Autor: / 10 wrz 2012 / 14 Comments / ,

Depilator - kupić czy nie?

Dziewczyny, poważnie mierzę się z zakupem depilatora. Niestety ten który mam dobrych wspomnień mi nie przyniósł, dlatego zastanawiam się nad Braun Silk-épil 7 Wet & Dry. 
Niestety jego cena jest troszkę zaporowa, dlatego dość mocno się boję wydać tyle kasy na coś, co - w najgorszym wypadku - będzie leżało i się kurzyło. Któraś z Was go ma? Jaki on jest?

Share This Post :
Tags : ,

14 komentarzy :

  1. nie mam, choć do zakupu się przymierzałam, bo podobno świetny...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go mam, jestem zadowolona. Też długo się zastanawiałam nad zakupem (ach ta cena), ale z perspektywy czasu uważam, że to był strzał w dziesiątkę.
    Przeliczyłam inne możliwe sposoby depilacji, porównałam i kupiłam.
    Fakt, pierwsze użycie (nawet na mokro) do przyjemności nie należało, ale skóra potrzebuje przyzwyczajenia. Za drugim razem już lepiej, a teraz bardzo fajnie:)
    Uważam, że lepiej się trochę pomęczyć na początku, bo warto.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zmieniłam depilator na lepszy,więcej pęset itp i.. tak jak poprzedni leży w kącie. Depilacja jest baaaaardzo czasochłonna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Depilator fajna sprawa, jednak kogo bym nie spytała, każdy (każda w sensie) ma problem z wrastającymi włoskami. Dla mnie działa peeling 1dobę po depilacji, wtedy nie wrastają.. poza tym, mój sie powoli wykańcza ;) już tak ładnie nie depiluje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam obejrzeć filmik na yt np Karoliny ze stylizacji albo susz1313 one recenzowały go dość niedawno ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam Braun Silk-epil Xelle, kupiłam go jakieś 5 lat temu, kosztował mnie kupę kasy, bo ponad 300zł, ale do tej pory wiernie mi służy. Nie psuje się, nie mam z nim problemów. Dołączone było do niego 5 wymiennych końcówek, do depilacji o różnej szerokości, do golenia, do masażu. Tylko ta do golenia się stępiła niedawno. W każdym razie Braun to dobra firma.

    OdpowiedzUsuń
  7. to czy się będzie kurzyło zależy tylko od Ciebie, ja lubię katować się depilatorem, mam stary z Brauna, też z serii silk...
    tylko po roku zaczął gorzej wyrywać włoski, trzeba kilka razy poprawiać :/
    w dodatku włoski mi wrastały i dałam sobie z nim spokój...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie używam depilatora .... jakoś nie mogę siędo niego przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też się nad nim zastanawiam. Niestety cena przytłacza, a zawsze się znajdą "pilniejsze" wydatki. Chociaż jakby zliczyć pianki, kremy, maszynki, plastry i woski które kupujemy to pewnie podobna kwota wyjdzie -tyle , że nie odczuwamy jej jak kupujemy tak pojedynczo.

    OdpowiedzUsuń
  10. A myślałaś nad urządzeniem do depilacji woskiem na gorąco?? Bo czytałam ostatnio na kilku blogach, że jest lepszy, bo wyrywa wszystkie włoski, a urządzenie jest o wiele tańsze niż depilator :)

    OdpowiedzUsuń
  11. boję się depilatorów, nigdy nie używałam i na razie nie planuję zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio tez rozwazam zakup depilatora, nie mam sily ciagle golic nog a to wydaje sie byc prostsze- pytanie tylko, czy bede uzywac? :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam go i uważam że warto w niego zainwestować. Ma wszystko co potrzeba; bezprzewodowy, można nim operować podczas kąpieli.
    No i nasadki - golarka przede wszystkim.
    Cena trochę odstrasza, ale golimy się nim raz na jakiś czas, a nie tak jak jednorazówką - co parę dni :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum