Autor: Panna Dominika / 26 cze 2012 / 26 Comments / pędzle , pozostałe
Różowe jajeczko.
Gdy mania na różowe jajeczko dotarła do Polski uznałam - pff, zwykła gąbka. Potem zobaczyłam cene, uznałam, że co z tego, że chce, skoro nie mam możliwości sobie na nie pozwolic? Wole wyłożyc 150zł na naprawde dobry krem, niż na gąbke do makijażu. Nawet na lakiery nie wydałam wiecej niż 20zł (czyli ok4f). Lubie kosmetyki i te wszystkie bajery, ale staram sie rozgraniczac rzeczy ważne i rzeczy, które chce miec bo tak. Kilka razy byłam bliska klikniecia jajeczek na allegro, na stronie beautyblendera też. Ostatecznie uznałam, że nie ma bata. No ale jajko to jajko. Skoro sie wszyscy zachwycają, to ja też mam. Za 3funty. To nie orginalny BB, bo na niego sobie nigdy nie pozwole. A, no i pomarańczowa pomadka :P
Jajko nie ma kolorowego opakowania, ale poza tym na pierwszy rzut oka nie różni sie od BB. Pozornie.
Jajko po namoczeniu puchnie, robi sie naprawde spore. Po wyciśnieciu wody wielkośc sie nie zmniejsza. Jajko podczas nakładania podkładu jest troche twarde, zastanawiam sie jak jest z orginalnym BB?
Podkład nakładało mi sie bardzo fajnie, efekt był inny niż od pyndzla, palców czy zwykłej gąbki. Nie mam porównania, ale tak czy siak dla mnie był ok. Oczywiście po zaaplikowaniu kosmetyku chciałam gąbke umyc. Na nic sie to zdało, bo ślad po podkładzie na nim widnieje caaaały czas. Próbowałam mydłem, szamponem i kilkoma innymi środkami. Poddałam sie, bo nie przeszkadza mi to zupełnie!
Polubiłam sie z wąską stroną, o wiele łatwiej nakłada sie nią korektor pod oczy!
Podejście do jajka mam sceptyczne. Nie wiem, czy to wina podróby (ale z drugiej strony co w orginalnym BB jest tak przełomowego?), czy po prostu dziwnego BOOMU na zwykły niezwykły kawałek gąbki? Jajko zostaje do pierwszych oznak zużycia, potem zobaczymy co znajdzie sie w kufrze.
Przy okazji bede wdzieczna za odpowiedzi zawarte w tekście. Mam nadzieje, że znajdzie sie tu ktoś, kto BB ma i mi powie o co kaman :)
Jajko nie ma kolorowego opakowania, ale poza tym na pierwszy rzut oka nie różni sie od BB. Pozornie.
Jajko po namoczeniu puchnie, robi sie naprawde spore. Po wyciśnieciu wody wielkośc sie nie zmniejsza. Jajko podczas nakładania podkładu jest troche twarde, zastanawiam sie jak jest z orginalnym BB?
Podkład nakładało mi sie bardzo fajnie, efekt był inny niż od pyndzla, palców czy zwykłej gąbki. Nie mam porównania, ale tak czy siak dla mnie był ok. Oczywiście po zaaplikowaniu kosmetyku chciałam gąbke umyc. Na nic sie to zdało, bo ślad po podkładzie na nim widnieje caaaały czas. Próbowałam mydłem, szamponem i kilkoma innymi środkami. Poddałam sie, bo nie przeszkadza mi to zupełnie!
Polubiłam sie z wąską stroną, o wiele łatwiej nakłada sie nią korektor pod oczy!
Podejście do jajka mam sceptyczne. Nie wiem, czy to wina podróby (ale z drugiej strony co w orginalnym BB jest tak przełomowego?), czy po prostu dziwnego BOOMU na zwykły niezwykły kawałek gąbki? Jajko zostaje do pierwszych oznak zużycia, potem zobaczymy co znajdzie sie w kufrze.
Przy okazji bede wdzieczna za odpowiedzi zawarte w tekście. Mam nadzieje, że znajdzie sie tu ktoś, kto BB ma i mi powie o co kaman :)
26 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
jajeczko jest urocze
OdpowiedzUsuńAno. taki urokliwy gadzet w kosmetyczce
Usuńjuz kilka razy o nim slyszalam ale nie widzialam jeszcze w sklepie
OdpowiedzUsuńja też sie z nim stacjonarnie nie spotkałam.
Usuńno powiem tak opinia jest fajna;)
OdpowiedzUsuńsama chciałabym wypróbować te jajeczko;D
mnie ciekawi orginalny BB.
Usuńświetny jest, jednak ja wolę pędzlem :)
OdpowiedzUsuńa ja sie przekonałam, że nawet podróbką BB efekt wychodzi lepszy niż pyndzlem :)
Usuńnie mam jajeczka, choćby dlatego, że rzadko kiedy używam podkładu. poza tym uważam to za zbędny wydatek, taki "pic na wodę". ale nie oceniam, bo nie mam.
OdpowiedzUsuńja z podkładu korzystam. Przy moich skórkach o wiele lepiej wygląda podkład nałożony gąbką niż pyndzlem czy palcami
Usuńmam ochote na takie cos, ale nie za cene Beauty blendera :)
OdpowiedzUsuńto poszukaj na allegro albo ebay podrób. Ja sie z moją polubiłam
UsuńSama zastanawiałam się nad takim cudem z Cosmopolitan, nie jest drogi ale czy naprawdę go potrzebuję?
OdpowiedzUsuńsama musisz sobie odpowiedziec. Ja tez nie byłam pewna, i w sumie jakoś nie żałuje.
UsuńJak za 3 funty, to chyba sie dobrze spisuje:)
OdpowiedzUsuńnie narzekam :)
UsuńJa niestety nie mam tego różowego jajeczka, ale mimo wszystko z miłą chęcią bym sama je wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńpolecam, bo to całkiem inna bajka :)
Usuńjakoś wcale mnie nie przekonuje :) wg. mnie lepsze są pędzle
OdpowiedzUsuńja mam BB i osobiscie jestem nim zachwycona,planuje jednak porownac go z podrobka bo slyszalam opinie, ze niektore dziewczyny wcale nie dostrzegaja roznicy wiec skoro tak nie ma sensu przeplacac. a powiedz gdzie w Uk kupowalas te gabke?
OdpowiedzUsuńna ebayu :)
UsuńMam BB i po zmoczeniu jest strasznie mieciutki :) A resztki podkładu wyczyścisz olejkiem (alterra, alverde lub innym tego typu) :) wypróbowałam na moim BB, ponieważ szkoda mi było płacić za cleanser 39zł :) Generalnie kocham BB i nie wyobrażam sobie makijażu bez niego :)
OdpowiedzUsuńmój za którymś razem też sie zrobił miekki, ale jednak nie aż tak jak bym chciała. A resztki już jako tako doczyściłam, bo zmiekło mi jajo w końcu i jest łatwiej
UsuńTeż mam tą podróbkę i przez nią napaliłam się na oryginalne jajeczko :) czekam tylko na jakąś promocję :)
Usuńale jajeczko BB jest najwspanialszym wynalazkiem kosmetycznym jakie znam :) od kiedy pierwszy raz nałożyłam nim podkład, nie wróciłam do pędzli! to znaczy wróciłam 2 czy 3 razy, tylko po to by się przekonać, że jajo jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńBB jestem strasznie ciekawa
OdpowiedzUsuń