Autor: Panna Dominika / 10 sie 2014 / 28 Comments / essie , lakierówka , MUA
MUA vs Essie - tańsze gorsze?
Mamy tu w domu taki zwyczaj, że raz na jakiś czas znika mi jakiś lakier. Dostaję możliwość wykupienia go, ale muszę zgadnąć markę po kształcie butelki, a czasami do tego jeszcze kolor/nazwę, jeśli dostanę podpowiedź z której szuflady lakier został wyjęty. Czasami mogę obmacać całą butelkę, czasami tylko jej fragment. Niekiedy podglądam (ciii, nic nie wiecie) ale ogólnie lubię takie zabawy. Gorzej jak przegrywam, bo wtedy zazwyczaj muszę zasuwać do sklepu albo czekać kolejne kilka dni żeby lakier wykupić. Ostatnią taką zgadywankę przypłaciłam przegraną i uznałam, że pora pokazać dlaczego. Starcie dwóch marek : Make Up Academy i Essie. Mamy tu totalne sprzeczności: MUA kosztuje £1, Essie £7-9, czasami więcej (mówię tu o cenach w Anglii).
Pytanie" co było pierwsze - jajko czy kura? Popatrzcie na te butelki, i nie mówiąc już nawet o kształcie - widzicie jakieś podobieństwo?
Pytanie" co było pierwsze - jajko czy kura? Popatrzcie na te butelki, i nie mówiąc już nawet o kształcie - widzicie jakieś podobieństwo?
Przyznam, że z daleka mogłabym się pomylić. Przypatrzmy się zakrętkom. Mamy tu białe uchwyty, z tą różnicą że Essie ma literkę E na czubku. No i plastik jakby inny, ale kolor ten sam. Nie wiem czy to zabieg celowy, ale na pewno dla wzrokowców może być mylący.
Przyjrzyjmy się pędzelkom. Odpada nam tu Essie z grubaskiem, bo widać od razu, że nie jest ani odrobinę podobny. Ale co z tymi cienkimi? Grubość jest prawie taka sama! MUA ma pędzelek minimalnie krótszy, prawdopodobnie ze względu na wielkość butelki. Pszypadeg?
Krycie zależne jest od koloru, ale wszystkie egzemplarze które mam kryją po 1-2 warstwach. Trwałość? Na dobrej bazie i Essie i MUA trzyma mi się po 5-6 dni :)
Zabawa w szpiega potrwa dłużej, postanowiłam dowiedzieć się co było pierwsze (obstawiam, że Essie) i dlaczego MUA postawiła na taki design :)
28 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
nie miałam jeszcze lakierów ani Essie ani Mua :D
OdpowiedzUsuńpora nadrobić :D
UsuńJak zobaczyłam MUA w sklepie, to od razu mi się skojarzyło z Essie :D
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko mnie :D
UsuńTeż nie miałam ale az tak się nie różnia ;)
OdpowiedzUsuńjakościowo obie marki mają perełki i buble więc czasami nie warto przepłacać :)
UsuńJeszcze nie miałam lakierów mua ani essie ale w tym pierwszym węszę inspirację ;)
OdpowiedzUsuńLakiery MUA najpierw miały inne opakowania :) Duuużo brzydsze :D
OdpowiedzUsuńTo pamiętam, takie zwykłe kwadraciaki z pękającymi zakrętkami :D
UsuńCiekawa jestem tych MUA. :)
OdpowiedzUsuńjak mi powiesz kiedy masz urodziny to dostaniesz prezent :D
UsuńFajna zabawa:D Chociaż Ty masz tyle różnych różności w swoich zbiorach że naprawdę czasem może być ciężko :)
OdpowiedzUsuńoj, czasami jest! Ale przynajmniej się ich uczę :D
Usuńbo MUA trochę lubi "wzorować się" innych markach ;)
OdpowiedzUsuńPaletki a'la Sleek są kolejnym dowodem :D
UsuńWidziałam na mintishopie i dałam się zwieść, byłam pewna że MUA to ESSIE; D Moim zdaniem jednak taka 'inspiracja' to już lekkie przegięcie :( Nie mniej jednak mogą to być świetne lakiery :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję nowej czekoladowe maski Kallosa :)
Jakościowo są bardzo dobre, tyle że dla osób nieznających się na rzeczy w ogóle jest to baaardzo mylące
UsuńW pierwszej chwili po spojrzeniu na pierwsze zdjęcie, byłam przekonana, że wszystkie 3 lakiery są z Essie. ;]
OdpowiedzUsuńno to mamy dowód, że nie tylko mnie się kojarzą tak samo :)
Usuńbardzo podobne mają buteleczki, faktycznie.
OdpowiedzUsuńhehe to fajna masz zgadywanke tam co jakis czas ;p
w sumie to stosunkowo często :D
Usuńnigdy nie miałam lakieru MUA choć kuszą :)
OdpowiedzUsuńMój blog
są tanie, więc jak będziesz miała okazję to zerknij na nie :)
Usuńdobrze, że u mnie nikt nie wpadł na taki pomysł :D
OdpowiedzUsuń:D:D
UsuńNie miałam ani jednego ani drugiego ale oba chętnie kiedyś wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widać różnicy? Po co przepłacać ! :D Nie próbowałam ani tegoani tego buuu :(
OdpowiedzUsuń