Autor: Panna Dominika / 31 sie 2013 / 18 Comments / gal , higiena i pielegnacja , paznokcie , włosy
Keratynowe rybki
Za recenzję odżywki keratynowej od GAL zabierałam się długo. Ostatnio publikując post o paznokciach napisałam o niej kilka słów, więc teraz napiszę więcej. Od stycznia zdążyłam wykorzystać aż 22 rybki, bo jest i tak nie lada wyczynem, bo generalnie raczej sobie ich nie skąpiłam.
Opis ze strony producenta
Keratyna jest białkiem należącym do skleroproteidów. Stanowi główny składnik włosów, paznokci itp. W odżywce keratynowej zawarte są specjalnie dobrane niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe zapewniające ochronę i pełną regenerację dla paznokci, rzęs, brwi i włosów.
Skład odżywki wzbogacono o witaminy A i E, które skutecznie pielęgnują i ochraniają komórki wzrostowe paznokcia, włosów i naskórka. Stosując ten preparat zmniejsza się konieczność wykonywania tradycyjnego manicure. Przed nałożeniem na płytkę paznokciową lakieru wystarczy nadmiar odżywki zetrzeć delikatnym preparatem odtłuszczającym. Trwałość lakieru na pielęgnowanej odżywką płytce paznokciowej jest znacznie większa. Preparat wpływa również bardzo korzystnie na brwi i rzęsy. Stają się gęstsze, grubsze i bardziej elastyczne. Preparat dobrze przylega do powierzchni włosków, nie spływa do oka i nie podrażnia spojówek. Płytka paznokciowa ulega wzmocnieniu, zwiększa się zarówno jej grubość, twardość jak i elastycznosć. Skórki wokół paznokci stają się delikatniejsze, bardziej elastyczne i wolniej narastają.
Opis ze strony producenta
Keratyna jest białkiem należącym do skleroproteidów. Stanowi główny składnik włosów, paznokci itp. W odżywce keratynowej zawarte są specjalnie dobrane niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe zapewniające ochronę i pełną regenerację dla paznokci, rzęs, brwi i włosów.
Skład odżywki wzbogacono o witaminy A i E, które skutecznie pielęgnują i ochraniają komórki wzrostowe paznokcia, włosów i naskórka. Stosując ten preparat zmniejsza się konieczność wykonywania tradycyjnego manicure. Przed nałożeniem na płytkę paznokciową lakieru wystarczy nadmiar odżywki zetrzeć delikatnym preparatem odtłuszczającym. Trwałość lakieru na pielęgnowanej odżywką płytce paznokciowej jest znacznie większa. Preparat wpływa również bardzo korzystnie na brwi i rzęsy. Stają się gęstsze, grubsze i bardziej elastyczne. Preparat dobrze przylega do powierzchni włosków, nie spływa do oka i nie podrażnia spojówek. Płytka paznokciowa ulega wzmocnieniu, zwiększa się zarówno jej grubość, twardość jak i elastycznosć. Skórki wokół paznokci stają się delikatniejsze, bardziej elastyczne i wolniej narastają.
~12zł / 48 kapsułek
Dostępność
Dostępność
Apteki stacjonarne i internetowe
Opakowanie
Opakowanie
Kartonik, a w nim dwa blistry rybek. W sumie 48 sztuk, które wystarczają na bardzo długo
Konsystencja i zapach
Konsystencja jest mocno oleista, co nie zdziwi nikogo, kto przeczyta opis albo skład. Zapach męski, choinkowy, dla mnie bardzo przyjemny. Nie obraziłabym się za żel pod prysznic o takim zapachu. Generalnie lubię drzewo herbaciane, więc w tej kwestii jestem bardzo zadowolona.
Konsystencja i zapach
Konsystencja jest mocno oleista, co nie zdziwi nikogo, kto przeczyta opis albo skład. Zapach męski, choinkowy, dla mnie bardzo przyjemny. Nie obraziłabym się za żel pod prysznic o takim zapachu. Generalnie lubię drzewo herbaciane, więc w tej kwestii jestem bardzo zadowolona.
Skład
Ricinus Communis Seed Oil, Gelatin, Glycerin, Oenothera Biennis Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Malaleuca Alternifolia Leaf Water, Parfum, Tocopheryl acetate, Retinyl palmitate, CI 42051, Titanum dioxide, Mica
Moja opinia
Odżywki stosowałam na brwi, rzęsy, włosy i paznokcie. Jedna rybka na brwi, rzęsy i paznokcie wystarczała na dwie aplikacje, czasami trzy. Na włosy nakładałam 2-3szt, zazwyczaj mieszając je z olejami albo maskami. W zależności od potrzeb rybka wędrowała na całe włosy, bądź tylko na końcówki. Próbowałam wcierać ją w skórę głowy, ale to niestety nie jest zabawa dla mnie, nie mam tyle cierpliwości.
Brwi i rzęsy rozpieszczałam głownie ze względu na obiecane wzmocnienie. Nie odnotowałam dużej zmiany w kwestii grubości czy długości, ale już z wypadaniem nie mam problemu. Brwi stały się ciemniejsze, co przypisuję olejowi rycynowemu. Minusem jest tutaj aplikacja na rzęsy, jeśli jakiekolwiek resztki tuszu na nich zostaną, to rano będziemy wyglądać jak panda.
Włosy doprowadzałam do porządku po farbowaniu. Ścięłam ich dość dużo, a to co zostało ratowałam jak mogłam. Cel osiągnęłam, nie mam już siana. Rybki mieszałam z maskami i olejami, nakładałam je solo, czasami rezygnowałam dla nich z jedwabiu. Stosując je solo bałam się przetłuszczenia, ale cały olejek wchłania się we włosy i nie zostawia tłustej warstwy. Włosy są odżywione, wygładzone, błyszczące i nawilżone, ale oczywiście trzeba czasu i systematyczności. Dodatkowa zaleta to mniej spuszone końce. Po jednej aplikacji dużej zmiany nie zauważycie, więc nie zniechęcajcie się po pierwszej rybce.
Paznokcie to był główny powód zakupu śmierdziuszków. Początkowo ukręcałam ogonek i wcierałam do znudzenia, potem wyczyściłam dokładnie opakowanie po lakierze bezbarwnym i przelałam tam zawartość dwóch rybek, dodałam trochę oliwy i malowałam sobie paznokcie i skórki. Całość wchłania się długo ale efekty są dość szybko zauważalne. Skórki wyglądają o niebo lepiej i nie pękają. Niedługo po ładniejszych skórkach zauważyłam, że paznokcie zrobiły się mocniejsze, nie łamią się tak bardzo i nie rozdwajają się tak często jak kiedyś. Wzrost paznokci jest przyspieszony, ale nie bardziej niż po olejku Revlona.
18 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Jak skończę aktualną oliwkę to koniecznie muszę je kupić :)
OdpowiedzUsuńoj, polecam :)
Usuńjej, taka mała rybeńka a tyle może :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas się na nie czaję :). Głównie stosowałabym je na paznokcie.
OdpowiedzUsuńja się czaiłam pół roku :P
UsuńJak je zobaczę na pewno wypróbuję - ciekawie się zapowiadają i cena jest ok:)
OdpowiedzUsuńna paznokcie fajna sprawa, może kiedyś się zaopatrzę w nie ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te rybki! Są tanie, co prawda słabo dostępne, ale za to wzmacniają i nabłyszczają paznokcie i cudownie ujarzmiają moje włosy :)
OdpowiedzUsuńi ratują skórę głowy przed łupieżem :D
UsuńAle odkrycie mi zrobiłaś. nawet nie wiedziałam o ich istnieniu (choć lubię Dermogal). Muszę sprawić to cudo mym paznokciom, rzęsom i brwiom.
OdpowiedzUsuńa widzisz, jednak się czasami do czegoś przydaję :D
UsuńMiałam kiedyś inne rybki (A+E?) i były ok :)
OdpowiedzUsuńmuszę je kupić, dowiedziałam się o nich długo po tym jak kupiłam te :P
UsuńChciałam je kiedyś kupić i stosować na brwi i włosy, ale jednak nie trafiły w moje ręce. Kupowałaś przez internet czy stacjonarnie gdzieś dostałaś?
OdpowiedzUsuństacjonarnie w aptece, często nie mają na stanie i trzeba zamówić ale to żaden problem jeśli masz aptekę blisko domu :)
UsuńMuszę w końcu je wypróbować!
OdpowiedzUsuńhm czyżby kolejny hit od gal? chętnie wypróbowałabym jako coś co mi powalczy z końcówkami włosów... skuszę się jeśli trafię na to w aptece.
OdpowiedzUsuńzamów, apteki sprowadzają produkty :)
Usuń