Autor: / 29 lut 2016 / 2 Comments / ,

Kosmetyczka na wyjazd - pielęgnacja

Za kilka godzin mam lot do Polski, więc post pisany jest totalnie na świeżo. Postanowiłam nieco rozbudować serię pakowania się, bo to jest coś co niby każdy wie, ale zawsze mała podpowiedź jest pomocna, szczególnie jeśli tak jak ja nieco się przed każdą podróżą stresujecie :) Jakiś czas temu pisałam o pakowaniu apteczki, dzisiaj skupię się na pielęgnacji.

Warto zastanowić się co jest nam na urlopie tak naprawdę potrzebne, z czego faktycznie będziemy korzystać. Kolejny krok to zdecydowanie, czy wozić torbę pełną kosmetyków, czy może po prostu lepiej kupić coś na miejscu. Woreczek z płynami na lotnisku to dodatkowe ograniczenie, więc post jest nastawiony właśnie na to, by uniknąć nieprzyjemności przy odprawie. Co ja zabieram ze sobą prawie zawsze?

 
  • Szampon. Bo Khadi mnie ostatnio jako jedyny nie uczula, a nie wywalę 50zł na szampon w PL tylko po to, żeby go nie zużyć.
  • Olejek do ciała. Lubię swój z witaminą E, sprawdzony, zawsze niezawodny. 
  • Jedwab do włosów. Mogłabym kupić, ale ZAWSZE mam w domu jakieś resztki albo olejki, które po prostu do tej małej buteleczki przelewam. 
  • Krem do twarzy - sprawdzony, niezastąpiony. Przekładam trochę do małego słoiczka a przed powrotem do domu po prostu pojemnik wyrzucam albo chowam w jakiejś szczelinie w torbie
Tu jeszcze w sumie dorzucam soczewki (1-2 komplety, z lenistwa wolę okulary) i jeśli akurat mam gorszy okres to krem do twarzy przepisany przez lekarza.

Co warto olać i kupić na miejscu:
  • żel pod prysznic - no chyba wiadomo :D
  • szampon - jeśli możecie korzystać z jakichkolwiek a nie tylko tych leczniczych
  • płyn/chusteczki do demakijażu - kosztują zazwyczaj kilka zł i nie będzie żal wyrzucać resztek przy pakowaniu się
  • pasta do zębów - niby można brać miniaturkę, ale można zrobić coś lepszego! Można podpierdzielić pastę gospodarzowi. Tak, tak, to ja! Ja zawsze po prostu się częstuję :D 

Macie jakieś inne propozycje albo swoje must have, bez których się nie ruszacie? 
 
Share This Post :
Tags : ,

2 komentarze :

  1. Muszę sobie kupić takie malutkie opakowanie. Chociaż nie zapowiada mi się wyjazd w najbliższym czasie :(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum