Autor: / 29 lip 2013 / 13 Comments / , , , ,

Brzoskwiniowy balsam do dłoni

Nic Wam jeszcze nie zdradzę, ale w końcu dokończyłam pracę nad kilkoma postami nt. różnych części Walii i sukcesywnie je będę publikować. Pokażę Wam gdzie byłam, co warto odwiedzić, na co zwrócić uwagę. Jak poznam nową okolicę to pewnie zrobię to samo.
Podczas generalnych porządków moje dłonie i paznokcie cierpią. Kosmetyki mam spakowane w pudła, a kupować krem do rąk gdy mam ich kilka w zapasie mija się z celem, dlatego jestem wdzięczna swojemu gapiostwu, bo ominęłam balsam brzoskwiniowy do dłoni id BingoSpa, który leżał w szafie przykryty torbą z której wypadł. Miałam go opisać później, ale skoro już go mam i używam, to trochę to przyspieszę.
 

Opis ze strony producenta
Lekka i przyjemna konsystencja balsamu sprawia, że się on bardzo szybko wchłania i pozostawia dłonie jedwabiście gładkie i otulone. Dodatkowo ślicznie pachnie brzoskwinią co sprawia, że dłonie pięknie pachną. 

Cena i pojemność  
 10zł / 100g 

Dostępność 
KLIK KLIK KLIK 

Opakowanie
Klasyczny słoik. Znowu wolałabym tubkę, ale prostota opakowań BS ma swój urok i można na to przymknąć oko :)
 

Konsystencja i zapach
Balsam ma konsystencję masełka, chociaż dziwi mnie tak duża ilość grudek. Nie wiem czego to jest wina, czy też może zamierzony efekt ale początkowo bałam się, że coś z balsamem jest nie tak. Zapach jest świeży, raczej nie chemiczny. Na dłoniach utrzymuje się dłuższą chwilę.
 

Skład
Aqua, Elaesis Guineensis, Petrolatum, Cetyl Alcohol, Propylene Glyscol, Paraffinum Liquidum, Glyceril Monostearate SE, Ceteareth - I8, Paraffinum, Cellulose Gum, Methyl Paraben, Ethyl Paraben, Propyl Paraben, DMDM-Hydantoin, BHT, Sodium Benzoate, Citric Acid, Parfum
 

Moja opinia 
Pierwszy raz użyłam balsamu jeszcze w Polsce. Potem miałam prawie miesiąc przerwy, i w sumie trochę z konieczności wróciłam do niego. Chciałam najpierw pokończyć resztki, ale niestety przeprowadzka pokrzyżowała mi plany. W tym momencie jestem z tego faktu zadowolona! Balsam nałożony na dłonie wchłania się bardzo szybko, nie zostawiając na nich tłustej warstwy. To, co można na dłoniach wyczuć to raczej ochronny, bardzo delikatny film. Skóra jest gładka, porządnie nawilżona. Mimo częstego mycia rąk i korzystania ze środków czyszczących dłonie mi się nie przesuszyły a skóra nie popękała, więc jestem naprawdę zakochana w tym kosmetyku. Nie wiem jak poradziłby sobie w zimie, kiedy moje wymagania są większe, ale na wiosnę i lato jest to produkt doskonały i w bardzo fajnej cenie!

Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , , , ,

13 komentarzy :

  1. Nie używałam tego balsamu :) ale całkiem fajny się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepięknie pachnie! zerknij na niego jak będziesz miała okazję :)

      Usuń
  2. Całkiem fajnie się zapowiada, jak mi trafi w łapki to kupię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten balsam. Tylko opakowanie mało wygodne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Usunąć parafinkę i biorę go :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem tego balsamiku ;) wygląda naprawdę zachęcająco - może się w niego zaopatrzę za jakiś czas :D

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda ze balsam napakowany jest parafina;(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum