Autor: / 21 lut 2014 / 8 Comments / , , ,

Gold mine

Pamiętam, że zanim za pierwszym razem nałożyłam na paznokcie żel mocno się bałam. Zero szkoleń, kilka razy tylko widziałam jak ktoś mi to robił. I tak mi jakoś smutno było, bo naturalne paznokcie miałam przecież w dość dobrym stanie. Ostatni lakier, który na nich gościł przed ich zniszczeniem totalnym pokażę Wam dziś. W zasadzie to mix dwóch lakierów, bo Gold Mine solo potrzebuje 2-3 warstw i wygląda to mało apetycznie. W sumie dobrze, że pierwszy dzień w pracy miałam właśnie z brokatem, bo jak wiadomo jest twardszy i trwalszy niż zwykły lakier, więc przynajmniej nie starłam sobie paznokci do krwi. A było blisko!

Żeby GM ładnie wyglądał trzeba go nałożyć na czarną bazę. U mnie w tej roli oczywiście niezastąpiony, jednowarstwowy lakier MUA o numerku 2. Muszę kupić kolejną buteleczką, aktualna stoi na moim biurku już tylko w roli przypominacza, bo lakieru można w niej szukać z lupą. Nie ma, nic. Zero. Resztki wymiotłam odrobiną acetonu, jak ćwiczyłam robienie efektu akwareli na paznokciach.

W Barrysiu ogromnie urzeka mnie błysk drobinek. Kupując go myślałam, że to masa złotego i czarnego brokatu, więc kiedy okazało się, że ta czerń to żelkowa baza byłam lekko rozczarowana. Tak tyci tyci, ale jednak. No i obraziłam się strasznie, tak bardzo że nie kładłam go na paznokcie nawet w roli dekoratora. Już mi przeszło, zbyt ładnie mi się w słońcu mienił :D Koszt to ok 20zł za 10ml w Superdrugu, Bootsie i sklepach internetowych (mówiąc 20zł mam na myśli ~4f). Przed chwilą zdjęłam z paznokci żel i zaczynam nakładanie go tylko i wyłącznie na naturalne paznokcie. Bez tipsa, bez przedłużania na formie. I tak w ramach poprawiania sobie humoru pomaluję sobie paznokcie kopalnią.

Wykorzystane lakiery:
Eveline SOS
MUA no2
Barry M Gold Mine
Share This Post :
Tags : , , ,

8 komentarzy :

  1. bardzo ładne to połączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten Barry M jest udeżająco podobny do GR JJ 117 ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się tak wydawało, ale nie miałam tego z GR a w sieci co zdjęcie, to lakier inaczej wygląda :P

      Usuń
  3. ŁAdny ten Barry M i rzeczywiście fanie się błyszczy na tym słonecznym zdjęciu, choć domyślam się że na żywo jest jeszcze lepiej. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo widać jak te iskierki sobie latają po paznokciu, na zdjęciu niestety nie da się tego pokazać, a filmiki mi nie wychodzą :<

      Usuń
  4. I tamten post skasowałaś :( A ja już nie pamiętam co pisałam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum