Silcare Pure Lane i niezapominajki

Jakiś czas temu pisałam o żelu Silcare Diamont Touch. W zasadzie skupiłam się tylko na tym, że ma mało drobinek bo to jedyne do czego mogłam się doczepić. Nosiłam wtedy wersję bardzo brokatową. Dziś kolejny żel tej marki mianowicie Pure Line Clear który bardzo lubię, z tym że jak wspomniałam ostatnio - mani uległo zmianie. Spiłowałam część brokatu i dodałam niezapominajki.

Tak jak ostatnio ozdoby przymocowałam na warstwę dyspersyjną i pokryłam żelem, do tego dodałam kilka cyrkonii żeby się błyskało. Jakościowo żele Silcare są niezłe, pracuje mi się na nich przyjemnie, jedyne co uważam za totalne nie porozumienie to ich baza i top. Poza tym na dwa zamówienia dwa razy miałam problemy z paczką, a że mieszkam w UK to nie mam ochoty bawić się w wymiany, więc póki co wolę zamowić IBD i wiedzieć, że wszystko dojdzie szybko a w razie problemów mogę złożyć reklamację bez stresu.

Wykorzystane materiały:

Silcare Pure Line Clear Gel

Glitter ebay

Niezapominajki Anita

Cyrkonie Ebay