Autor: Panna Dominika / 23 mar 2016 / 7 Comments / a-england , golden rose , kiko , manicure , nail rock kits , nail rock pen , najnowsze
Arabeska
Post piszę dosłownie na kolanie, bo mam dobre 40 minut stania w korku, a że i tak nudzi mi się przeokropnie to uznałam, że coś skrobnę. Dalej mnie nie ma, ale trochę jednak będę w chwilach takich jak ta - Bristol jest zdecydowanie miejscem, gdzie można sporo osiągnąć wykorzystując czas spędzany w autobusach kreatywnie. Paznokcie zrobione były jeszcze jakoś w zimie, zdjęcia po kilku dniach noszenia więc końcówki lekko starte już. Wzór też się zużył, ale to moja wina, bo mi taki ładny, odstający wyszedł i się pościerał :(
Bazą jest podbity czernią holograficzny Kiko. Piękny, piękny, ale jaki irytujący! Bez względu na wszystko ściera się szybko i bardzo. Na nim ręcznie malowałam wzorki, a że starość nie radość to i łapa się zatrzęsła trochę. Następnym razem zrobię naklejki, będzie łatwiej :P Całość pokryłam topem, który jak widać nie podołał mojej pracy i cośtam się pościerało. Abrakadabra, już tego nie widzicie!
Wykorzystane lakiery:
Golden Rose Rich Color 35
Kiko 442
Nail Rock Pen Vintage Gold
A-England The Shield Top Coat
7 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Jak kreatywnie wykorzystać czas stania w korku ;-) Zdobienie mimo noszenia wciąż wygląda efektownie i ładnie! Starte końcówki ledwo widoczne!
OdpowiedzUsuńWidoczne były, ale kto by się przejmował :D
Usuńjest cudownie :) złote ornamenty jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńPiękne jest to zdobienie :) Codziennie spędzam minimum 2h na dojazdach na uczelnię, więc wiem co to znaczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) dojazdy to zło :D chociaż pospać czasami można :)
UsuńŁadnie wyszło.
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i ogarniesz malowanie paznokci w autobusie, a nie tylko pisanie o nich posta :D
Ja chyba zacznę pisać posty stojąc w korkach samochodem ;)
Dziękuję :) Myślę, że podróżnikom nie spodoba się zapach lakieru i acetonu :D
Usuń