I refuse to sink!

Kiedyś chciałam wytatuować sobie kotwicę. Trzymałam się myśli, że nie mogę pozwolić sobie zatonąć i że choćby nie wiem co, muszę walczyć. A potem mnie olśniło - toniesz, dobijasz dna, łapiesz skrzynkę ze skarbami i wypływasz. Miłość do symboli została mi do dziś, więc dziś trochę bardziej osobiście, chociaż bez szczegółów. Jest kotwica, są muszle, są perły i są koniki morskie. Jest też ciężki do uchwycenia aparatem chromowy gradient.

Spróbowałam przy okazji zrobić tą wariację z watermarble, kiedy na jakiś kolor psikacie sprayem i wychodzą bąbelki. Dwa totalnie różne paznokcie uznam za dowód na to, że poniosłam klęskę. W drugiej ręce wyszło jeszcze inaczej, więc póki co zaprzestanę na oglądaniu, robienie zostawię ogarniaczom. Wszystkie ozdoby przyklejałam na odrobinę topu Semilac, nie chciałam pokrywać całości lakierem bezbarwnym bo zależało mi na wypukłości ozdób i braku dodatkowego połysku.

 Gdybyście chciały złożyć zamówienie w BPS to przypominam o możliwości skorzystania z 10% rabatu :) wystarczy użyć kodu PDG10

Wykorzystane lakiery:

Liquid Latex

Models Own Chrome Blue

Models Own Chrome Indigo

Sinful Colors Snow Me White

Ozdoby (rozpisane niżej) 

Bell Bio 3w1

Gwiazdki Aliexpress

Półperełki Born Pretty Store

Kotwice Aliexpress

Zielone krople Aliexpress

Muszelki Born Pretty Store

Półperełki Born Pretty Store

Koniki morskie Aliexpress

Bulion Born Pretty Store