Autor: / 8 gru 2012 / 19 Comments / , ,

Soczyste usta z Venitą

Błyszczyk Venita X-treme gloss nr 33 to błyszczyk, który będzie czekał na pierwsze oznaki wiosny. Poużywałam go dość sporo, ale że idzie zima, to trzeba go schować do szuflady. Będę tęsknić. Farewell my love!

                                                                    Cena / Price:                                                                          
Klika zł. Nie podam konkretnej, bo jej nie znam. Błyszczyk wygląda mi na nowość, albo na coś mało znanego, bo grzebanie w sieci przyniosło mało rezultatów.

                                                              Pojemność / Capacity:                                                                 
9g

                                                            Dostępność / Availability:                                                             
Mniejsze drogerie. Na stronie Venity można sprawdzić sklepy, które prowadzą sprzedaż produktów tej marki

                                                                Opakowanie / Pack:                                                                   
Proste, jak wiele innych. Aplikator bardzo w porządku.

                                        Konsystencja i zapach / Consistency and fragrance:                                          
Zapach słodki ale jednocześnie czasami kwaskowaty. Da się znieść, ale gdyby był przez długi czas tak intensywny jak w opakowaniu to zacząłby mnie drażnić. Nad konsystencją nie będę się rozpisywać, jest w porządku, nie za gęsta, nie za rzadka.

                                                                      Kolor / Colour:                                                                      
Bardzo delikatny róż, który w cieniu ma troszkę więcej charakteru.

                                                            Moja opinia / My opinion:                                                              
Błyszczyk nie należy do tych ekstra trwałych, ale jak na tą półkę cenową to i tak prezentuje się pod tym kątem znakomicie. Nie rozlewa się i fajnie podkreśla kolor ust. Fajnie pachnie i wygląda a na domiar dobrego nie skleja ust, czyli spełnia podstawowy warunek, żeby ze mną zostać.
Moją ulubioną wersję makijażu z tym błyszczykiem przedstawię pewnie na blogu, ale generalnie strasznie lubię nakładać go na bardzo jasne pomadki i mieszać z ciemniejszymi błyszczykami.
Podoba mi się aplikator, który jednorazowo wydobywa porządną ilość produktu, i na pokrycie całych ust wystarczy dwa razy zamachać. To miła odskocznia od aktualnie wykorzystywanych błyszczyków :)
Share This Post :
Tags : , ,

19 komentarzy :

  1. fajny kolorek, ładnie prezentuje się na ustach :) wyglądają tak... soczyście ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor piękny, taki jak lubie, ale no nie trawię błyszczyków :/


    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie się preneztuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny efekt na ustach no i kolor ładny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie wygląda na ustach ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ma kolor. Też nie lubię, jak błyszczyk się klei.

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście nie mam jakoś przekonania do błyszczyków, za często włosy przyklejają mi się do ust :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem jak to skomentowac ;p bo nie znam, nie uzywalam, blyszczykow nie lubie (generalnie) :P
    moge zarzucic klasycznym: ladnie wyglada na ustach :P
    ale obawiam sie, ze wiekszosc produktow do ust bedzie ladnie wygladac na Twoich ustach :p

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum