Autor: Panna Dominika / 12 paź 2015 / 22 Comments / najnowsze , pinky paradise , pozostałe , soczewki
Grey eyes
Jakiś czas temu podczas porządków zorientowałam się, że mam dwa opakowania soczewek, które nadają się już do wywalenia. Niestety, wśród nich były moje ulubione soczewki z czarną obwolutą Geo Ultra CK 105 od Pinky Paradise. Nie byłabym sobą, gdybym braku nie uzupełniła. Tym razem, ze względu na pracę, zdecydowałam się na model nieco jaśniejszy.
Po kilku godzinach (nie ma w tym przesady - bardzo długo wybieram soczewki, które mają mi przecież służyć rok) zdecydowałam się na G&G A21 Grey.
Klasycznie, w przesyłce znalazłam komplet soczewek, etui oraz to rzepopodobne coś do trzymania grzywki, co i tak od razu trafia do kosza :D Skorzystałam też z okazji i wybierałam soczewki w okresie, kiedy obowiązywała darmowa wysyłka. Warto czasami na nią poczekać, bo chociaż sama w sobie do najdroższych nie należy to i tak można te pieniądze przeznaczyć na kolejne soczewki (mówiłam że musiałam wywalić 2 pary? :D)
Same soczewki bardzo mnie zaskoczyły miękkością. Są jednymi z najwygodniejszych soczewek, przebijają je tylko te apteczne, niekolorowe. Noszę je bez problemów po 9-10 godzin, pod koniec zaczynam wyczuwać suchość ale jest to do przejścia. W sytuacjach awaryjnych sięgam po krople do oczu (sytuacja awaryjna = duże natężenie kurzu) i problem znika. Jedyna rzecz, która mnie trochę rozczarowała to nierówne kontury. Lubię idealną linię a nie poszarpane piksele, ale widać to dopiero na zbliżeniu na zdjęciach. Na żywo nie jest to dostrzegalne a soczewki ładnie się wtapiają.
Tak samo jak w przypadku soczewek czarnych tak i tutaj jasny makijaż nie przejdzie. Źle się z nim czuję i muszę mocniej podkreślić oczy żeby soczewki się tak mocno nie wybijały. Tutaj i tak eksperymentowałam i nie wyszło do końca tak jak chciałam, aczkolwiek i tak nie jest tragicznie. Zdecydowanie jednak fiolety to nie są odcienie, które będę łączyć z tymi soczewkami :)
Inne soczewki, o których pisałam:
22 komentarze :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Soczewki piękne, choć nie wiem czy nie wolałabym bezbarwnych, by jednak pokazywać w całość swój kolor oczu.
OdpowiedzUsuńBezbarwne noszę dość często, czasami jednak chcę czegoś innego :D Jaki masz kolor oczu?
UsuńJa miałam kolorowe soczewki zielone ale z innej firmy. Print miały bardzo podobny, nie wiem czemu ale mi w nich jakoś niewygodnie było. Być może jest to kwestia wady wzorku, ale ja nie wspominam dobrze noszenia tych soczewek
OdpowiedzUsuńZielone kiedyś kupiłam w galerii we Wrocławiu, były bardzo sztywne i mało komfortowe. Potem nauczyłam się o nawodnieniu i teraz wiem że im więcej % tym bardziej miękka soczewka :)
UsuńŚwietne te soczewki :) Ja jednak nie potrafię sobie włożyć czegoś do oczu :D i pozostają mi okulary :D
OdpowiedzUsuńJa już chyba przywykłam :D
UsuńWyglądają nieziemsko! ;-) Cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńKurde, całkiem fajne są te soczewki, ja niestety muszę mieć z mocą, więc i wybór ograniczony :)
OdpowiedzUsuńMasz jakąś dużą wadę? Wiem że PP i kilka innych stron ma sporo mocy do wyboru, nawet któraś polska strona z soczewkami ma bo kiedyś zamawiałam i miałam mega duży wybór plus fachowe porady od osoby która mi wtedy pomagała dokonać wyboru :)
Usuńuwielbiam soczewki :) sama też bym częściej nosiła, gdybym miała wprawniejsze nakładanie ich :D a tak zaraz mam czerwone gały, bo coś mi nie zawsze idzie :(
OdpowiedzUsuńJa niby mam wprawę a i tak czasami wsadzę jakąś na odwrót i mam wrażenie jakby mi sam szatan tęczówkę wyrywał :D Makijaż zazwyczaj nadaje się już wtedy tylko do zmycia :D
UsuńMój mąż używa soczewki i za nic w świecie nie chce sie przekonać ponownie do okularów. Jednak soczekwi to ogromne ułatwienie, a jeśli dodatkowo możemy zakupić takie urozmaicone to czemu nie skorzystać:)
OdpowiedzUsuńU mnie to są fazy, ale ostatecznie lubię okulary. Bez nich czuję się, jakbym nie miała twarzy i co chwilę automatycznie staram się je poprawiać, chociaż wiem że ich nie mam :P
Usuńwow! efekt jest genialny! bardzo lubię efekt jaki można osiągnąć z kolorowymi soczewkami
OdpowiedzUsuńTen mi się bardzo podoba, ale bywają efekty aż zbyt mocne i wtedy nie czuję się dobrze :)
UsuńSoczewki są odjazdowe!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNoszę soczewki lub okulary i muszę ogarnąć, czy są kolorowe z astygmatyzmem (chciałabym zielone oczy *.* ) :)
OdpowiedzUsuńPP miał na pewno dział z soczewkami astygmatycznymi (tak to się nazywa?:D)
UsuńNie mogę odpowiedzieć na tamten komentarz :P Może kiedyś sobie takie sprawię, póki co to za duży koszt ;)
OdpowiedzUsuńNo w sumie najmniej nie kosztują, ale są na rok więc jeśli miałabyś je nosić regularnie to się opłaca :)
Usuń