Autor: / 25 cze 2013 / 24 Comments / , ,

French bez frencha?

Jako fanka zmieniania koloru na paznokciach dość często lubię sobie czasami odpocząć, sięgnąć po odżywkę i nic więcej. Niestety czasami ciemne lakiery zostawiają na naszych paznokciach przebarwienia. W takich sytuacjach sięgam oczywiście po polerkę, cytrynę i inne zabawki do odbarwiania, ale czasami po prostu się nie da. Wtedy sięgam po lakiery średnio kryjące, dające jasny (ale nie biały) kolor, dodające elegancji dłoniom. Ostatnio podczas zakupów kupiłam dwa takie lakiery : różowy i kremowy. Dziś pierwszy z nich: Famous 18 French Pink. Zapłaciłam aż funta za 14 ml. Nie mam pojęcia jaka jest regularna cena, bo nigdzie lakieru nie znalazłam.

Po pierwszej warstwie byłam przerażona, bo myślałam, że będę musiała nałożyć pięć, żeby było widać jakikolwiek efekt. Druga warstwa rozwiała moje wątpliwości i okazało się, że lakier jest idealny. Wysycha dość szybko, ale co najważniejsze - jak już wyschnie to nie ma bata żeby się pościel odbiła. Trwały drań jest, 3 dni bez odprysków nosiłam, potem dodałam wzorki a czwartego dnia zmyłam. Mam nadzieję, że znowu go znajdę, bo już widzę, że szybko zniknie.



Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , ,

24 komentarze :

  1. Naprawdę świent efekt! Uwielbiam takie lakiery, tylko szkoda, że ten nie jest w ogóle dostepny i bardzo nad tym ubolewam.. No nie mogę się napatrzeć! :D Poza tym masz bardzo zadbane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ja się z tą marką pierwszy raz spotkałam, nie mam pojęcia co to, ale wiem że wiele firm ma podobne lakiery w swojej ofercie. Problemem może być tylko słabe krycie

      Usuń
  2. najmocniejszym argumentem, który za nim przemówił nie była cena czy krycie, a "jak już wyschnie to nie ma bata żeby się pościel odbiła." toć to dla mnie ideał... Szkoda, że w Polsce zapewne nigdzie go nie dorwę. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz, to Ci tu kupić mogę i do PL przywieźć:D

      Usuń
  3. Bardzo ładny odcień, aby dać paznokciom odpocząć po kolorowych "wybrykach" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam taki delikatny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez czasami lubię postawić na takie "spokojne" paznokcie. Mam na tę okazję kilka mlecznych lakierów. Szkoda, że niektóre są kiepskiej jakości.
    Ten Twój prezentuje się ślicznie i paznokcie w ten sposób umalowane nadają się zarówno na imprezę jak i na bardziej formalne spotkania.
    Mówisz, że tak szybko chcesz wykończyć te 14ml? Dobra jesteś, ja nie potrafię zużywać lakierów do samego końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi z nudziakami i takimi jasnymi idzie szybciej, bo zazwyczaj potrzebują 2-3 warstw, w ekstremalnych przypadkach nawet 4. Poza tym często po takie kolory sięgam, więc łatwiej mi je wykończyć :)

      Usuń
  6. piękny odcień i plus za tylko dwie warstwy, ja jak znalazłam podobny odzień, to właśnie nakładałam ze 4 warstwy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ja mam lakier który potrzebuje 6-7 i dalej wygląda jakby chciał, a nie mógł ;)

      Usuń
  7. jest naprawdę delikatny!
    paznokcie wyglądają naturalnie elegancko i kobieco.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, bardzo subtelne ale również niesamowicie kobiece :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny kolorek :) ja dość często robię frencha bez frencha :) bo po prostu większość lakierów do tego przeznaczona ma ładny delikatny kolor, trochę właśnie jak odżywka
    Radi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wyglądają elegancko na każdej długości i przy każdej okazji :D

      Usuń
  10. ładny mleczak :) też lubię czasem takie delikatne

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum