Powracam. Z hybrydami i tatuażami

Wiecie, że byłam na urlopie. Urlop mocno mnie od bloga odsunął, po powrocie praca i siłownia mnie dosłownie pochłonęły. Wpadam dzisiaj dosłownie na moment, bo wolne mam dopiero jutro. Tak tylko chciałam dać znać, że wszystko okej, że mam dwa nowe tatuaże (jeden pokazałam tutaj) i że dalej maluję paznokcie :) Dzisiejsze mani zrobiłam jakiś czas przed wylotem na urlop, Ania chciała coś spokojnego ale ze stemplami :)

Chwilę przed jej wejściem był listonosz z nowymi płytkami MoYou, to sobie Ania od razu wzorek z jednej z nich wybrała. Postawiłyśmy na zielony lakier i coś pomiędzy liśćmi i kwiatami :) Na koniec top. Miałyśmy dodawać mniejsze zdobienia na resztę paznokci, ale ta dość minimalistyczna opcja spodobała mi się na tyle, że odradzałam Ani ten pomysł :)

Wykorzystane lakiery:

Semilac Base

Estetiq 50

Color Club Artsy Crafty

MoYou London Flower Power 04

Semilac Top