Autor: Panna Dominika / 2 wrz 2012 / 22 Comments / jak to jest zrobione , make up
Mietowy makijaż - tutorial
Nie tak dawno zostałam poproszona przez jedną czytelniczke o wykonanie tutorialu do makijażu, w którym główną role zagra mieta. Makijaż w końcu zrobiłam, ale jestem mega niezadowolona, bo to pierwsza próba zrobienia tutka, i nie do końca ogarnełam. Niemniej wszystko prawie gra, wiec Zaraz zdjecia. Oczywiście standardowo - nie podkrecałam nic w fotoszopie, napis dodałam Skejpem. W rzeczywistości kolory były odrobine jaśniejsze, mieta była mietą, ale mój aparat w końcu mnie polubił i wyszło jak wyszło ^^'
Na start wybrałam mietopodobny cień z paletki Sleek Curacao i nałożyłam go na prawie całą górną powieke. Ominełam tylko wewnetrzny i zewnetrzny kącik.
Nastepnie z palety Technic Electric wybrałam połyskujący i cudnie napigmentowany cień również mietopodobny i nałożyłam go nad ruchomą powieke. Oba kolory dociągnełam do wewnetrznego kącika oka i rozjaśniłam najjaśniejszym kolorem z palety SC.
Kolejnym krokiem było nałożenie cienia w kolorze zgniłej zieleni w zewnetrznym kąciku.Początkowo miała to byc czerń, ale uznałam, że sporo takich makijaży było, pora na coś innego. Nie starałam sie zbytnio z zielenią, wiec jak widac leży jak leży ;)
Nastepnie przy pomocy oliwki z palety TE Roztarłam zewnetrzny kącik, również nie starałam sie zbytnio.
Dało to efekt mniej wiecej taki, jak na zdjeciu poniżej, wiec żeby wzmocnic miete dołożyłam jej troche (tej matowej ze Sleeka). Dolną powieke zaznaczyłam zgniłą zielenią, połyskliwym turkusem TE oraz prawiebielą Sleeka.
Cienie roztarłam pod łuk brwiowy bardzo delikatnie, nie używałam już do tego żadnego cienia. Namalowałam kreske eyelinerem.
Na linie wodną nałożyłam kredke FC, która nie posiada żadnego numerka.
Pod dzióbkiem kreski dorobiłam białą kreseczke, która uwaliła mi jedną rzese, co zauważyłam dopiero na zdjeciu. Na końcu mocno wytuszowałam rzesy. Z czarnej kreski można spokojnie zrezygnowac, wtedy efekt bedzie delikatniejszy. W wersji dziennej makijażu dla mnie wygląda to tak:
Do makijażu oka użyłam cieni z palet Sleek Curacao i Technic Electric, eyelinera Eveline, Tuszu do rzes L'Oreal, turkusowej kredki FrontCover i białego korektora Kobo. Nie użyłam bazy.
Na start wybrałam mietopodobny cień z paletki Sleek Curacao i nałożyłam go na prawie całą górną powieke. Ominełam tylko wewnetrzny i zewnetrzny kącik.
Nastepnie z palety Technic Electric wybrałam połyskujący i cudnie napigmentowany cień również mietopodobny i nałożyłam go nad ruchomą powieke. Oba kolory dociągnełam do wewnetrznego kącika oka i rozjaśniłam najjaśniejszym kolorem z palety SC.
Kolejnym krokiem było nałożenie cienia w kolorze zgniłej zieleni w zewnetrznym kąciku.Początkowo miała to byc czerń, ale uznałam, że sporo takich makijaży było, pora na coś innego. Nie starałam sie zbytnio z zielenią, wiec jak widac leży jak leży ;)
Nastepnie przy pomocy oliwki z palety TE Roztarłam zewnetrzny kącik, również nie starałam sie zbytnio.
Dało to efekt mniej wiecej taki, jak na zdjeciu poniżej, wiec żeby wzmocnic miete dołożyłam jej troche (tej matowej ze Sleeka). Dolną powieke zaznaczyłam zgniłą zielenią, połyskliwym turkusem TE oraz prawiebielą Sleeka.
Cienie roztarłam pod łuk brwiowy bardzo delikatnie, nie używałam już do tego żadnego cienia. Namalowałam kreske eyelinerem.
Na linie wodną nałożyłam kredke FC, która nie posiada żadnego numerka.
Pod dzióbkiem kreski dorobiłam białą kreseczke, która uwaliła mi jedną rzese, co zauważyłam dopiero na zdjeciu. Na końcu mocno wytuszowałam rzesy. Z czarnej kreski można spokojnie zrezygnowac, wtedy efekt bedzie delikatniejszy. W wersji dziennej makijażu dla mnie wygląda to tak:
Do makijażu oka użyłam cieni z palet Sleek Curacao i Technic Electric, eyelinera Eveline, Tuszu do rzes L'Oreal, turkusowej kredki FrontCover i białego korektora Kobo. Nie użyłam bazy.
22 komentarze :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo ładny makijaż, ale dla mnie trochę za bardzo intensywny.
OdpowiedzUsuńNie był tak mocny w rzeczywistości, aparat podkrecił kolory :)
UsuńBardzo ładnie wyszło:) Dla mnie za kolorowo:)
OdpowiedzUsuńdziekuje! :)
UsuńSuper makijaż, akurat w moim stylu :) Napalałam się kilka razy na tę paletkę Technic, ale przypominam sobie o niej za każdym razem kiedy fundusze się kończą :P
OdpowiedzUsuńchwila moment, kiedy masz urodziny? :D
UsuńPięknie do siebie pasują te odcienie;-)
OdpowiedzUsuńsliczny, cos dla mnie! :P
OdpowiedzUsuńto maluj i pokazuj!
Usuńszkoda, że źle wyglądam w niebieskich cieniach, bo bym chętnie wypróbowała makeup. :)
OdpowiedzUsuńpodmień kolory i po kłopocie ;)
UsuńBardzo fajnie wyszło ;) Podoba mi się mięta na powiekach ;))
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż ;-)
OdpowiedzUsuńI nie mam tego talentu malowanie siebie kogos wychodzi mi okropnie ;-)
Zapraszam do mnie http://vickiandmyworld.blogspot.nl/
Dziekuje :)
UsuńWow Świetne!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńChciałabym móc się tak wymalować.. :D
OdpowiedzUsuńale przy mojej cerze i niebieskich oczach cienko by to wyglądało, a szkoda..
Ja tam wierze, że dałoby rade coś wykombinowac :)
Usuńprzepiękny efekt końcowy !
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż i Twój tutorial też!:) Ja tam bym była zadowolona:D
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować ^^ Myślę że podkreśli moje zielono niewiadomojakie oczyska:D:P
Pozdrawiam serdecznie:D:))
Wygląda niesamowicie. :)
OdpowiedzUsuń