Red lips are sooooo sexy!

Pokazując Wam lakier od Mememe zapytałam do chcecie zobaczyć jako następne. Padło na szminkę, co w sumie jest mi bardzo po drodze, bo ostatnio całkiem regularnie jej używałam. Szminka ma swoje plusy i minusy, ale w ostatecznym rachunku chyba kupię jeszcze jeden kolor z tej serii.

                                               Opis ze strony producenta / Producent says:                                                

MeMeMe Long Wear Satin Lip Cream Cherub Blush - Satynowa, nawilżająca szminka wzbogacona masłem shea oraz witaminą E.
Wygładza usta i nadaje im miękkości, sprężystości. Wyjątkowe połączenie bogactwa koloru, nawilżenia i pielęgnacji ust.
Długotrwale utrzymuje nawilżenie ust, pozostawia je miękkie i aksamitne.
Intensywny kolor to zasługa dużej koncentracji pigmentów.
Usta są wygładzone i lśnią, a makijaż utrzymuje się długie godziny.
Long-lastinng lip colour enriched with Shea Butter and Vitamin E for luxuriously soft and alluring lips, with the perfect shade to suit every goddess. Lightly scented, this is a lovely touch of indulgence you'll want to treat your lips to again and again!

                                                                     Cena / Price:                                                                          

W Polsce ok 45-46zł, w UK cena regularna to £8.50, natomiast aktualnie można ją kupić za £6.50

                                                                Pojemność / Capacity:                                                                 

5g

                                                              Dostępność / Availability:                                                              

Standy Mememe w Superdrugu, strona online, kosmetykomania.pl

                                                                 Opakowanie / Pack:                                                                   

Szminka ma przepiękną oprawę, która bardzo przypadła mi do gustu. Jest kobieca, elegancka i aż miło się na nią patrzy. Subtelny wzorek, zmatowiony plastik, wszystko dopracowane. Dodatkowo szminka zapakowana jest w uroczy kartonik.

                                                                      Kolor / Colour:                                                                      

W moim przypadku jest to Ruby Rich, ale zamierzam dokupić Morello Silk. Na jesień. Na zimę. RR to intensywna czerwień, którą uwielbiam nosić na codzień, a mniej odważne osoby mogą po nią sięgać wieczorami

                                                                   Skład/ Ingredients:                                                                   

Polyisobutene, Caprylic/Capric Triglyceride, Paraffin, Ethylhexyl Palmitate, C12-15 Alkyl Benzoate, Microcristallina Cera, Copernicia Cerifera Cera, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Montan Cera, Butyrospermum Parkii Butter, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, Aroma, Benzyl Benzoate, Coumarin. [+/- CI 77891, CI 45410:2 CI 15850:1. CI 15850:2, CI 16035:1, CI 19140:1, CI 15985:1, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77019, CI 77861]

                                                            Moja opinia / My opinion:                                                              

Aplikacja tej szminki to jedno z milszych doznań w tej kategorii. Jest mięciutka, idealnie sunie po powierzchni ust i zostawia nasycony kolor. Czerwień na ustach utrzymuje się kilka godzin, a gdy zaczyna schodzić to robi to równomiernie. Jedzenie skraca trwałość makijażu, ale od czego nosimy w torebce lusterko? Bardzo podoba mi się długotrwały połysk i fakt, że szminka nie rozmazuje się. Konturówka trzyma ją w ryzach i nie boję się, że podczas mówienia się cokolwiek poprzesuwa. Jedynym minusem jest fakt, że jak już się przesunie to nie tak łatwo to zetrzeć. Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że pomadka jest bardzo trwała :)

 Co następne? Lip/cheek balm, czy lakier? :)