Autor: Panna Dominika / 5 wrz 2013 / 25 Comments / lakierówka , magic visage , swatch
Hello, Pinky!
Moja mama jako mój główny dostawca polskich tanich lakierów uznała, że dawno nie dała mi nic różowego, Żadne majtki w motylki, skarpetki w paski, stanik w kwiatuszki. No nic. Było jej z tym faktem nieco źle, bo nadrobiła różowymi lakierami. Pomarudziłam po cichutku, że wolałabym inne kolory, ale ostatecznie moje kleptomaniactwo i tak kazało mi lakiery zabrać. Moje narzekanie skończyło się w momencie kiedy pomalowałam paznokcie i już nie zamierzam kręcić nosem. Nie, nie, nie! Magic Visage to marka mi nieznana, więc lakiery Glamour też nigdy nie były w moich rękach. Z tego co wiem swego czasu można je było kupić w Netto z całe 3zł bez jednego grosika za sztukę.
Moje lakiery nie posiadają numerków, więc dla własnej wygody doczepiłam im karteczki z cyferkami od 1 do 3. Jedyneczka to śliczny, troszkę zimny róż. Mocno rozbielony, kryjący przy dwóch warstwach i schnący bardzo szybko. Kolor zależy od światła i tak czasami jest lekko fioletowy, a czasami intensywnie różowy. Ślicznie się błyszczy i nie potrzebuje topa. Topu. Lakieru nawierzchniowego. O!
Dwójeczka to róż lekko neonowy, intensywny i rzucający się w oczy. Potrzebuje dwóch warstw, które schną dość szybko, ale przydaje mu się także coś do utwardzenia bo sam w sobie zostaje chwilę plastyczny. No, długą chwilę. Nie lubię go solo, ale uwielbiam pod glittery i wzorki.
Numer trzy to delikatny róż, ale jednak nie róż. Coś w tym kolorze sprawia, że zawsze mam wrażenie że widzę brzoskwiniowe tony, chociaż ich tam nie ma. Zdecydowanie jest to mój faworyt. Jak poprzednicy wymaga dwóch warstw, które schną bardzo szybko i nie potrzebuje topa(u), bo sam w sobie ładnie błyszczy. Jego rekord to 8 dni bez odprysków!
A za kilka dni mani z jednym z nich w rolach głównych :)
25 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ale słodkie landrynki:)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak żelowe! Na najjaśniejszego jeszcze bym się skusiła, ale tylko ze względu że tego różu tam tak mało.. :)
OdpowiedzUsuńja go uwielbiam :)
UsuńMuszę przyznać,ze są to bardzo ładne róże.Ja takich kolorów w swoich lakierowych zbiorach posiadam bardzo mało i zaczynam nad tym ubolewać :)
OdpowiedzUsuńto nadrabiaj :)
Usuńbrałabym wszystkie <3 mój ulubiony róż!! :D
OdpowiedzUsuńNajwięcej mam chyba odcieni różowych lakierów ale mimo wszystko przygarnełabym wszystkie 3 !:P śliczne są ;)
OdpowiedzUsuńja też mam ich chyba najwięcej chociaż zawsze powtarzam że nie przepadam za różami :P
Usuńpierwszy zdecydowanie naj :)
OdpowiedzUsuńW sumie wszystkie kolorki mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńOstatni najbardziej przypadł mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńsame here :P
UsuńNr 2 najlepszy :)
OdpowiedzUsuńWow, 8 dni bez odprysków i jeszcze taka cena? Myślałam, że takie rzeczy są niemożliwe, gratuluję zdobyczy :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, dziękuję :)
UsuńRany, ale piękne te kolory! I teraz będą mnie męczyć po nocach, bo nie wiem gdzie tę firmę dostać :) a róż na paznokciach wcale nie jest taki zły! ;)
OdpowiedzUsuńW Netto i małych drogeriach są :)
Usuńwszystkie słodziutkie- do schrupania!
OdpowiedzUsuńdo zmalowania :D
UsuńPiękne kolory. Wszystkie mi się podobają. A żeby było śmiesznie to mam dwa ostatnie lakiery również :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś?
Usuńten ostatni jest przeboski takiego szukałam !
OdpowiedzUsuńprześliczne kolory, uwielbiam takie na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory! róż jest bardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńdla mnie jest bardziej dziewczęcy, kobieca jest czerwień :)
Usuń