Autor: / 31 sty 2016 / 12 Comments / , , , , ,

Przegląd ozdób do paznokci | Zapowiedź wyprzedaży

Przy zdobieniach często pojawiają się pytania skąd to, za ile to itp. Zazwyczaj padają one, gdy na paznokciach mam ozdoby większe, metalowe, nierzadko niedostępne stacjonarnie. Dzisiaj zdradzam sekret skąd zamawiam. Mam trzy główne punkty zaopatrzeniowe: Ebay, BornPrettyStore i Aliexpress. Ebay jest dla mnie najwygodniejszy bo lubię sobie w nocy polować na okazje i licytować niezłe paczki za totalne drobniaki. Jeśli mi się czegoś zdobyć nie uda to idę na Ali, a jak tam nie ma to na BPS będzie na pewno. Większość linków z dziś to BPS i Ali właśnie, bo do aukcji kończących się za kilka h nie ma sensu wklejać linka - zanim opublikuję post (pisany jest z wyprzedzeniem) aukcje się zakończą.
Dzisiejszy zbiór to głównie ozdoby metalowe. Jeśli post się przyjmie to pokażę Wam inne perełki w mojej kolekcji :) A skoro mowa o perełkach to od nich zacznę. Zwykłe mam od kilku lat, ale bardzo podobają mi się te w metalowych oprawach. Ciężko mi je było znaleźć, a kupowanie 10 sztuk mnie nie satysfakcjonowało, więc pokusiłam się o paczki po 20-120 sztuk. Idealnie trzymają się na hybrydzie / kleju do tipsów, ale warto się postarać i nie zalać ich za bardzo topem, wtedy wyglądają najładniej.

Kolejny zestaw to coś, czego do końca nie przemyślałam ale się ładnie świeciło to wzięłam. Sprawdzi się przy hybrydach, żelach i akrylach. Na zwykłym lakierze gorzej, bo te ozdoby nie mają płaskiej podstawy więc trzeba je zatopić. Do wyboru trzy kolory i cztery wzory, pakowane po 20 sztuk.

Co dalej? Znowu ozdoby dla fanek elementów wielkich, widocznych. Nie są ogromne, spokojnie pasują na większość paznokci. Wisienki i kokardki spokojnie można przyklejać na klej do tipsów nawet na zwykły lakier. Łapki jednak trzymają się lepiej, kiedy są zatopione w jakiejś masie. PS: kokardki upolowałam za 30 groszy (za 10 sztuk) na aukcji na ebayu. Polecam polować, pojawiają się bardzo często!

Teraz zabawki dla tych z Was, które wolą tylko klasyczne lakiery. Zarówno piórka jak i słoneczka nie wymagają kleju! Są lekkie i ładnie przylegają. Piórka już pokazywałam, słońca czekają w kolejce. Co prawda w moim przykładzie ozdoby zatopione są w hybrydzie, ale ciekawskim mogę podesłać zdjęcia wzorników :) Piórka pakowane są po 100sztuk, słońca po 10.

Tutaj mały zestaw ozdób, których jeszcze nie użyłam na sobie ale testowałam na wzorniku. Klucze są fajne, jeśli ktoś ma długie paznokcie. Na krótkie się po prostu nie zmieszczą. Love jest fajnie wyprofilowane, więc idealnie przylega i trzyma się na zwykłym lakierze. W gwiazdce można fajnie zatapiać mniejsze ozdoby a ananas to ananas. Dupy nie urwał, ale na lato się przyda.

Jest też paczka zwierzęca. Mamy tu dwa koty, chociaż tylko srebrnych używam. Złote są duże i jeszcze nie miałam na nie pomysłu. Jest jednorożec (czyż może być coś lepszego?!), leleń z cyrkoniami i pszczoła. Jak je kupowałam to wszystkie były pakowane po 10 sztuk. Pszczołą jest fajnie wygięta, ładnie dopasowuje się do paznokcia i utrzyma się na zwykłym lakierze. Reszta wymaga kleju. Jednorożec wymaga też ostrożności :)

Maleństwa z kolejnego zdjęcia to moje ulubione ozdoby. Zazwyczaj zatapiam w nich mniejsze cyrkonie i wygląda to bardzo ładnie. Kółka kupiłam daaawno, zamawiałam na stronie BPS. Krzyże to nowość, pokazywałam je w piórkowym mani, które zlinkowałam na górze postu. Wszystkie idealnie trzymają się na zwykłym lakierze, dobrze pokryte topem nie odpadają a dobrze wyczyszczone nadają się do ponownego użycia :)

Były zwierzaki, były oceany, to pora na kwiatki. Kupuję ich mało, bo rzadko używam. Z tej trójki małe uwielbiam, dużych nienawidzę a średnich nie mogłam już nigdzie znaleźć. Małe trzymają się na klej do tipsów, reszta wymaga czegoś mocniejszego. Te duże srebrne nie są jakoś super chodliwe, bo ich rozmiar zajmuje mi całego kciuka! Małe mają jedna wadę - kolor się zmienia. Delikatnie różowieją, wyglądają jak stare złoto. Nie jest to jakiś duży problem, ale w kompozycji z innymi złotymi ozdobami może się to niefajnie odznaczać.
 Mały kwiatek | Średni kwiatek | Duży kwiatek

Dwa poniższe zdjęcia to można by rzec kolekcja morska. Zawiera koniki morskie, syreny, kotwice, żółwie, rozgwiazdy i kilka rodzajów muszli. Uwielbiam je wszystkie, w połączeniu z półperełkami tworzą piękne kompozycje i to właśnie ta grupa ozdób jest najczęściej wybierana przez moje klientki. O ile koniki i syrenki są dość duże, o tyle cała reszta pasuje na większość paznokci, trzyma się ładnie na zwykłych lakierach i nadaje się do ponownego użycia jeśli odpowiednio je zdejmiemy i oczyścimy (dla jasności: recykling uprawiam tylko przy swoich paznokciach, nigdy na klientkach). Na Ali dostępne są też karuzele z mixem morskich i niemorskich ozdób :)

Ostatni rzut to ozdoby idealne do nakładania na zwykłe lakiery. Wszystkie są idealnie płaskie, bardzo cienkie i giętkie, więc spokojnie można dopasować ich kształt do paznokcia. Pierwsze wzory miałam z BPS, potem zaczęłam szukać ich na Ali. Niestety nie jest łatwo, dużo sprzedawców traktuje te ozdoby jako naklejki, część uważa że to 3D charm.


Przy okazji szybka informacja - za miesiąc lecę do Polski więc w przeciągu 2 tygodni pojawi się na blogu kolejna wyprzedaż :)
Share This Post :
Tags : , , , , ,

12 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Ja jakoś nie potrafię się do amazona przyzwyczaić. Meble i książki tam zamawiam, duperele do paznokci najpierw wyszukuję na ebayu

      Usuń
  2. Osobiście nie jestem fanką takich odstających ozdób na paznokciach ( u siebie toleruję jedynie ćwieki ) ale te wisienki są po prostu boskie ! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tak kiedyś, zwykły brokat mnie denerwował :D Teraz im więcej tym lepiej :D

      Usuń
  3. uwielbiam przeróżne ozdoby ! bardzo ładne są te 3D choć sa bardzo niewygodne w noszeniu

    OdpowiedzUsuń
  4. mam kilka takich samych ozdób, ale nie mam pojęcia w jaki sposób i do czego wykorzystać niektóre broszki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam mnóstwo ozdób, ale właśnie teraz uzupełniam się w takie większe, bo kiedyś myslałam że to nie może się trzymać, a jak nosiłam wielkie kokardy 3 tygodnie to już wierze ;D
    Właśnie zamówiłam całe karuzelki takich blaszek jak na końcu i dużych kokard :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się nie skubie to się trzyma :D Karuzele są fajowe, no i tanie więc można szaleć :D

      Usuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum