Autor: Panna Dominika / 23 paź 2015 / 12 Comments / lady queen , lakierówka , manicure , paznokcie , współpraca
Brokat do paznokci Lady Queen
Kilka dni temu pisałam o złotych ozdobach do paznokci od Lady Queen. Dzisiaj kolejny produkt, na który poświęcę trochę więcej postów bo stworzyło mi się kilka mani po drodze :) Padło na brokaty do paznokci (#NA0619). Skusiłam się na nie tyko i wyłącznie ze względu na te półtransparentne, jednolitych kolorów mam dość sporo ale w zasadzie zużywam je dość szybko więc doszłam do wniosku że te też się nie zmarnują. Brokaty zamknięte są w 12 słoiczkach, te natomiast leżą bezpieczne w kasetce. Moja dotarła do mnie delikatnie zarysowana, ale zakładam że jest to wina magazynowania. Słoiczki są wypełnione w ponad 50%, co uważam za dobry wynik, bo niejednokrotnie spotkałam się z tym, że na dnie słoika wala się kilka sztuk brokatu i nie wiadomo czy nakładać to na paznokcie czy zostawić i czcić jako łaskę sprzedającego.
Każdy brokat ma kształt sześciokątów i średnicę mniej więcej 1mm. Są raczej równe, bardzo rzadko trafiam na niedocięte kawałki. Oczywiście, zdarzają się ale to normalne i ciężkie do uniknięcia. Brokaty mocno się elektryzują, więc miałam sporo zabawy przy przesypywaniu do mniejszych słoiczków. Kolory są nasycone i nie puszczają barwnika pod topem (sprawdzałam zarówno zwykłe lakiery jak i hybrydy). Przygotowałam kilka mani z nimi, więc na dniach coś się ukaże :)
Gdybyście chciały złożyć zamówienie w Lady Queen to przypominam o możliwości skorzystania z 15% rabatu :) wystarczy użyć kodu KCLC15
12 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wow, chyba przez całe życie nie dałabym rady tego zużyć :D Czekam na mani :)
OdpowiedzUsuńMnie pewnie też zejdzie z kilka lat :D
UsuńCzekam na mani z nimi :)
OdpowiedzUsuńJuż za parę dni, za dni paręęęę :D
Usuńco za kolorowy szał :)
OdpowiedzUsuńtylko weny brak ostatnio :(
Usuńbardzo podobają mi się zdobienia z sypkim brokatem, ale nie umiem się nim obsługiwać, zawsze się cała ubrudzę :(
OdpowiedzUsuńHaha, witaj w klubie. Mam go zawsze pełno na biurku, pod biurkiem, na ubraniach a przy odrobinie nieuwagi nawet na twarzy :D
UsuńNie stosuje brokatów na paznokcie ale w okresie świątecznym moga się bardzo fajnie sprawdzić:)
OdpowiedzUsuńJa ciągle zapominam, że je mam, zazwyczaj sięgam po bardziej wypukłe ozdoby :)
UsuńCzekam na mani z ich wykorzystaniem :-D
OdpowiedzUsuńrobią się :D
Usuń