Negative space or french?

Przyszedł poniedziałek, a co za tym idzie kolejny tydzień pracy. Czasu ostatnio mam mniej niż bym chciała, ale trochę zmieniłam podejście i coraz częściej wychodzę wieczorami ze znajomymi. I tak chodzę niewyspana, więc lepiej się nie wyspać przez imprezę niż przez pracę :D Niestety, taka zmiana wymusiła na mnie kilka nowych przyzwyczajeń (o dziwo - dobrych). Z najważniejszymi obowiązkami walczę wcześnie rano i powoli schodzę na coraz mniej istotne. Wieczorem mogę nie robić nic, czasami jednak mam taki nawał pracy że siedzę do rana. Ostatnią taką bezsenną noc poświęciłam na zaległości blogowe, więc oto pierwsza z nich.

Mani ma kilka miesięcy, Za to motyw powtarzałam całkiem niedawno, z tą różnicą że wykorzystałam hybrydy. Końcówki można zrobić w jednym kolorze, ja zdecydowałam się na mix trzech odcieni różu, co i tak słabo widać bo mój aparat nie wyłapał przejść. Granicę kolorów pokryłam glitterem P2 nałożonym gąbką i na środek ćwiek. Tyle. Żadna filozofia więc polecam spróbować :)

Gdybyście chciały złożyć zamówienie w BPS to przypominam o możliwości skorzystania z 10% rabatu :) wystarczy użyć kodu PDG10

 Wykorzystane lakiery:

Hean 606

Wibo Celebrity Nails 5 So classy

Safari bez numerka

P2 020 Get gorgeous!

Ćwieki BPS

 Bell Bio 3w1