Autor: Panna Dominika / 20 lis 2013 / 8 Comments / bell , lakierówka , odżywka do paznokci
[Lakierowy listopad] Bio 3in1 od Bell
Długo zabierałam się za tego posta, głównie dlatego że generalnie ciężko mi opisywać odżywki do paznokci czy inne tego typu specyfiki. Każda z nas potrzebuje czegoś innego, ciężko stwierdzić czy coś co pomogło mi pomoże też Wam, no i ciężko określić ramy czasowe w których powinno się dany kosmetyk sprawdzać. Tutaj trwało to niecałe 2 miesiące i po tym czasie śmiało mogę sobie pozwolić na solidny opis. Diety nie zmieniałam, więc stan paznokci to zasługa tego oto maleństwa i ewentualnie czynników zewnętrznych, ale te zazwyczaj były niezbyt sprzyjające, szczególnie w ostatnich trzech tygodniach. Stres i jesienna deprecha też swoje zrobiły, stąd naprawdę wielkie ukłony w stronę Bell za serię pielęgnacyjną, bo BIO 3in1 Kompleksowy program pielęgnacji paznokci dał sobie radę z nie lada przeciwnikiem!
Opis ze strony producenta
Opis ze strony producenta
Kompleksowy program BIO2 3in1 może być
stosowany jako podkład pod lakier, gdyż zapewnia łatwiejszą i bardziej
równomierną aplikację bez smug i zacieków. Chroni płytkę przed
żółknięciem, plamami oraz odbarwieniem. Stosowany na wierzch lakieru
nadaje połysk i zabezpiecza go przed ścieraniem, zarysowaniami i
odpryskiwaniem. Stosowany samodzielnie zdobi, ale przede wszystkim
zabezpiecza płytkę paznokcia tworząc na niej twardą, lśniącą powłokę
odporną na działanie wody.
Cena i pojemność
Cena i pojemność
Odżywka przyszła w opakowaniu widocznym na zdjęciu niżej. Niestety musiałam ją przewieźć samolotem więc konieczne było odpakowanie jej, a że trafiła do mnie późnym wieczorem w przeddzień lotu to już nawet nie mogłam sensownych zdjęć zrobić. Z tyłu są wszystkie informacje, ale nie mogłam ich uchwycić. Większość z nich i tak znajdzie się ostatecznie w poście :)
Ogromną zaletą jest według mnie pędzelek. Niby zwyczajny, ale wyjątkowo miękki i jakiś taki inny niż w np. odżywkach Eveline.
Ogromną zaletą jest według mnie pędzelek. Niby zwyczajny, ale wyjątkowo miękki i jakiś taki inny niż w np. odżywkach Eveline.
Konsystencja i zapach
Konsystencja odżywki jest rzadka, przez co przy skórkach warto uważać. Z drugiej strony to emalia bezbarwna więc nikt nie zauważy :P Zapach - wiadomo - lakierowy.
Moja opinia
Wyjściowo moje paznokcie były krótkie. Dwa w prawej ręce piłowałam do zera od kilku tygodni, bo ciągle się rozdwajały. Próbowałam różnych pilników, różnych metod i nic. Eveline 8w1 mi się skończyła i nie zamieszka już u mnie. Niby mam jeszcze wersję SOS ale nie przynosiła większych efektów. Tutaj pierwsze zmiany zauważyłam po około 2tyg stosowania. Po zmyciu starego lakieru nakładałam odżywkę jako bazę i jako top na kolorowy lakier. ogromny plus za szybkie wysychanie! Ponadto lakier kolorowy trzymał mi się dłużej a paznokcie były dodatkowo wzmocnione :) Często nakładałam po prostu dwie warstwy preparatu i nie dokładałam koloru dając paznokciom odpocząć. Kilka dni zajęło mi wyrównanie długości wszystkich paznokci i spiłowanie ewentualnych rozdwojeń po czym spokojnie zaczęłam je zapuszczać (paznokcie, nie rozdwojenia :P). Sukcesywnie miałam coraz mniej pęknięć, płytka była twardsza ale jednocześnie elastyczna, boczne krawędzie się nie nadłamywały a skórki pomimo zalania ich kilkakrotnie nie wyglądały tragicznie. Aktualnie, po prawie dwóch miesiącach paznokcie wyglądają lepiej niż w ciągu ostatniego półrocza, i choć jeszcze zdarzają się małe nierówności czy zadziorki to już nie panikuję po każdym uderzeniu dłonią w jakąkolwiek przeszkodę :) i to wszystko za 12 złotych polskich naszych!
8 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Hmmm właśnie zdałam sobie sprawę, że nie mam żadnego kosmetyku od Bell... O_o
OdpowiedzUsuńja mam bardzo mało i dziwi mnie to bo żaden z produktów, które mam jeszcze mnie nie zawiódł.
UsuńNo to mnie nią zaskoczyłaś. Do tej pory też szukam idealnej odżywki, a właściwie takiej która naprawdę zadziała na rozdwajające się paznokcie. Eveline 8w1 też u mnie nie zdała egzaminu, teraz mam Nail Tek II i też szału nie ma, choć jest ciut lepiej.
OdpowiedzUsuńU mnie Eveline działała dobrze aż do odstawienia. Nail Tek mało robił, chociaż lakiery kolorowe mi się na nim dłużej trzymały. Tutaj widzę różnicę naprawdę dużą, odstawiłam odżywkę kilka dni temu i jeszcze osłabienia płytki nie zauważyłam, a to duży plus
UsuńNauczona doświadczeniem kupiłam tę odżywkę i rzeczywiście mi pomogła :) W końcu pozbyłam się przebarwień po ciemnych lakierach :)
OdpowiedzUsuńu mnie z przebarwieniami różnie bywa, ale w końcu nic mi się nie łamie :)
Usuńa ja się zastanawiałam dlaczego ostatnio wszędzie pełno tej odżywki, teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńja Ci powiem że jak pisałam recenzję to w sieci mało informacji o niej znalazłam. A szkoda, bo fajna!
Usuń