Autor: / 22 lip 2013 / 13 Comments / , , , , ,

Dzikie wyzwanie: Motyl

Przede mną ostatni tydzień Dzikiego Wyzwania u Orlicy. Tym razem na tapecie motyl, który początkowo miał być u mnie całkowicie inny. Okazało się jednak, że jeden z nowszych lakierowych nabytków kusił mnie zbyt mocno i musiałam coś z nim zmalować. A jak zmalowałam, to przypomniałam sobie o zdjęciu motyla, które miałam na dysku i wiedziałam, że to jest to. Mani pomimo dużej ilości różu niesamowicie mi się podobało i nie wykluczam innych kombinacji kolorystycznych w przyszłości. Znowu nie wykazałam się cierpliwością, więc całość jest szybka i prosta. Odżywka, dwie warstwy różu, czerń nałożona gąbką na końcówki (u mnie się troszkę za bardzo w górę wyciągnęło). Na to top z brokatem, ja postawiłam na brokat w kolorze różowym i czarnym co ładnie się przeplata na bazie. Dodatkowo ogrom czarnych drobinek poprawia wygląd niestarannego cieniowania, które wyszło by lepiej gdyby nie mocno już gęsty lakier.

Wykorzystane lakiery:
Eveline 8w1
Miss Sporty 347
Bourjois 30 Noir de chine
Barry M 353 Ruby Glitter


I inspiracja:


Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , , , , ,

13 komentarzy :

  1. Motyl piękny,zdobienie bardzo oryginalne,szczególnie piękniusi Barryś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze prezentuje sie ten mani, a połączenie kolorów udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Dominiko :) Świetny motyl.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne, strasznie mi się podoba, świetnie dobrane kolory i ogólnie efekt bomba ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna inspiracja i wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe są te pazurki,nawet nie wiedziałam, że są takie kolorowe motylki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba to połączenie lakierów :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum