Autor: Panna Dominika / 7 lut 2014 / 11 Comments / barry m , benefit , l'oreal , make up , max factor , pinky paradise , rimmel , soczewki
Dla odmiany makijażowo
Było już w lutym sporo paznokci, za to makijaży zero. Pora minimalnie nadrobić i pokazać to, co zmalowałam jak jeszcze względnie ciepło było. Luty pod względem make upów będzie bardziej obfity, bo mi się jakoś tak mocniej chce. Poza tym mocne postanowienie zdenkowania zapasów wszelakich dotyczy też kolorówki, więc sumiennie maluję się prawie codziennie. Wyjątkiem są dni, kiedy nie wychodzę z domu i biegam po mieszkaniu w dresie/piżamie.
Największym i najtrudniejszym celem do denkowania są tusze do rzęs. Niby żyją 6 miesięcy, ale mam Lancusia od 8 i dalej śmiga po rzęsach, nie osypuje się i nic złego się nie dzieje. Zrobiłam niezły krok w przód i wywaliłam wszystkie te maskary, które się odbijały na powiekach po ~8h czy osypywały. Miesiąc leżakowania w szufladzie ich wad nie umniejszy więc bez żalu po prostu wrzuciłam je do kosza.
Do zmalowania tego makijażu podkusił mnie współlokator, który uznał że do soczewek taki brązowy, raczej spokojny makijaż będzie idealny. Nie mam niestety zdjęć całej twarzy, ale okazało się że miał rację i wyglądało to całkiem fajnie. Drugim powodem jest chęć zdenkowania kremowego cienia z Benefitu. Zapewne kupię go ponownie, ale muszę się z nim streścić bo zaczyna lekko podsychać. Żal go wywalać bo naprawdę jest mega fajny więc zużywam, zużywam :D
Staram się też zdenkować wszelkie palety, w których zostały 1-2 kolory na np. 6 i nie ma sensu ich trzymać bo zajmują dużo miejsca. Idzie mi nieźle, część brązowych cieni nadaje się do konturowania twarzy, zaś jasne, perłowe do rozświetlania. Takim sposobem idzie lekko i przyjemnie.
Daję sobie 2-3 miesiące na pozbycie się wszystkich zbędnych zapasów, szczególnie tych dużych objętościowo. Nawet nie wiecie z jaką ulgą wrzucam do specjalnego pudła wszystkie puste opakowania, żeby sprawdzić za jakiś czas jak mi idzie :D Życzcie mi powodzenia, przyda mi się!
Wykorzystane kosmetyki:
Benefit kremowy cień get figgy
Max Factor Earth Spirits
Barry M Dazzle Dust 136
Rimmel Eye Liner 001 Black
L'Oreal Volume Million Lashes mascara
11 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo ładny makijaż :) Najbardziej podoba mi się dolna powieka ;)
OdpowiedzUsuńładny,lubie takie makijaże :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kreska i piękne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńLubię brązy w makijażu :-)
OdpowiedzUsuńOj ja zdecydowanie też :)
UsuńPodoba mi się.
OdpowiedzUsuńŁadna kreska.
dziękuję :)
UsuńBardzo ładny makijaż ,rzęsy również niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńMaluj jak najwięcej farbkami, a zobaczysz, że zacznie wychodzić :) Mi to sprawia niesamowitą frajdę, ale zawsze przeciwnikiem jest czas :/ Wraz z Nowym Rokiem postanowiłam zrobić porządki w kolorówce i ogólnie w kosmetykach. Po wyrzuceniu wszystkiego na podłogę złapałam się za głowę...jak mi się to mieściło w szafkach? kiedy ja to kupiłam? i kiedy kurcze ja to zużyję? xD Mija miesiąc i muszę przyznać, że chyba powoli to ogarnęłam. Niepotrzebne kosmetyki wyrzuciłam lub oddałam. Sprawdziłam wszystkie daty i ułożyłam je w kolejności najlepszego zużywania. I co dziwne, regularnie zaczęłam używać balsam do ciała, a zawsze miałam z tym problem :) Trzymam kciuki za Twoje zużywanie :)
OdpowiedzUsuńMaluję, maluję, no ale jak nie wychodzi przez pół dnia to aż strach się zabierać na nowo ;p
UsuńJa też poustawiałam wszystko datami, no i te wszystkie resztki w pierwszej kolejności wykańczam bo opakowania ogromne a w środku prawie nic.
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń