Autor: / 9 cze 2013 / 47 Comments / , ,

Peaches and Cream? Dziękuję, przejadłam się.

Szał na blogerską kolekcję lakierów Wibo przeszedł, a ja standardowo już jestem do tyłu z nowościami i dorwałam go trochę później. Olka mi kupiła, więc w zasadzie gdyby nie ona to pewnie bym kupiła je o wiele później. I niewykluczone, że więcej kolorów. A tak, mam jeden i już więcej nie chcę. W moje łapy trafił najśliczniejszy według mnie kolor w kolekcji: 9 Peaches and Cream.
 

Opis ze strony producenta 
Lakier do paznokci z formułą imitującą lakier żelowy. Najnowsza limitowana kolekcja Nail Obsession marki Wibo powstała we współpracy z blogerkami zajmującymi się tematyką kosmetyczno - modową. Dostępny w wielu kolorach. 

Cena i pojemność 
6zł/8,5ml 

Dostępność 
Rossmann, obstawiam że Natura też.  

Opakowanie
Proste, zwykłe. Pędzelek całkiem fajny, szczególnie jego szerokość i miękkość.
 

Moja opinia 
 Kolorem lakieru jestem zachwycona, chociaż bardziej od peaches pasuje mu tu coś ze strawberries. Mimo wszystko jest to tak piękny i nienachalny róż, że mam w głowie kilka wizji na mani z nim. Na wizjach się kończy, bo nie dam rady czekać kilka dni aż lakier wyschnie. No way!
Nakładanie lakieru nie należy do łatwych czynności, ale nie jest też tak tragiczne, jak pisały niektóre blogerki. Ja sobie radzę w każdym razie. Dwie warstwy, pod tym Nail Tek albo Eveline. Zero bąbli (wyjątkiem jest kciuk, dwa małe się pojawiły). Lakier wysechł po godzinie na tyle, że odważyłam się umyć ręce. Nie odważyłam się ich wytrzeć. Po dwóch godzinach lakier był na tyle plastyczny, że mogłam sobie odciski palców robić. Aktualnie butelka leży i nie dotknę jej, dopóki nie kupię wysuszacza. W związku z tym, że lakier zmyłam, to o trwałości nie powiem nic. Klepa, Wibo, oj klepa. A szkoda, bo kolory świetne. 
Share This Post :
Tags : , ,

47 komentarzy :

  1. Miałam jeden odcień z tej serii i niestety wylądował w koszu. Tak Twój lakier, mój również nie wysychał. Koszmar...

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli jednak dobrze, że go nie kupiłam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor ładny, wielka szkoda, że taki problematyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie można mieć wszystkiego, może seche vite mi pomoże go okiełznać :)

      Usuń
  4. kolorek ma bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tylko rossmann:) ja mam electric orange (chyba tak się to pisze:)) średnio zadowolona jestem. Schnął normalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. generalnie seria im nie wyszła, chociaż kolory ładne

      Usuń
  6. Dokładnie mam to samo zdanie na temat tego lakieru. Ładny kolor, ale że schnie masakrycznie długo to już nie na moje nerwy.. ;/ też leży u mnie i nie wiem czy sięgnę po niego z tego powodu ;/ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam zielony z tej serii i jest tak samo. Zrobiłam mały eksperyment, żeby nie denerwować się, pomalowałam sztuczny paznokieć, po 12 godz lakier był nadal plastyczny i można było robić wzorki.. no dramat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się nie skuszę na inne kolory choćby mi je za złotówkę dawali. Chyba, że wibo się pokusi o zmianę formuły

      Usuń
  8. hmm, mam ten sam lakier i jakoś nie zauważyłam, żeby tyle schnął ;p wręcz przeciwnie, jest raczej szybki. ale to pewnie zależy od ilości warstw, ja daję dwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też mogę dać dwie, cienkie w dodatku a i tak kończy się czekaniem i wzorkami z pościeli

      Usuń
  9. blogerska kolekcja w ogóle mnie nie zachwyciła, żadnego koloru nie kupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie te same minusy z tym kolorem, ale nawet z wysuszaczem wypada dziadowsko. :/

    OdpowiedzUsuń
  11. nienawidzę takich lakierów, wrrrr...wczoraj odgniotłam sobie wzór koszulki po 6 (!) godzinach od aplikacji lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, kolor to nie wszystko, ja sobie radzę nakładając trzy cieniutkie warstwy, ale to i tak za duzo...:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi 2 cieniutkie dają radę też, tylko na kciuku nie wychodzi ale drugiego podejścia nie zrobiłam. Nie mam tyle cierpliwości niestety

      Usuń
  13. Nie cierpię lakierów, które schną w nieskończoność. Dobrze, że jakoś żaden kolor z tej serii mnie nie urzekł i nie skusiłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam jednen odcień z blogerskiej kolekcji i mimo ładnych kolorów, pozostałych nie kupiłam - nakładanie to koszmar...

    ale ładnie wygląda na paznokciach peaches and cream :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O jeny, mnie do szewskiej pasji doprowadzają ciastowate lakiery:/

    OdpowiedzUsuń
  16. kurcze, miałam malować nim paznokcie na jutro :/ dobrze, że ostrzegasz! Kolor jest piękny, ale wolę coś, co nie bedzie zbierać faktury bluzek i pościeli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaryzykować możesz, wszak to może tylko mój jest felerny :)

      Usuń
  17. też go mam.
    Nakładam 2 mega cieniutkie warstewki.
    Wysychają one w 10 minut.Płytka przykryta,zero odcisków,cieszę się manIcurem przez 4 dni :DDD
    Ale,tak żelowego efektu jak twój,nie udało mi się uzyskać :) jest to zwykły lakier (u mnie).
    U Ciebie widzę ten żel,i to mocno !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przy czym u mnie ten żel nie zasycha do końca :P

      Usuń
  18. Kolor i to jak prezentuje się na paznokciach mnie urzekło :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ten sam problem ,mimo ,że nakładam bardzo oszczędnie lakier

    OdpowiedzUsuń
  20. z tej serii mam 3 kolory zielony blady zielony i żółty.. i nic mi się takiego z nimi nie działo, co prawda wysychały dłużej niż inne lakiery, ale nie trwało to dłużej niż 10-20 minut przy dwóch warstwach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi ten nie wysycha chyba wcale, chociaż nie sprawdziłam ile by sechł na tipsie.

      Usuń
  21. Ja należę do osób, które poległy już na etapie aplikacji, smużył straszliwie, nie mogłam dojśćz nim do ładu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie aplikacja spoko, więc chociaż tyle dobrze

      Usuń
  22. większośc lakierów Wibo niestety długo schnie :( mimo wszystko dość je lubię,ale trzeba mieć czas żeby zrobić manicure :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam kilka z innych serii od Wibo i nie narzekam tak bardzo :) może tylko na te z shimmerami, z reguły dłużej mi schną

      Usuń
  23. Mam go i potwierdzam, że kolor piękny ale bez przyspieszacza schnięcia nie "razbieriosz" :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż sprawdziłam co to znaczy "razbieriosz" :D ja mam seche vite u mamy, lada dzień przetestuję i zobaczymy czy lakier ze mną zostanie czy poleci do kosza

      Usuń
  24. Nie jestem specjalną lakieromaniaczką ale nienawidzę 2 rzeczy przy malowaniu paznokci
    1. kiedy lakier nie pokrywa paznocia kolorem po pierwszym malowaniu
    2. kiedy schnie godzinami.
    Szkoda, bo kolor naprawdę fajny, mi przypomina truskawki utarte ze śmietaną;P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum