Autor: Panna Dominika / 29 lip 2012 / 35 Comments / pozostałe , tangle teezer , włosy
W moim domu zamieszkała...
...wymarzona szczotka o dźwiecznej nazwie Tangle Teezer. TiTi, bo tak go pieszczotliwie nazywam był na mojej chciejliście od niedawna. Początkowy BOOM na niego mnie nie jarał i uznałam "pfff, kawałek plastiku, pokichało ich z ceną". Czytałam o nim, oglądałam go w sklepie tysiąc razy, przymierzałam sie do oznajmienia TŻowi "Kochanie, wydam 12funtów na szczotke do włosów wielkości 2/3 mojej dłoni, też Cie kocham, dziekuje!".
No ale z drugiej strony: szczotka to zakup na długi czas, za dobrą szczotke zapłacic trzeba. Jak sie w końcu zdecydowałam, to miałam do wyboru wielkiego TT w kolorze różowego neonu z brokatem (fuj!) albo miniTT z osłonką na ząbki w kolorze czarno różowym. Myk jest taki, że duży TT kosztował ok 10funtów, a mały... 12! Wygrała opcja mniejsza i droższa. Jednak ta klapka na ząbki jest przydatna. Kolor i wielkośc też miały dla mnie znaczenie.
Jak przyszłam do domu to zaraz po obfoceniu zaczełam sie czesac. Mam dosc geste włosy i miałam wrażenie, że szczotka nie rozczesuje wszystkich. Dopiero po chwili wpadłam na pomysł, żeby ją mocniej docisnąc. No bo co mi moze zrobic? Podrapac? Docisnełam i... ooooooch! przyjemny masaż głowy i rozczesane włosy w jednym! Ząbki mają dwie długości, wiec aż tak dużo kolców nam sie w skóre nie wbija ;)
Włosy sie nie puszą, rozczesują mega łatwo a najlepsze jest to, że moge rozczesywac włosy całkowicie mokre. Nic nie wyrywam, nic sie nie ciągnie. TiTi jest najczesciej dotykanym przedmiotem w tym domu (za wujątkiem łóżka i laptopa). Początkowo nie wiedziałam jak go złapac, ale szybko wyrobiłam sobie do niego reke i zostaliśmy zgraną parą.
Dziś, po dłuższym czasie używania ciesze sie, że TiTi mnie nie zawiódł. 12 funtów to całkiem sporo i byłabym naprawde zła, gdyby okazało sie, że wywaliłam pieniądze na kawałek bezużytecznego plastiku.
Nie wiem jak Wy, ale ja już raczej TT nie zamienie na zwykłą szczotke. Mam tylko zwykły grzebien, bo są sytuacje kiedy czuje sie niedoczesana. Zazwyczaj grzebien sunie gładko i okazuje sie, że sie myliłam.
35 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
nie mam TT
OdpowiedzUsuńi mimo tylu opinii wciąż mnie nie kusi
przez swoją cenę
ale może kiedyś... ;)
ja mysle, że ta cena nie jest tak tragiczna. w koncu szczotka to nie zakup comiesieczny ;)
Usuńoo ja też ją uwielbiam, chociaż najpierw byłam nieufna :) też mam wersję mniejszą, ale mam ochotę dokupić większą do domu a tamtą nosić w torebce ;)
OdpowiedzUsuńmnie dwie są niepotrzebne ;) ta jest zawsze przy mnie
UsuńTangle Teezer kusi mnie od dawna ale nie wiem czy mąż by mnie z domu nie wygonił gdybym mu powiedziała, ze kupuję szczotkę za 50zł :D kusi oj kusi ta szczotka:)
OdpowiedzUsuńmój TŻ wytrzymał to Twój nie da rady? :P
UsuńAle fajnie się czytało. :) Mam dokładnie te same wrażenia odnośnie TT i strasznie mnie boli, jak muszę poza domem czesać się czymś innym-w przenośni i dosłownie. :(
OdpowiedzUsuńTT to najlepsza szczotka jaką w życiu miałam!! :D
ja chyba bym sie poza domem nie czesała:P
UsuńJa też mam TT i również sobie chwalę. Tylko, że ja mam taką zwykłą.. podstawową bez klapki;p
OdpowiedzUsuńJa swój TT mam od września i zdecydowanie nie zamieniłabym go na inną szczotkę! Niestety mam wersję zwykłą więc nie mogę mieć TT w podróży bo boję się o jego stan. Co nie zmienia faktu, że to naprawdę niesamowite jak kawałek plastiku potrafi zupełnie zmienić podejście do codziennego rozczesywania włosów
OdpowiedzUsuńNo proszę,już nie pierwsza osoba skusiła się na tę szczotkę...Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńGratuluje zakupu :D mi tez sie on marzy
OdpowiedzUsuńodddawaj w tej chwili! też mi się marzy od dawna jednak jakoś nie mogę kupić jej na allegro. ale przyjdzie pewnie taki czas że kupię i ja :D
OdpowiedzUsuńnie oddam! moje moje moje! :P:P
UsuńTeż na początku byłam sceptyczna, ale w końcu kupiłam dużą wersję i nie żałuję. Na codzień myślę "szczotka, jak szczotka", ale kiedy raz po raz sięgam po starą szczotkę, różnica jest kolosalna. I też miałam wrażenie, że nie rozczesuje wszystkich włosów, faktycznie trzeba ją mocniej dociskać ;)
OdpowiedzUsuńalbo raz na jakiś czas użyc zwykłego grzebienia ;)
Usuńoj, kusicie koleżanko, kusicie ;P
OdpowiedzUsuńsasasa!
Usuńmnie jakos nie przekonuje i jej nie kupie, chyba ze wygram to bedziemy testowac :D
OdpowiedzUsuńszczotka wygląda nieporęcznie .Ale na pewno da się przyzwyczaić ... Jednak nie przekonuje mnie do końca ...;D Jak na razie zostaje przy standardowej szczotce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .;D
ona tylko wygląda nieporecznie. Po 3 minutach wiedziałam że jest dla mnie stworzona ;)
UsuńA ja miałam okazję czesać się tą szczotką i dla mnie akurat byłby to zbędny zakup, nie widziałam większej różnicy..
OdpowiedzUsuńBardzo lubię TT, mam zwykłą wersję. Nie jest to szczotka idealna, zwłaszcza że moje włosy plączą się na potęgę- ale dotychczas najlepsza. Od jakiegoś czasu myślę nad zakupem wersji kompaktowej- do torebki.
OdpowiedzUsuńdla mnie to ideał, bo moge rozczesac mokre włosy bez wyrywania połowy :)
Usuńmoja przyjaciolka go kupila, jest zdecydowanie za ciezki jak na wersje przenosna
OdpowiedzUsuńnaprawde?! Jejku, ja mam wrażenie, że jest lekki.
Usuńzastanawiam się nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńspotkałam się z tą szczotką w zeszłym tygodniu i się właśnie nad jej kupnem zastanawiam.... :)
OdpowiedzUsuńkusisz dziewczyno, kusisz. :D może kiedyś i ja się skuszę. daj znać za jakiś czas, czy daje jakieś spektakularne efekty.
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad jej kupnem już od dawna i chyba niedługo się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńdla mnie trochę za droga:( ale ciekawa jestem jakby się na moich włosach zachowywała
OdpowiedzUsuńCzytam już kolejną recenzję 'TiTi' ;)
OdpowiedzUsuńi coraz bardziej mnie kusi żeby zaopatrzyć się we własną ;)
Też na początku myślałam, że nie będzie to warte uwagi, a teraz sama się przymierzam do zakupu:D Siła perswazji :D
OdpowiedzUsuńuhuhhu kupiłabym! kupię! tylko znajdę na allegro!
OdpowiedzUsuńświetna jest ta szczotka!!!!Skusiłabym się na nią:d będę musiała poszukać jej na allegro1
OdpowiedzUsuń