Autor: / 17 lut 2015 / 6 Comments / , , , ,

Glinka Ghassoul

Pora na trzecią maskę BingoSpa - tym razem wersja z glinką Ghassoul. W sumie ciężko było mi isę do niej dobrać, bo nie lubię zaczynać kilku produktów z tej samej kategorii naraz, ale jakoś poszło. Powiem Wam, że po zachwytach nad dwoma poprzednimi egzemplarzami tutaj spotkało mnie małe rozczarowanie. Na szczęście trwało krótko, więc warto doczytać post do końca :)
Jak wszystkie produkty tej marki maska jest w plastikowym wielkim słoiku. Otwór jest szeroki, ręka wejdzie, dwie też. Była zaślepka, która na 90% uratowała mój bagaż przed zalaniem, bo w samolotach różnie bywa. Poszła w odstawkę zaraz po otwarciu maski w domu.

Konsystencja jest taka jak wcześniej - treściwa, lekko śliska, budyniowata. Łatwo rozprowadza się na włosach, nie trzeba jej wiele żeby ładnie je pokryła. Spłukuje się dość szybko. Zapach w sumie nie należy do tych najlepszych, Bingo ma lepsze w swej ofercie. Nie jest jednak nieprzyjemny, na włosach nie utrzymuje się jakoś super długo ale bardzo fajnie neutralizuje dość nieprzyjemny zapach mojego szamponu. Maska nadaje się też do oczyszczania włosów, ale spróbowałam tego tylko dwa razy bo niestety moja skóra się zbuntowała :/

Maska po pierwszych dwóch użyciach nie przyniosła nic poza tym, że łatwo było rozczesać włosy i że nie śmierdziały zielskiem z szamponu. Dopiero po zastosowaniu jej pod czepek zobaczyłam efekt i tylko w ten sposób maskę teraz stosuję. Włosy są odbite od nasady, błyszczące, sypkie i dociążone. Mam wrażenie, że przetłuszczają się trochę szybciej, ale może to być też wina stosowania nowego szamponu. Włosy sporo zyskują tu też na objętości, nie są spuszone ale wizualnie jest ich więcej.

Do kupienia na stronie BingoSpa, oraz w większych marketach.

Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , , , ,

6 komentarzy :

  1. Może mi bardzo przypaść do gustu bo moje włosy są strasznie obciążone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdź, cena fajna więc za dużo nie stracisz jeśli się nie spisze :)

      Usuń
  2. ja na razie nie używam żadnych masek i odżywek, bo co nie użyje to mega mam po nich obciązone włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wcześniej łupież łapał po wszystkim, ale chyba się unormowało w końcu :)

      Usuń
  3. Jak tez do splukania to nie dla mnie ;(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum