Autor: / 5 gru 2013 / 24 Comments / , , , , , ,

Tutorial : świąteczne paznokcie #1

 Zapowiedziałam Wam na FB tutoriale, więc oto pierwszy dowód na dotrzymanie słowa :D Mani będzie więcej, mam nadzieję, że wyrobię się ze zdjęciami na czas bo po świętach nie ma sensu ich pokazywać, a wszystkie zamierzam robić z tutorialami. Zanim przejdę do dalszej części zaznaczam, że kolory możecie mieszać dowolnie, marki też są nieistotne. Brokaty możecie pominąć, ja je dodałam bo lubię jak mi się błyszczy, poza tym kiedyś muszę ich używać :D Gotowe mani wygląda tak:
 

 A teraz jazda z koksem: krok pierwszy to baza plus jakiś czerwony lakier. Nieistotne, czy żelek czy nie. Ma mieć względnie intensywny kolor i dobrze by było, gdyby nie smużył, bo wtedy załatwicie sprawę jedną warstwą. U mnie w tej roli spisał się Golden Rose Classics Charming o numerku 94. 

 Krok drugi jest opcjonalny, ale polecam bo dodaje uroku: czerwony brokat. Może być w czerwonej bazie, może być w bezbarwnej, co tam wolicie. U mnie to Golden Rose Care+Strong 164, również jedna warstwa. Na tym etapie zrobiłam krótką przerwę, żeby obie warstwy lepiej przeschły, łatwiej później bawić się gąbką :) Nie musi to być całkowicie suche, po prostu nie może być mokre żeby nie ubrudzić pędzelka kolejnemu lakierowi, który jest biały.

Krok trzeci i czwarty to zrobienie białych zasp śnieżnych. Zależało mi na teksturze więc zdecydowałam się na idealnie biały piasek Ados Texture Effect 01. Nie musi to być równe, wręcz nie polecam robienia tego np. od taśmy. Po kilku minutach gąbką dodałam odrobinę Barry M Lady. Jeśli nie lubicie piaskowego wykończenia to sięgnijcie po zwykły biały lakier. Lady można spokojnie zastąpić jakimikolwiek flejksami albo połyskującym topem. Nada się też srebrny brokat :)

Tutaj na zdjęciu mamy dwa kroki (robiło się coraz ciemniej więc musiałam się streszczać): Czerwoną część pokryłam odrobiną Miss Selene 175, natomiast na białą, mokrą jeszcze część nakleiłam 3 małe czerwone sześciokąty i zielonym lakierem domalowałam listki. 

Nie chciałam psuć piaskowego efektu, więc ominęłam krok z topcoatem. Całość prezentowała się nieźle, chociaż czegoś mi brakowało.

 W końcu, po kilku minutach zastanowienia zamieniłam sześciokąty na cyrkonie. Nakleiłam je na kroplę bezbarwnego lakieru, dzięki czemu nie musiałam psuć tła. Brokat nie przebijał, więc problemu nie ma :P Listki były w pierwszej wersji za małe, więc nieco je powiększyłam i całość już spokojnie czekała na wyschnięcie. Wybaczcie niedoczyszczone boki palców, ale nie mogłam sobie pozwolić na ich czyszczenie w momencie, kiedy łapałam ostatnie promienie światła. Później już bym zdjęć nie zrobiła.

 Wykorzystane lakiery:
Inglot S-Bond Base coat
Golden Rose Classics Charming 94
Golden Rose Care+Strong 164
Ados Texture Effect 01
Barry M Lady
Revlon 032 Emerald City
Miss Selene 175
Czerwone sześciokąty

Do ostatniego kroku użyłam karuzeli z cyrkoniami kupionej na Ebayu za ok 5zł.

Share This Post :
Tags : , , , , , ,

24 komentarze :

  1. Piękne mani! Jestem zachwycona ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże jakie słodkie mani mani :) bardzo mi sie podoba,akurat mikolajkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. święta bez śniegu to nie święta, a że u mnie śniegu nie ma jeszcze w ogóle i pewnie nie będzie to chociaż na paznokciach musi być :P

      Usuń
  4. Jestem pod wrażeniem ;) czerwony kolor typowo świąteczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wygląda :D Ach święta <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ja by zostawiła samą czerwień, bądź tą czerwień pokrytą tymi czerwonymi drobinkami (?) - lubię minimalizm na bazurkach

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie, wręcz smacznie:) Od razu skojarzyły mi się z truskawkami polanymi śmietanką;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie one są śliczne !!! - MASZ TALENT !! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. podobają mi się, super świąteczne! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczności! Takie mikołajkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł ;)
    I faktycznie wygląda na nietrudny, choć mi i tak pewnie by nie wyszło tak ładnie :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum