Autor: / 7 lip 2015 / 10 Comments / , , ,

Evrēe Super Slim

Pamiętam ten dzień jak dziś. Jechałam busem z Rzeszowa do Tarnowa (a może odwrotnie, to mało istotne), siedziałam obok M. i rozmawialiśmy o cellulicie. To takie urocze rozmawiać z mężczyzną o czymś, o czego istnieniu nie powinien wiedzieć. Ja jak zwykle mówiłam za głośno, on jak zwykle miał już wyrobione zdanie. No i wspólnie, chociaż raz, zgodziliśmy się że jak się siedzi z dupą przed telewizorem i wpieprza czipsy to najdroższe nawet kosmetyki nie pomogą. Ta nasza rozmowa nawiązała się przez olejek Evree Super Slim, który akurat wtedy miałam i zaczynałam kurację.

Zanim przejdę do działania zaznaczę jakie aktywności fizyczne są obecne w moim aktualnym trybie życia. Biegam co rano i co wieczór na autobus, wbiegam po kilkanaście razy na 6 piętro i zbiegam na dół, jeżdżę na rolkach, robię przysiady i staram się w weekendy pobiegać dłużej niż 30 minut. Dieta? Nie mam czasu na dietę. Niestety pośpiech mnie mocno ogranicza więc są dni kiedy jem same zdrowe rzeczy i są dni, kiedy zasilam konta bankowe największych fast foodów.

Pasowałoby też wrzucić opis produktu, także tego:

Modelująca specjalistyczna kuracja do ciała do wszystkich rodzajów skóry
Zmień rutynową pielęgnację ciała na pielęgnację specjalistyczną i zobacz jak wysmukla się Twoja sylwetka! Formuła olejkowa dobrze się wchłania.
 
SKŁADNIKI AKTYWNE:
Polyplant Seaweed Complex ™ – skoncentrowany kompleks algowy z listownicy, brunatnic, morszczynu i kowniatka morskiego pobudza przemianę materii w komórkach, wspomaga redukcję cellulitu oraz usuwa zatrzymaną wodę 
w organizmie.
Olejek perilla – znany z wyjątkowych właściwości ujędrniających i uelastyczniających poprawia napięcie i sprężystość skóry.
Olejek grapefruitowy – redukuje cellulit, poprawia napięcie i jędrność skóry jak również rozjaśnia blizny i rozstępy.
Olejek makadamia – poprawia sprężystość, wygładza nadmiernie wysuszoną skórę, odżywia, reguluje proces rogowacenia naskórka.
Olejek migdałowy –  głęboko nawilża i wygładza, wzmacnia barierę lipidową naskórka.
Olejek winogronowy – działa przeciwobrzękowo, spowalnia proces starzenia się skóry.
Pieprz cayenne/ Chili – przyspiesza mikrokrążenie podskórne i przyspiesza walkę z cellulitem.
 
DZIAŁANIE:

redukuje cellulit
ujędrnia i wygładza
modeluje i napina skórę
zmniejsza obrzęki

Olejek dotarł do mnie zapakowany w kartonik, ten zaś opakowany w folię. Fajnie, świadomość że nikt w nim nie maczał paluchów jest dla mnie ważna. Na kartoniku jest cały ogrom informacji, na samej butelce trochę mniej. Opakowanie jest poręczne, dozownik dziubek ułatwia życie. Nawet do jakości naklejki nie mogę się doczepić, bo obmacałam ją tłustymi łapskami wielokrotnie i cały czas wygląda bardzo dobrze. Zapach jest przyjemny, świeży, na skórze bardzo delikatny. Konsystencja jest wg mnie lekka, bardzo łatwo rozprowadza się po skórze i w przeciwieństwie do np. olejku Alverde nie jest tępy. Wydajność świetna, po ośmiu tygodniach stosowania na uda, pośladki i brzuch (3-4 razy na tydzień) nie dobiłam dna, choć jestem blisko.

Aplikacja olejku u mnie była zawsze taka sama - po prysznicu. Gorąca woda i mocny masaż były tylko przygotowaniem skóry na przyjęcie kosmetyku. Inna sprawa że na wilgotnej skórze olejek łatwiej sunie. W opisie jest informacja o rozgrzewaniu skóry, ale na mnie jeszcze żaden kosmetyk w taki sposób nie działał więc tego nie mogę ocenić. Efekty? Przyszły szybko i był dobre. Przede wszystkim nawilżenie. To było to, co myślałam że nie jest mi już potrzebne, ale się myliłam. Skóra zrobiła się bardziej napięta, jędrniejsza, poprawił się jej koloryt. Zmniejszenie cellulitu jest zauważalne, aczkolwiek nie nastawiajcie się na całkowite jego usunięcie, bo to wymaga wiele pracy. Niemniej różnica jest u mnie dość duża co mnie bardzo cieszy. Nie wiem jak działa na obrzęki, bo te mnie nie dotyczą, ale wysmuklenie odnotowałam, więc trzymam się zdania że olejek działa i jest naprawdę godny polecenia.

Na koniec cena. Uwaga... 30zł. Mało jak na kosmetyk tak wydajny. Szczególnie, że latem jest od groma produktów tego typu, niejednokrotnie o wiele droższych i robiących nic. Opis i dostępność można sprawdzić na stronie Evree :)
Share This Post :
Tags : , , ,

10 komentarzy :

  1. To naprawdę dobry olejek. Jaki jeden z niewielu naprawdę napina i ujędrnia, wielki plus dla Evree za to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę zaprzeczyć. Znam droższe i o wiele gorsze olejki, tutaj naprawdę ukłon w stronę producenta :)

      Usuń
  2. No to może też zainwestuję w niego profilaktycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto :) A jeszcze jak na promocję poczekasz to już w ogóle raj :)

      Usuń
  3. Olejki evree są boskie ale tego jeszcze nie miałam :D

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  4. Olejek jest świetny ;) I w dodatku ten piękny zapach - połączenie idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach faktycznie fajny! Idealny na lato, nie mdli :)

      Usuń
  5. czuję się przekonana do zakupu :) coraz bardziej podobają mi się produkty Evree

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie coraz więcej produktów tej marki ciekawi :)

      Usuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum