Autor: Panna Dominika / 13 mar 2014 / 31 Comments / manicure
Red roses
W zamieszaniu między walką o swoją wypłatę (tak, czasami agencje są zamotane bardziej niż moje nogi po alkoholu) a pracą i czytaniem książek maluję paznokcie. Dalej z uporem wybieram motywy kwiatowe, ale tym razem postawiłam na totalnie inny kształt paznokci. Zanim jednak pokażę co zrobiłam muszę zakończyć kwestię staroci :D Ten ma kilka tygodni, dopiero niedawno obrobiłam zdjęcia. W rolach głównych róże na czarnym tle. Kciuk i serdeczny po prostu pomalowałam na czerwono, po jakimś czasie dodałam tylko matujący top. Miałam mały problem, bo na czarnym tle róże nie były widoczne, więc zanim je namalowałam zrobiłam kropki różowym Glamourem. Inaczej nie byłoby widać nic, więc poświęcenie uważam za udane.
Kwiatki malowałam tak jak zawsze, na płytce mieszam dwa kolory (czerwień i jasny róż) i cienkim pędzelkiem maluję kreski kierując je ku środkowi kwiatu. Kilka nie wyszło, kilka za to mi się udało aż za dobrze. Listki to mix dwóch odcieni zieleni, zależało mi na swego rodzaju trójwymiarowości. Na koniec wiadomo - top. Bez niego było jakoś tak krzywo :D Odkopałam dziś naklejki wodne, więc na pocieszenie dodam jeszcze, że to jeden z ostatnich różanych postów przez jakiś czas :D
Jakby kogoś ciekawiło: wersja matowa. Po dwóch dniach zamieniłam jeszcze czerwone paznokcie na czarne, ale zdjęć już nie zdążyłam zrobić.
Wykorzystane lakiery:
Glamour bez numerka
Colour Alike 203 Love las
Bell Pastel palette 5
Color Club top coat
31 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
świetne:) błyszczące bardziej mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńMatowy efekt mega mi się podoba!! A zdobienie jak zawsze perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i nie takie znowu perfekcyjne :D
Usuńo matko, zakochałam się!!! <3 jakie piękne różyczki, w życiu nie pomyślałabym, że takie cudeńka zrobiłaś 'kreskami do środka' ;o pozdrawiam;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) te róże proste w wykonaniu są, ale czy wyjdą to już loteria :D
Usuńbardzo ładne te różyczki :) a już w ogóle najpiękniejsza jest taka jedna na środkowym palcu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKocham kwiatki na paznokciach, to mój ulubiony wzór :) Śliczne Ci wyszły te różyczki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) też uwielbiam kwiatowe wzory :)
UsuńPrzecudne sa rozyczki. Zauroczylam sie totalnie. W Irlandii walczylam 6 miesiecy o wyplate. Calkiem pokazna. Nie wolno popuscic :) Trzeba byc twardym :)
OdpowiedzUsuńNie no, mi tam płacą normalnie, tylko czasami źle godziny policzą i trzeba się upominać :) czekam max tydzień na nadpłaty więc strachu nie ma, chociaż na początku nieźle się bałam, że mi nie zapłacą :D
UsuńBardzo mi się podoba, ale zdecydowanie lepiej wygląda błyszcząco niż w macie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mat to eksperyment, gdzieś sprawdzić musiałam :D
Usuńsliczniutkie sa te rozyczki!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Twoje różane zdobienia ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Będzie więcej :D
Usuńwyglądają tak pięknie,że myślałam na początku że to naklejki wodne,naprawdę :)
OdpowiedzUsuńOjejku, dziękuję! :) Mega mi miło czytać takie komentarze :) Aż chce się malować :)
UsuńRóze jak na chuście mojej babci :) super bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
UsuńMat wygląda nieziemsko, wszystko co się chyba pociągnie matem zaczyna wyglądać klasycznie i elegancko ;)
OdpowiedzUsuńróże welę w macie, ale czerwień zdecydowanie lepiej wygląda błyszcząca. bardzo ładny wzorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) nie pomyślałam, żeby tylko róże zmatowić :D chyba jednak dziwnie by to mogło wyglądać :)
UsuńChodziło mi o paznokcie z różami ;))
Usuńto się zamotałyśmy ;)
Usuńjej.. piękne. Masz prawdziwy talent żeby tworzyć takie małe arcydzieła na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPodobają misie cholernie takie wzory na paznokciach, sama raz cudowałam.. i nie wychodziło. Muszę chyba spróbować jeszcze raz, bo robią szauuu! A w matowych jestem jeszcze bardziej zakochana <3 sama jakiś czas temu kupiłam sobie zmatowiacz(tak to się pisze?) do paznokci i jestem z niego niesamowicie zadowolona :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Próbuj koniecznie, mi też na początku nie wychodziło :) I nie wiem jak to się pisze, ale aktualnie język jest tak elastyczny że nawet zmatowiacz brzmi dobrze :D
UsuńŚwietne wzroki, zazdraszczam;-) Twoja Aśka z http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper wyszło, a wersja matowa - obłęd!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń