Kredkowe faworytki sierpnia

W ostatnim kredkowym poście pokazałam Wam kilka sztuk, które sukcesywnie próbuję zdenkować. Chciałabym zainwestować w 5-6 naprawdę dobrych kredek w idealnych dla mnie kolorach. Dwie już znalazłam, chociaż jedna z nich spełnia moje wymagania tylko częściowo więc pewnie będę szukać czegoś w takim kolorze ale wśród innych marek. Dziś o dwóch nowszych sztukach, które kupiłam już jakiś czas temu ale leżały nieużywane i przekonałam się do nich dopiero gdy inna fioletowa się skończyła. No7 Metallic Eye Pencilsw kolorach Purple i Green od niedawna goszczą na moich powiekach regularnie więc chyba już mogę o nich coś opowiedzieć.

 

Cena i pojemność
£6.50 / 1g

 

Dostępność 

Boots online, Boots stacjonarnie

Opakowanie

Chyba nie ma się nad czym rozwodzić - kredka jak kredka, z zatyczką z jednej strony i gąbeczką z drugiej.
 

Kolor

Kreski są intensywne, naprawdę ładnie widać kolor i jego nasycenie. Rozcieranie nie jest dla mnie, bo kolory tracą cały swój urok.

 

Skład

Green:

Cyclopentasiloxane, Paraffi n, Oleyl alcohol, Hydrogenated castor oil, Euphorbia cerifera (Candelilla) wax, Ozokerite, Silica, Polyethylene, Tocopheryl acetate, BHA, [+/- (May contain) Mica,CI 77499 (Iron oxides), CI 77000 (Aluminium powder), CI 77491 (Iron oxides), CI 77891 (Titanium dioxide), CI 77266 (carbon black nano), CI 77510 (Ferric ferrocyanide), CI 77288 (Chromium oxide greens), CI 19140 (Yellow 5 lake), CI 77007 (Ultramarines).]

Purple:
Cyclopentasiloxane, Paraffi n, Oleyl alcohol, Hydrogenated castor oil, Euphorbia cerifera (Candelilla) wax, Ozokerite, Polyethylene, Tocopheryl acetate, BHA, CI 77499 (Iron oxides), CI 77891 (Titanium dioxide), CI 77491 (Iron oxides), CI 77492 (Iron oxides), CI 77266 (carbon black nano).

Moja opinia 

Obie kredki urzekły mnie kolorami i konsystencją. Są miękkie więc nie trzeba dużo żeby powstała ładna kreska. Po chwili zasychają na powiece i nie kserują się przez bite 8h, czasami i dłużej. Zdecydowanie uwielbiam zieloną, za kolor i kontrast z moją tęczówką. Fioletowa niestety lekko gaśnie na powiece, chociaż jakiś urok w sobie ma i jest fajną odskocznią od klasycznej czerni.