Autor: / 28 wrz 2012 / 17 Comments / , , , ,

Balneokosmetyki - krok pierwszy - żel do mycia twarzy

Pokazując Wam podsumowanie mojej niespodziewanej walki z pryszczami obiecałam, że na dniach pojawią się opisy poszczególnych kosmetyków. Dziś na Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy. 

                                               Opis ze strony producenta / Producent says:                                                
Balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, ekstraktem z kory wierzby, borowiną i olejkiem jojoba do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do zmian trądzikowych.Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami. Dzięki wyjątkowo delikatnym substancjom myjącym żel dokładnie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, nie podrażniając jej i nie powodując wysuszenia, a także odblokowuje pory, chroniąc przed powstawaniem zaskórników i wągrów.
Specjalnie opracowana formuła, bogata w wodę siarczkową, borowinę i ekstrakt z kory wierzby pomaga usunąć nadmiar tłuszczu z powierzchni skóry i reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejszając wydzielanie sebum odpowiedzialnego za świecenie się skóry. Skutecznie zwalcza pryszcze i zapobiega powstawaniu nowych zmian trądzikowych. Dodatkowo drobinki jojoba głęboko oczyszczają i pielęgnują, zapewniając optymalne wygładzenie i nawilżenie skóry. Regularne stosowanie żelu poprawia kondycję i wygląd skóry, pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Sprawia, że pory stają się mniej widoczne, skóra jest lepiej oczyszczona i wygląda zdrowo.

Substancje aktywne: 
najsilniejsza na świecie woda siarczkowa
Bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod. 
ekstrakt z kory wierzby
Zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
termoaktywna borowina 
Biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
jojoba
Zawarte w żelu drobinki jojoba głęboko oczyszczają i pielęgnują, zapewniając optymalne wygładzenie i nawilżenie skóry. Działa hamująco na naturalne wydzielanie sebum.
Sposób użycia:   Żel rozprowadzić kolistymi ruchami na wilgotnej skórze twarzy, szyi i dekoltu, a następnie dokładnie spłukać ciepłą wodą. Stosować rano i wieczorem.
Bez dodatku mydła – zawiera wyłącznie delikatne roślinne środki myjące.

Niezwykle łagodny dla skóry i przyjemny w użyciu.
Nie wysusza skóry i nie powoduje uczucia ściągnięcia.
Przywraca naturalne pH.Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.

                                                                      Cena / Price:                                                                          
28 zł bez żadnych promocji. U mnie w pasku bocznym jest kod rabatowy, więc można kilka monet zaoszczędzić.

                                                                Pojemność / Capacity:                                                                 
200 ml w poręcznej butelce z dozownikiem i klapką. Na odwrocie całkiem sporo informacji :)

                                                              Dostępność / Availability:                                                             
KLIK KLIK KLIK :)

                                        Konsystencja i zapach / Consistency and fragrance:                                          
Konsystencja jest mocno żelowa, nie przelewa się, łatwo zapanować nad ilością, która wypływa przez dozownik. Zapach natomiast jest cudowny, taki cytrusowy. Niby to grapefruit, niby jednak pomarańcza. Jest orzeźwiający, nie przytłacza.

                                                                      Kolor / Colour:                                                                      
Zdjęcia mówią same za siebie :)

                                                                   Skład/ Ingredients:                                                                   
Aqua (Water), Acrylates Copolymer, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Propylene Glycol, Peat Extract, Saponaria Officinalis (Soapworth) Extract, Sulphide-Sulphide Hydrogen Salty Mineral Water, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Sodium Cocoyl Apple Amino Acids, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Butter, Hydrogenated Jojoba Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Panthenol, Limonene, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Disodium EDTA

                                                            Moja opinia / My opinion:                                                              
Moją opinię najlepiej chyba przedstawia stan mojej skóry pokazany TUTAJ.
Jeśli chodzi o odzczucia w trakcie stosowania, to początkowo byłam nastawiona trochę negatywnie. Nie chciałam się nastawiać na efekty, bo bałam się że się zawiodę. Z dnia na dzień coraz bardziej lubiłam zapach żelu, natomiast moja skóra polubiłą efekty. Przede wszystkim zawsze miałam problemy z podrażnieniami, więc do wszystkich kosmetyków musiałam mieć cierpliwość i wprowadzać je powoli, żeby móc w miarę szybko zauważyć zmiany. Tutaj nie wystąpiło żadne przykre zjawisko. Zero podrażnień, zero tłustego filmu, zero nieprzyjemnie ściągniętej skóry, zero przesuszonych partii na nosie i czole. Naprawdę czułam i czuję, że twarz jest czysta, skóra miękka i aż chce się po niej dotykać, głaskać. Nie jestem dobra w opisywaniu odczuć, więc na tym poprzestanę. Żel ma drobinki ścierające, ale są bardzo delikatne, w związku z czym wrażliwcom nic się nie stanie :) I ostrzegam - pomimo pięknego zapachu żel nie smakuje dobrze. Luby sprawdził.

 Swoją drogą czasami zastanawiam się jak to jest, że ja w kosmetyki wkładam paluchy, a mój luby język. On MUSI sprawdzić smak, jeśli coś ładnie pachnie!
Share This Post :
Tags : , , , ,

17 komentarzy :

  1. Efekt jest na prawdę świetny ;] Zastanawiam się nad zakupem tego żelu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie efekty są widoczne, więc powiedziałabym Ci kupuj. Ale z kosmetykami bywa różnie. Przy czym bez ryzyka nie ma efektów :P

      Usuń
  2. Nie ma linku do zdjęć stanu twojej skóry :(

    A żel wydaje się bardzo przyjemny - doadję do wishlisty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozśmieszyła mnie końcówka posta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To super, że nie podrażnia !! Ja zawsze boję się,że zaraz cała czerwona będę albo coś : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez się boję, ale na to nie ma żadnej reguły. Czasem podrażnia mnie kosmetyk delikatny, a jego agresywny kumpel nie robi mi nic

      Usuń
  5. dobry patent z próbowaniem kosmetyków językiem. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. oo podoba mi się, że żel nadaje się do wrażliwej cery

    smakowanie kosmetyków nie jest dobre. W dzieciństwie kończyło się u mnie to tym, że zjadałam smakowe pomadki nivea. Dziwne że jeszcze nie wyrosło mi 3 oko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lizałam mydło ;) i żeby było śmieszniej mój brat za młodu też tak robił. Z opowieści mamy wynika, że szare mydło znikało szybciej niż czekolada ;)

      Usuń
  7. Naprawdę narobiłaś mi wielkiej chęci na te kosmetyki. Muszę sobie wygospodarować stuwencję i zamówić serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie masz stuwencji, to odpuść maskę. Skup się na żelu i kremie. Ich będziesz używać cały czas :)

      Usuń
  8. fajna recenzja, ja mam 2 kryteria żelu do twarzy: nie może podrażniać i wysuszać. Ten widzę spisał się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię, świetny żel:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum