Autor: Panna Dominika / 27 mar 2014 / 18 Comments / bornprettystore , lemax , manicure , MUA
Lemax Marmur - szejk truskawkowy?
Nie jestem fanką różowych lakierów do paznokci, szczególnie tych z serii "come on Barbie". Lubię je przełamywać czymś ciemnym, najlepiej czernią, więc gdy trafił do mnie pierwszy marmurek z czarnymi właśnie drobinkami wiedziałam od razu co zmaluję. Z pomocą przyszły różowe ćwieki, bo szczerze mówiąc cyrkonii tam nie widziałam, a sama czerń była zbyt smutna. Jakkolwiek to nie brzmi.
Marmurek Lemaxa kosztujący całe 2zł to moje odkrycie poczynione dzięki sympatycznej Diunay, początkowo skusiłam się tylko na dwa kolory, natomiast teraz wiem, że chcę wszystkie. No i szkoda trochę, że Lemax poprzestał na piątce wspaniałych, nie obraziłabym się za coś intensywnego, mniej rozbielonego (cała nadzieja w serii neonowej!). Drobinki musiałam sobie wykałaczką przemieszać i na wszelki wypadek wrzuciłam mu kulkę mieszającą. Poza tym wad nie znalazłam, nawet fakt, że potrzebowałam trzech warstw mnie nie zniechęci. Tym bardziej, że mogłam dać jedną na różową bazę.
Ćwieki jak to ćwieki, małe, kolorowe i trzymały się do zmycia. Gdybyście chciały te, lub jakiekolwiek inne ozdoby z BPS przypominam o
możliwości skorzystania z 10% rabatu :) wystarczy użyć kodu PDG10. Top mi je lekko ubrudził czarnym lakierem, ale jakoś udało mi się to w znacznym stopniu wyczyścić. Jedynym śladem po zmywaczu była lekko zmatowiona okolica ćwieków na paznokciu wskazującym, ale nie chciałam już tego zalewać niczym, bo do rana by nie wyschło. A nawet jeśli, to utwardzenia by nie było.
Wykorzystane lakiery:
Lemax marmurek różowy
MUA no2
Ćwieki BornPrettyStore
Venita top szybkoschnący
18 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Świetnie wygląda, mimo, że taki jasny.. I cena też całkiem przystępna!
OdpowiedzUsuńGdzie takie cacka można dorwać?
Na bazarkach wszelakiej maści :) i w chińczykach/ mniejszych drogeriach :)
UsuńA ja bym wybrała jednak opcję bez ćwieków :-)
OdpowiedzUsuńza pusto mi było bez :D
Usuńbardzo mi się podoba połączenie tych lakierów i ozdoby ;) ale ciągle nie umiem znaleźć tego różu z drobinkami ;(
OdpowiedzUsuńmi je kupowała inna blogerka, więc nie pomogę Ci w poszukiwaniach bo sama nie mam pojęcia gdzie co i jak :(
Usuńsliczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyszło ekstra :) niby słodkawo ale z pazurem :) a ja miałam jeden marmurek ale nie przemówił do mnie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja mam 2, chcę wszystkie :D
Usuńświetny mix, marmurki są genialne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) oj są, fajne urozmaicenie :)
UsuńŚwietnie to połączenie kolorów wygląda ! :D
OdpowiedzUsuńróżowy z czarna posypka :)
OdpowiedzUsuńjak lody z makiem :D:D mam nadzieję, że nikt tego nigdy nie opatentuje :D
Usuńświetnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńefekt rewelacyjny ;) też mam Lemax'y i jestem w nich zakochana :D czekam na marmurki neonowe :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńneonowe też już zamówiłam :D