Autor: / 10 lip 2012 / 14 Comments / , , ,

Makijaż półpermanentny - Cienie do brwi Christian

Wspominałam i zapowiadałam już jakiś czas temu, że dzieki współpracy ze sklepem Lady's Nails Cosmetics w moim kuferku zamieszkają cienie do brwi. Dziś zapowiadam Wam na najbliższe 3-4 dni filmik. Zaprezentuje cienie, pokaże jak ich używac, opowiem o swoich wrażeniach i pokaże makijaż, który opierac sie bedzie głównie na mocno podkreślonych brwiach. Zanim jednak filmik sie pojawi chciałam Was bliżej zapoznac z obiektem, który podbił moje serce migusiem!

Cienie do brwi w kolorze Dark Brown na stronie są ciemniejsze. Zdziwił mnie ich kolor, i byłam dośc mocno zaskoczona! Na brwiach zaraz po nałożeniu wyglądał lekko rudo. Przestraszyłam sie, bo naprawde liczyłam na to, że mój problem w końcu zostanie rozwiązany. I został, bo po kilku minutach cienie zrobiły sie ciemniejsze i idealnie sie stopiły.

Słów producenta nie wkleje, bo jest ich sporo, ale możecie zerknąc na strone. Dodatkowo robiąc zakupy w sklepie zbieracie punkty, które możecie później wymieniac na kosmetyki. LINK DO PRODUKTU

Produkt prezentuje sie bardzo ładnie, i aż żal było odpakowywac.Opakowanie jest dośc spore, mieści 3g produktu, 3 szablony, pedzelek i instrukcje. Plastik jest mocny, a całośc wydaje sie solidna.
 Skład znajduje sie na kartoniku.
 Przód zaskoczył mnie dodatkowo ładnym wzorkiem, który cieżko mi było sfotografowac.
 Kolejne pozytywne zaskoczenie - folia ochronna na spodzie opakowania. Ja ją zdjełam, bo dbam o kosmetyki i ich przechowywanie na tyle, by nie bac sie, że sie porysuje. Bardziej drażni mnie jak po jakimś czasie folia odstaje. Niemniej pomysł świetny!
 Środek prezentuje sie skromnie w dobrym znaczeniu tego słowa - dla mnie to taka elegancja i prostota w jednym.
 Szablony są trzy, każdy inny. Ja mam na tyle grube brwi, że cieżko mi je dopasowac i zdecydowałam nakładac cień samodzielnie. Jedynie przy Zewnetrznych końcach brwi wykorzystuje szablony, które pomagają zrobic to równo i precyzyjnie.
 W kwestii opakowania zostało jeszcze lusterko. Jest spore. Da sie z niego korzystac przy poprawkach, nie wiem jak z robieniem makijażu, bo jeszcze nie próbowałam. Myśle jednak, że i to da sie zrobic.
Pedzelek opisu nie ma, bo bedzie w filmiku. Zaskoczył mnie pozytywnie, choc sam efekt wizualny na początku tego nie zrobił. Dopiero po bliższym pooglądaniu go z każdej strony zauważyłam, że może nam wyjśc całkiem ciekawa współpraca.

Rozważałam wyjecie cienia z opakowania i włożenia go do paletki magnetycznej, ale zwątpiłam. Zbyt ładnie sie to prezentuje, żeby to psuc :)
Share This Post :
Tags : , , ,

14 komentarzy :

  1. i masz w końcu wymarzony zestaw do brwi. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa jestem efektu, czekam na filmik ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm, strasznie zaciekawiły mnie te cienie, za to cena, mhm, nie dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też cena przeraziła, ale za tą jakośc i trwałośc? Mysle, że warto raz na jakis czas zainwestowac :)

      Usuń
  4. Łał, świetnie się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  5. oj cena trochę zwala z nóg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tyle, że z drugiej strony takie cienie na spory kawał czasu wystarczają

      Usuń
  6. Ja zużywam swój BrowBox od Urban Decay :) ale zawsze byłam ciekawa tych szablonów...

    OdpowiedzUsuń
  7. kurczę szkoda, że takie drogie ;( a tak się napaliłam, muszę poszukać jakiegoś zamiennika ;]
    pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie ;))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum