Autor: Panna Dominika / 29 wrz 2012 / 43 Comments / disney princess , lakierówka , manicure
Królewna Śnieżka i Mulan
Przechodziłam dziś koło zoologicznego. Byłam gotowa wejść, kupić prosiaka i wrócić z nim do domu. Ale nie mogę. Muszę zająć się klatką, zabezpieczyć kable na stałe, a nie na chwilę. Muszę wrócić z Polski. Teraz nie ma sensu, przecież za kilka dni musiałabym ją/go zostawić. Była ze mną krótko, ale przywykłam do jej kwikania o 8 rano, do gryzienia prętów o 12 i gwizdania w nocy. Ehh...
Obiecałam nadrobienie prac dla Carmilli. I nadrabiam, a jakże. Powoli, ale sumiennie. Brakuje mi weny, żeby tknąć cokolwiek co związane z aparatem, bo jest na nim masa zdjęć, których teraz nie chcę oglądać. Nie mogę. Najgorsze są te "5 minut przed". Przepraszam, że smęcę, ale tu się mogę wygadać. Nie chcę obarczać tym lubego, który wystarczająco źle się z tym czuje.
Śnieżka. Nie wiem czemu, ale ponownie zwróciłam uwagę na jej włosy. Mam 3 czarne lakiery, więc w ramach denkowania co kilka dni po nie sięgam. Dorzuciłam taśmy, które leżą zapomniane i kilka serduszek, bo nie mogłam znaleźć kokardek. Taśmę przykleiłam na jednym paznokciu krzywo, ale nie odkleiłam jej bo miałam wilgotny lakier i zniszczyłabym kilka minut roboty. Ostatecznie nie jest źle, dwa dni się trzymało wszystko. Potem kokardki poszły w swoją stronę.
Mulan natomiast skojarzyła mi się z tym zdjęciem:
I choć chciałam smoka, to mi nie poszło. Mam kwiatki. Niezłe, jak na moje lenistwo. Zdjęcia są bez topa. Nie użyłam go wcale, co błędem nie było, bo mani trzymało się nieźle.
Bazą jest Ciate (a jakże!), ciemny fiolet to Barry M, a kfiotki to Virtual od Eli. Muszę pamiętać, żeby kupić pędzelki, bo mój się wyświechtał. Widać.
Obiecałam nadrobienie prac dla Carmilli. I nadrabiam, a jakże. Powoli, ale sumiennie. Brakuje mi weny, żeby tknąć cokolwiek co związane z aparatem, bo jest na nim masa zdjęć, których teraz nie chcę oglądać. Nie mogę. Najgorsze są te "5 minut przed". Przepraszam, że smęcę, ale tu się mogę wygadać. Nie chcę obarczać tym lubego, który wystarczająco źle się z tym czuje.
Śnieżka. Nie wiem czemu, ale ponownie zwróciłam uwagę na jej włosy. Mam 3 czarne lakiery, więc w ramach denkowania co kilka dni po nie sięgam. Dorzuciłam taśmy, które leżą zapomniane i kilka serduszek, bo nie mogłam znaleźć kokardek. Taśmę przykleiłam na jednym paznokciu krzywo, ale nie odkleiłam jej bo miałam wilgotny lakier i zniszczyłabym kilka minut roboty. Ostatecznie nie jest źle, dwa dni się trzymało wszystko. Potem kokardki poszły w swoją stronę.
Mulan natomiast skojarzyła mi się z tym zdjęciem:
I choć chciałam smoka, to mi nie poszło. Mam kwiatki. Niezłe, jak na moje lenistwo. Zdjęcia są bez topa. Nie użyłam go wcale, co błędem nie było, bo mani trzymało się nieźle.
Bazą jest Ciate (a jakże!), ciemny fiolet to Barry M, a kfiotki to Virtual od Eli. Muszę pamiętać, żeby kupić pędzelki, bo mój się wyświechtał. Widać.
43 komentarze :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Połączenie czarnego i czerwonego <3
OdpowiedzUsuńoba prześwietna, fajnie wygląda połączenie czerwni z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny mani dla Śnieżki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńRewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne! :):) Bardzo mi miło, że nadrabiasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) I przepraszam, że idzie mi opornie. Nie sądziłam że aż tak przerośnie mnie kilka spraw :(
UsuńŁadnie wyglądają te kokardki : )
OdpowiedzUsuńjedne jak i drugie pazurki swietne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńUwielbiam Mulan.
OdpowiedzUsuńja jakoś śrenio. Miałam lalkę z tej bajki, to jej buzię kredą malowałam. Sobie też :D
UsuńPaznokcie królewny śnieżki są po prostu boskie!
OdpowiedzUsuńkwiatkowe zdobienie jest urocze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńkokardki-bombowe!!fajnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSniezkowe pazurki sa piekne :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńDzisiaj przeczytałam odpowiedź pod poprzednim postem... tak mi przykro ;((( Biedaczysko już biega za TM, trzymaj się! A pazurki piękne!
OdpowiedzUsuńtrzymam trzymam. Mam tylko nadzieję, że nie cierpiała długo. I dziękuję
Usuńpiekne sa te paznokcie w kokardki!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPazurki doskonale oddają obie bajki:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana... A tu możesz się wygadać ile chcesz, czasem faceci nie rozumieją tego, co my kobiety :)
tu niestety facet spełnia inną rolę, bo poniekąd to jego wina, dlatego nie chcę go zadręczać dodatkowo.
UsuńFajnie się prezentują. : )
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoba manicure'y przepiękne. :) ten czarny ma w sobie to coś.
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki :)
Usuńśnieżkowy mani bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie niesamowite! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzarny mani z kokardkami jest boski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Dziękuję :)
UsuńKrólewna śnieżka jest przepiękna!!!!
OdpowiedzUsuńMulan jakoś nie przemawia do mnie,i pewnie nie umiałabym sobie jej zrobićxD
Dziękuję :)
UsuńMulan to Mulan, ja nawet nie do końca pamiętam o co w tej bajce chodziło
Cudne te paznokcie z kokardkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmani Śnieżki cudny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńświetne te manicure jedno i drugie ale kokardki urocze;)
OdpowiedzUsuńO mamo, kokardki!!! :D
OdpowiedzUsuńCudne pazury!
OdpowiedzUsuńCiekawy blog!
Obserwujemy i zapraszamy http://martiimimi.blogspot.com/ :)