Autor: / 31 sty 2013 / 32 Comments / , , , ,

Hello glitter!

Doleciałam do mamy, zostałam uwięziona na lotnisku, prawie uciekł mi ostatni pks do domu i o mały włos nie zasnęłabym, a co za tym idzie przeoczyłabym mój przystanek. Stresów miałam całkiem sporo, ale wszystko zostało mi wynagrodzone paczkami czekającymi u rodzicielki, uśmiechem bratanka i nowymi butami na zimę. Jednocześnie u mamy internet mam tylko dzięki telefonowi, bo łączę go przez bluetooth z laptopem. Idzie opornie, ale działa, więc moja działalność blogowa nie zostaje na miesiąc zawieszona! :D

 Zdjęcia kosmetyków robiłam będąc w Walii, obrabiałam w pociągu a publikuję z Polski. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Dziś na tapecie jeden z nowszych nabytków lakierowych - Barry M 351 Yellow Topaz Glitter. Kosztował mnie 2,99f i kupiłam go do towarzystwa ukochanemu srebrzaczkowi z tejże kolekcji. Ciężko wypowiedzieć się na temat trwałości, ale komfort malowania jest naprawdę duży.
Lakier jest napakowany, ale nie przepakowany brokatem, dzięki czemu nie uświadczymy grudek i - ku mojej uciesze - nie zostaniemy też ze smętnymi trzema kropkami żałośnie błyskającymi na ciemnym tle. Na zdjęciach poniżej brokat nałożyłam na brązowy lakier Miyo bez numerka. Nie pokryłam całości topem, bo nie wystarczyło mi czasu, przez co widać lekkie granice między lakierami.
Zmywanie brokatu nie należy może do super przyjemnych rzeczy, ale tragicznie też nie jest. Zostaje mi czekać na kolejne kolory w kolekcji, koniecznie holo! :D
Share This Post :
Tags : , , , ,

32 komentarze :

  1. cudowny efekt! :)
    bardzo mi się podoba! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. przy okazji zapraszam na rozdanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dominika, wszystkie wiemy, ze kochasz zmywanie brokatow :D przyznaj sie w koncu do tego!

    Ciesze sie, ze bezpiecznie dolecialas do Polski- wiesz, ze zazdroszcze :)

    Podoba mi sie ten glitter- te z BarryM sa naprawde niezle- jak mowisz- nie jest tego za duzo w srodku, ale widac jak sie nalozy a nie jedno swiecace... cos :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wygląda na ciemnym tle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też tak czasem maluję jak nie mam pomysłu na paznokcie :D fajny efekt i jaki prosty! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładny gliterek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  8. całkiem ciekawy - ten Barryś może już pisać podanie o przyjęcie go do mojego lakierowego kufra. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem fajna błyskotka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem po uszy zakochana w Barry M :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezły jest, podoba mi się to, że drobinki są tak od siebie różne, to daje fajny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wpadłam tu przypadkiem a wychodzę z pomysłem na pazurki :)tak się właśnie zastanawiałam jak je pomalować na bankiet - dzięki za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum