Prima Ballerina

Niewiele z Was wie, że za dzieciaka chodziłam do szkoły baletowej. Tylko kilka lat, potem miałam poważny wypadek i musiałam odpuścić. Miłość do pointów (to te buty!) została mi do dziś, fotografie oglądam zawsze bardzo dokładnie. Jak zobaczyłam płytkę MoYou z serii Princess to wiedziałam, że w końcu ją kupię. Jak już kupiłam to nie bardzo miałam pomysł, ale na szczęście i to się znalazło. Dalej męczę gradienty, staram się też używać starszych ozdób do paznokci. Tak powstało to zdobienie, z którego mówiąc nieskromnie byłam cholernie dumna :)

Gradient wykonałam lakierem dobrze kryjącym i typowym topem do frencha, przez co ładnie się kolory wymieszały i stworzyły bardzo ciekawy efekt. Po odczekaniu aż wyschną dodałam cyrkonie, a na dwa paznokcie stemple. Oba wzory pochodzą z tej samej płytki, i o ile tekst mnie nie zaskoczył, to już pointy tak. Nie sądziłam, że kropeczki wokół nich tak ładnie się odbiją! :)

Gdybyście chciały złożyć zamówienie w BPS to przypominam o możliwości skorzystania z 10% rabatu :) wystarczy użyć kodu PDG10

  Wykorzystane lakiery:

 Golden Rose Rich Colors 64

Flormar M115

Essence Stamp me white

 Cyrkonie BPS

 MoYou London Princess 08

 Bell Bio 3w1