsuńBardzo mi przykro:( wiem co czujesz.
OdpowiedzUsuńojej, życzę zdrówka prosiaczkowi. to takie pocieszne stworzenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
niewidzialnym-atramentem.blogspot.com
potraktuję te życzenia na zapas, oby prosiaczek który zamieszka z nami nie miał charakteru samobójcy. Wiem, że otrząśniemy się z tego i kupimy nowego przytulaka. Nie potrafię przyjąć do wiadomości, że ona już nie piszczy na nasz widok i że nie gryzie mi skarpetek i kapci..
Usuńwspółczuję :( trzymaj się.
OdpowiedzUsuńtrzymam trzymam. Gorzej z lubym :(
UsuńBoże...
OdpowiedzUsuńMam ochotę Cię mocno przytulić, Domi. Naprawdę mocno.
Tak bardzo mi przykro... :(
:(:(
Usuńkoniecznie daj znac co z prosiakiem :(
OdpowiedzUsuńprosiak musiał być uspiony. :(
UsuńAle masz naprawdę bardzo fajny blog! ;) Mi dziś też jest niezbyt fajnie - może jesienna depresja? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasiu, z całym szacunkiem - przeczytałas posta do końca? Obawiam się że nie.
Usuń:(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :* Szkoda świnki :( Ale tam jest jej dobrze. Zobaczysz,że jakoś to przecierpisz, i się ułoży. Też kiedyś miałam Świnkę. Wiem jak to boli :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję, też kiedyś miałam świnkę. To takie kochane stworzonka, że strasznie się cierpi po ich stracie. Trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńBiedna świnka:(
OdpowiedzUsuńDominika ;(((( biedna swinka ;( i Ty. I Luby tez, malo przyjemne jest zgniesc swinke :(
OdpowiedzUsuńDominika ;(((( biedna swinka ;( i Ty. I Luby tez, malo przyjemne jest zgniesc swinke :(
OdpowiedzUsuńOjej, bardzo ci współczuję :( Wiem co czujesz - ja 3 lata temu straciłam królika (14 lipca 2010r). Był ze mną 5 lat. I do tego czasu jest mi smutno... :(
OdpowiedzUsuń:***
OdpowiedzUsuńAż sobie przypomniałam swoje prosiątko ;(