Autor: Panna Dominika / 12 sty 2016 / 18 Comments / akcesoria do paznokci , paznokcie
Klipsy na palce - warto?
Znacie na pewno ból ściągania hybryd albo lakierów brokatowych w acetonie. Przesuszone skórki, smród na pół domu, nieprzyjemne uczucie na skórze, zeskrobywanie hybrydy itp. Pokuszona recenzjami na blogach kupiłam sobie klipsy i zaczęłam je testować. Początkowo korzystałam z nich tylko przy zmywaniu brokatu, bo nawet zwykły zmywacz sobie z tym poradzi jeśli będzie trzymany odpowiednio długo na paznokciu. Po 10 minutach ściągnięcie wacików nie było w ogóle problemem (kojarzycie waciki rozdzierające się na pojedyncze włókna i haczące o brokat?). Skórki bez problemu doczyściłam, zadowolenie było duże. No ale potem przyszła pora na hybrydy..
Klipsy są duże i jednakowej wielkości, więc bałam się, że na przykład z małych paznokci spadną. Nic z tego. Owijałam paznokcie wacikami nasączonymi acetonem/zmywaczem, zakładałam klipsy i bez najmniejszych obaw normalnie funkcjonowałam (czytaj: oglądałam filmy). Z brokatami szło łatwo, z hybrydą impreza się rozkręca. Wacik musi mieć dużo acetonu (można dodać na wacik folię aluminiową), a my musimy mieć dużo cierpliwości. U mnie około 15-20 min wystarcza na usunięcie 80% hybrydy. Jedyne, czego aceton tutaj nie rozpuści tak fajnie jak w miseczce to plastikowy tips, ale trzeba liczyć się z tym, że zostanie on uszkodzony. Za piątaka warto mieć taki wynalazek :)
Klipsy można kupić TUTAJ i
kosztują około 5,50zł z darmową wysyłką. Drugi zestaw zamawiałam STĄD i jedyna różnica była taka, że z drugiej aukcji towar doszedł mi w 8 dni (na pierwszy czekałam 4 tygodnie). Zestaw to 10 sztuk, ale jeśli
chcecie szukać innych aukcji to polecam uważać, bo często sprzedawcy
wystawiają po 5 sztuk i wtedy trzeba kupić dwa zestawy :)
18 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
kurczę, a mnie wystarczy ok 5-8 minut na zdjęcie hybrydy (chodzi o "moczenie" w acetonie) i nie wykorzystuję żadnych klipsów czy moczenia paznokci :)
OdpowiedzUsuńNo jakby nie było mocząc w acetonie moczysz paznokcie i skórki wokół :) Klipsy też oczywiście przed tym nie chronią, ale są dla mnie o niebo wygodniejsze :)
UsuńMam i lubię do zmywania brokatu. Hybryd nie miewam (na razie ^^), więc tu się nie wypowiem.
OdpowiedzUsuńJa często hybrydy ściągam frezarką, ale jak mam lenia to wolę klipsy i serial :D
UsuńTo zdecydowanie gadżet dla mnie, mam brak koordynacji w nakładaniu folii na prawą rękę :D
OdpowiedzUsuńA tu dużo filozofii nie ma :) no i zawsze osoby totalnie się na tym nie znające mogą po prostu klipsa założyć :)
UsuńPraktycznie nigdy nie ściągam hybrydy z obu dłoni na raz - więc pięć w sumie też by mogło być ;-) Ja swoje klipsy zamówiłam na Allegro - za jakieś 20 zł. Najwidoczniej przepłaciłam :-(
OdpowiedzUsuńJa je widziałam w wielu miejscach nawet po 45zł! Ale nie śpieszyło mi się i w końcu znalazłam taniej :)
UsuńJak dotąd zawsze używałam folii aluminiowej, ale hm, może takie klipsy byłyby lepsze? :)
OdpowiedzUsuńFolia ma ten plus, że można manipulować temperaturą. Klipsy są po prostu wygodne :)
UsuńMam coś podobnego i zarówno przy hybrydach jak i brokatach czy piaskach jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO, o piaskach zapomniałam :D
UsuńWolałabym te klipsy w różnych rozmiarach, ale ciężko na nie trafić dlatego zostaję przy foli :)
OdpowiedzUsuńNo ja jeszcze nie widziałam różnych :(
Usuńwłaśnie tydzień temu dotarły i do mnie te klipsy :) są najlepsze ! nie wyobrażam sobie znów ciąć folii ;p
OdpowiedzUsuńMnie cięcie folii najbardziej irytowało,tu jest po prostu szybciej :D
UsuńTeż ostatnio kupiłam, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak już wypróbujesz :)
Usuń