Autor: Panna Dominika / 4 kwi 2013 / 9 Comments / demakijaż , eveline , higiena i pielegnacja , płyn micelarny
Hialuronowo i micelarnie
Lada moment uzupełnię zakładkę z wymianką, brakuje mi tylko chwili na ogarnięcie opisów. Walczę z mailami, komentarzami, notkami i wszystkim tym, co związane z blogiem, ale życie prywatne i chwile dla siebie też muszę ogarniać, więc czasami brakuje mi godzin w ciągu dnia. W ciągu nocy też. Szykuję się też powolutku na maj i wizytę w Polsce, więc czekają mnie maile w kwestii nagród za konkurs banerkowy itp. Musicie być cierpliwe :)
Na spotkaniu blogerek w zeszłym roku dostałam Eveline, Bio Hyaluron 4D, Nawilżający płyn micelarny 3 w 1 do cery suchej i wrażliwej. Czekał na zdenkowanie innych specyfików do tego celu przeznaczonych i po wielkich męczarniach mogłam się do niego dobrać. Odczucia mam mocno mieszane, szczególnie po Biodermie czy płynie od Abacosun. Dlaczego? Dowiecie się - jak zwykle - czytając pod do końca :) od końca też można :)
Opis ze strony producenta
Skuteczne i delikatne oczyszczanie wrażliwej i suchej skóry twarzy i wokół oczu.
3 w 1:
- dokładnie i delikatnie oczyszcza,
- usuwa nawet wodoodporny makijaż,
- długotrwale nawilża 24h.
Nawilżający płyn micelarny 3 w 1 zapewnia potrójny efekt: dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę z makijażu i zanieczyszczeń, usuwa nawet wodoodporny makijaż oraz długotrwale nawilża 24h. Unikalna beztłuszczowa receptura pozwala na 100% bezpieczny demakijaż oczu, również z przedłużonymi lub zagęszczonymi rzęsami. Formuła płynu intensywnie nawilża skórę, koi i łagodzi podrażnienia. Redukuje oznaki zmęczenia i odświeża cerę. Nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka. Doskonale zastępuje mleczko i tonik. Idealna tolerancja nawet w przypadku skóry wrażliwej oraz szczególnie wrażliwej skóry okolic oczu.
Skuteczne i delikatne oczyszczanie wrażliwej i suchej skóry twarzy i wokół oczu.
3 w 1:
- dokładnie i delikatnie oczyszcza,
- usuwa nawet wodoodporny makijaż,
- długotrwale nawilża 24h.
Nawilżający płyn micelarny 3 w 1 zapewnia potrójny efekt: dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę z makijażu i zanieczyszczeń, usuwa nawet wodoodporny makijaż oraz długotrwale nawilża 24h. Unikalna beztłuszczowa receptura pozwala na 100% bezpieczny demakijaż oczu, również z przedłużonymi lub zagęszczonymi rzęsami. Formuła płynu intensywnie nawilża skórę, koi i łagodzi podrażnienia. Redukuje oznaki zmęczenia i odświeża cerę. Nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka. Doskonale zastępuje mleczko i tonik. Idealna tolerancja nawet w przypadku skóry wrażliwej oraz szczególnie wrażliwej skóry okolic oczu.
Dostępność
większość drogerii, sklepy internetowe
Opakowanie
Plastikowe, z dozownikiem. Całkiem trwałe, chociaż klapka z czasem może się wyrobić.
Konsystencja i zapach
Konsystencja opisu nie wymaga. Zapach jest bardzo, ale to bardzo delikatny, ciężki do wychwycenia.
Skład
Najpierw powiem za co go lubię. Za demakijaż. Również mocny, wodoodporny i raczej ciężki do usunięcia. Są kosmetyki, z którymi idzie mu opornie, ale z większością radzi sobie świetnie. Nie ściąga skóry, nie podrażnia, nie zapycha ani nie powoduje jakichkolwiek zmian skórnych (u mnie!). Po demakijażu skóra jest nawilżona, chociaż nie polecam omijania kremu, a już na pewno nie zawsze. Skóra jest oczyszczona, nawilżona. Zapytacie więc gdzie problem?
Te z Was, które śledzą mojego bloga wiedzą jakie mam podejście do kosmetyków, które zostawiają film. Jakiekolwiek tłuste czy klejące warstwy mnie odstraszają i ciężko mi się do nich przyzwyczaić. Tutaj niejednokrotnie odczuwałam lepkość. Kończyło się na tym, że miałam ochotę umyć twarz albo przetrzeć ją jakimś tonikiem, co z resztą często robiłam. Do demakijażu oczu produkt jest świetny (ogromny plus za beztłuszczową formułę), ale w kwestii twarzy zostanę przy opcjach sprawdzonych.
Te z Was, które śledzą mojego bloga wiedzą jakie mam podejście do kosmetyków, które zostawiają film. Jakiekolwiek tłuste czy klejące warstwy mnie odstraszają i ciężko mi się do nich przyzwyczaić. Tutaj niejednokrotnie odczuwałam lepkość. Kończyło się na tym, że miałam ochotę umyć twarz albo przetrzeć ją jakimś tonikiem, co z resztą często robiłam. Do demakijażu oczu produkt jest świetny (ogromny plus za beztłuszczową formułę), ale w kwestii twarzy zostanę przy opcjach sprawdzonych.
9 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ja także nie przepadam za lepkimi warstwami.
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńMiałam różowy i nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńDomi, bo ja nie rozumiem- po uzyciu tego produktu od razu kladlabys krem?
OdpowiedzUsuńJa robie demakijaz i czym go nie robie, nawet ultrablendem, to myje twarz + przecieram tonikiem :P
jaka Ty masz rutyne?
no nie tak od razu, ale po jakiejś chwili tak :P
Usuńzmywam tapetę, żel/ pianka, tonik, krem :D
tu chodziło o to, że czasami zrobię demakijaż i nie zawsze od razu idę się kremować, tylko np siedzę i film oglądam, i przez te 2h na przykład czuję że się kleję :D
UsuńMnie on nie zachwycił, ciężko mi się z nim współpracowało a i wykończyć ledwo mogłam.
OdpowiedzUsuńno zachwytu u mnie też nie ma, ale myślę że tragiczny nie jest
Usuń